jadę na wakacje z przyjaciółką a żona się oburza-chyba przesadza

no więc tak, z żoną jestem od lat 5ciu, z przyjaciółką znam się od podstawówki, czyli jakieś 17 lat. zawsze chodziliśmy razem na spacery, na piwo, zwierzaliśmy się sobie ponieważ przyjacółkę rzucił chłopak zaprosiła mnie na wakacje do Hiszpanii na tydzień, ponieważ ja mam wtedy wolne a żona musi pracować nie pojedzie z nami (i tak mojej przyjaciółki nie lubi), gdy jej o tym powiedziałęm wściekła się, krzyczała że nigdzie z "tą blond lafiryndą" nie pojadę itp powiedzcie czy miała prawo się wściec? przecież ona będzie i tak pracować, a ta kobieta to tylko przyjaciółka

nie dziwie sie Twojej zonie, pewnie zareagowaabym tak samo

dobre dobre, latwo bedzie wyhaczyc te kobiety, ktore wypowiadaly sie w temacie wyjazdu do kolegi ;-)

na miejscu twojej żony wziełabym wolne i pojechała na wakacje z twoim najlepszym kolega........

albo marna prowokacja, albo idz do diabła ;d razem z przyjaciólką :D

przyjaciółka :D :D a później będzie topik "zdradziłem" i cała opowiastka za dużo wypiłem, a potem tak jakoś wyszło :D

To niby kobietom wolno mieć przyjaciół mężczyzn, a facetowi nie? Niech jedzie do tej przyjaciółki i niech często uprawiają namiętny przyjacielski seks pod gorącym nocnym niebem Hiszpanii....

Dobre! Zaproponuj żonie trójkąt, pewnie też skończy się jedynie na oburzaniu. W każdym razie normalna kobieta dawno dałaby ci kopa w dupę.

Ja się Twojej żonie nie dziwię.

to bym cie kopnela w dupe i kazala jechac i nie wracac. Jak ty nie rozumiesz dlaczego zona moze nie chcec zebys jechal zinna koboeta na wakacje to glupi jestes. Ciekawe czy jak ona by chciala sobie poleceiec na tydzien do hiszpanii z innym facetem to bys nie mial nic przeciwko?

Masz jakąś dziwną żonę :o Broni ci kilku dni urlopu :o

a ja bym Ci powiedziałą zebys najlepiej sie z nia ozenił:O

Też bym tak samo zareagowała jak Twoja żona, wcale nie musisz jechać teraz na wakacje, poczekaj aż żona wezmie urlop i jedzcie gdzieś razem, ciekawe jakbys Ty sie czuł jakby Twoja żona pojechała na urlop z Twoim kolegą...

żona boi się sama spać i poprosi kolegę żeby z nią pomieszkał... ja bym tak zrobiła i przy okazji zmieniła zamki...

dobre dobre, latwo bedzie wyhaczyc te kobiety, ktore wypowiadaly sie w temacie wyjazdu do kolegi" DOKłADNIE :D czekamy...

Jeśli ona mu ufa, to dlaczego ma nie pojechać? :o

O BOże! Jak wogóle mogleś o tym pomyśleć??? Choćby to była kompletnie aseksualne przyjaźń to dla Twjej kobiety zawsze to będzie inna (obca) kobieta. Faceci, potraficie być egoistami ... Już nie wspomnę o Twojej przyjaciółce, jak ona w ogóle mogła Ci coś takiego zaproponować??? Nie zdziwiłabym się, gdyby miała jakieś ukryte zamiary ...

Faceci, potraficie być egoistami ... Już nie wspomnę o Twojej przyjaciółce, jak ona w ogóle mogła Ci coś takiego zaproponować??? Nie zdziwiłabym się, gdyby miała jakieś ukryte zamiary ... hahahahahahhahahahahah

Wy dwulicowe kretynki :o:o Dawać temat o wyjeździe kobiety autora do przyjaciela - będzie demaskowany ich relatywizm moralny :o

żonaty... i wakacje tylko z j e d n ą przyjaciólką ? co tak skromnie :D

Faceci, potraficie być egoistami ..." proponuje zapoznac sie z topikami w których kobiety żalą sie ze ich facet nie pozwola przyjaznic im sie z "facetam-przyjacielem " po czym czesto taki facet nazywany jest bezdusznym egoistą ... w odwrotnej sytuacji takie coś nie wchodzi w ogóle w grę :P bo facet w przedbiegach zostaje okrzykniety śWINIA !!!!!!!

zal mi twojej zony....ze ma tak popierdoloonego meza!!

To teraz postaw się na miejscu żony :) wyjeżdza z przyjacielem na wakacje co czujesz ?...

MAriusz BHP nie wierze w to co napisałes,bo ejzli to prawda,to niestety twoja przyjaciołka ma mal;e IQ,bo eni wie jak sie zachowac w stosunku do przyjaciela ktory ma zonę.No i nie wyobrazam sobie abys Ty sam był takim głupcem,ze w ogole na taka propozycje bys sie zgodził i do tego powiedział o tym zonie(jezeli w ogole taka propozycja ze str.przyjaciołki została wysunieta)

coraz ciekawsze wypowiedzi :-)

Mariusz -> miała prawo. Ja bym się wkurzyła.

>> wyjeżdza z przyjacielem na wakacje co czujesz ?... Dzisiaj był taki temat. Autor się żalił, ze jego kobieta jedzie na kilka dni i nocy do przyjaciela. Został zjeebany jak suka, że ogranicza dziewczyne, że przecież to przyjaciel, że to, że smo :o I co teraz wychodzi??

Dajecie sie nabrac na prowokacje :-) wierzycie,ze istnieje taka bezmozgowa kobieta jak przyjaciołka autora i taki bezmozgowy facet jak autor,bo mnie jakos nie chce sie wierzyc w istnienie takich ludzi bezmozgich.

znaczy to kto konkretnie sie daje nabrac? :-)

temat był testem, po przeczytaniu tego: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4178515 gdzie większość kobiet napisała że dziewczyna miała prawo jechać do przyjaciela (500 km w weekend)