Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Roooooooooozżalona

Aparat fotograficzny czy bubel?

Polecane posty

Gość Roooooooooozżalona

Wiosną 2008 roku kupiłam aparat Canon PS SX100IS. Kosztował ponad 800 zł. Zrobiłam ok.300 zdjęć. Dwa miesiące temu zrobiłam jeszcze kilka i...zaciął się obiektyw. I koniec. Gdy zajrzałam do karty gwarancyjnej-zmartwiałam. Tylko 12 miesięcy(jak to możliwe,że tak krótko?). No trudno.Oddałam do serwisu Canona,gdzie dowiedziałam się,że koszt naprawy to 280zł. Zgodziłam się,bo bardzo mi zależało na tym aparacie.Po kilku dniach dowiedziałam się,że KOSZT NAPRAWY APARATU PRZEWYŻSZA JEGO WARTOŚĆ !!!!!!!! Mam sobie go odebrać. Myślałam,że padnę!! Gdyby coś się stało,gdyby spadł,został przygnieciony,itp.-zrozumiałabym!!! Ale tak?? Obchodziłam się z nim jak z jajkiem!!! Jestem rozgoryczona,bo spłacałam go cały rok! Myślałam,że to porządny aparat (znana marka i niemała cena)!!! Może ktoś mi napisze co mam sobie z tym aparatem zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedaj jako uszkodzony na jakimś serwisie aukcyjnym, tudzież popytaj na forach, może wszystkie modele mają bardzo często tę samą awarię? jest jeszcze inna opcja, możesz oddać do fachowca, który nie będzie firmowany metką canona, może coś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co ja wiem, gwarancja to minimum 2 lata; wiec albo powinni naprawić ten aparat w serwisie w ramach gwarancji albo oddać pieniądze. Na stronie Federacji Konsumentów jest min. tekst : "W jakim czasie możemy reklamować towar? W ciągu dwóch lat od wydania nam rzeczy możemy sprzedawcy zgłaszać reklamację. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec jesli chodzi i reklamacje
są dwa rodzaje reklamacji 1) z gwarancji-i tam juz jest podany okres- czyli w towim przypadku to 12 miesiecy 2) sposób to na podsatwie niezgodności towaru z umową- to kupujący sam podejmuje decyzje na jakiej podstawie idzie i reklamuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec biorą pod uwage co napisałam powyżej to przykłąd wklejony przez kogoś, że W ciągu dwóch lat od wydania nam rzeczy możemy sprzedawcy zgłaszać reklamację.- czyli mój podpunkt drugi -> znaczy sie na podstawie niezgodnosci towaru z umową- i z tej podstawy radze ci reklamowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłoszenie reklamacyjne Informacje ogólne Reklamacja, czyli zakwestionowanie zakupu Składanie w sklepie reklamacji, w ramach sprzedaży konsumenckiej (czyli takiej, gdy nabywamy rzecz na własny użytek, w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą), to zakwestionowanie zgodności zakupionego towaru z umową. Niezgodność towaru z umową w praktyce oznacza zwykle wadę towaru. Taka niezgodność może powodować m.in., że towar nie nadaje się do celu, do jakiego jest zwykle używany (np. rzekomo zmywalna tapeta zdziera się podczas zmywania), nie posiada właściwości, jakie powinny go cechować (np. odplamiacz odbarwia kolorowe ubrania), albo został nieprawidłowo zamontowany lub uruchomiony (np. sprzedawca wadliwie zamontował zmywarkę do naczyń, co powoduje, że pobiera ona zbyt mało wody). Towar nie jest zgodny z umową także wówczas, gdy rzecz została wydana kupującemu w stanie niezupełnym albo bez koniecznych dokumentów – np. instrukcji obsługi w języku polskim. Dwa tryby reklamacyjne Konsument ma prawo wyboru trybu reklamacyjnego – albo skorzysta z uprawnień wynikających z niezgodności towaru z umową, albo z gwarancji (o ile dany towar objęty jest gwarancją). Gwarancja zawiera oświadczenie gwaranta, określające obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego w przypadku, gdy właściwość sprzedanego towaru nie odpowiada właściwości wskazanej w tym oświadczeniu. Gwarancja dotyczy zwykle tzw. przedmiotów trwałego użytku – np. sprzętu AGD i RTV, komputerów, samochodów. Jeśli na dany towar udzielono gwarancji, sprzedawca musi wydać klientowi, wraz z towarem, dokument gwarancyjny. Jeśli kupujący uzna, że woli skorzystać z uprawnień wynikających z niezgodności towaru z umową, sprzedawca nie może go zmuszać do korzystania z gwarancji. Różnice między dwoma trybami reklamacyjnymi W odpowiednim terminie Jeśli klient korzysta z roszczeń wynikających z niezgodności towaru z umową, sprzedawca odpowiada za wadę towaru jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem 2 lat od wydania rzeczy kupującemu. Jeżeli klient kupuje rzecz używaną, konsument i sprzedawca mogą ustalić krótszy termin, jednak nie poniżej jednego roku. W razie wymiany towaru, termin ten biegnie na nowo. W przypadku gwarancji – termin jej obowiązywania jest wskazany w dokumencie gwarancyjnym. Reklamację należy złożyć w ciągu 2 miesięcy od dnia wykrycia wady. Mimo upływu ustawowych terminów, w jakich należało zgłosić reklamację, klient może dochodzić swoich praw związanych z nabyciem wadliwego towaru, jeżeli sprzedawca wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy, jednak nie zwrócił na to uwagi kupującego. PUŁAPKI Jeżeli kupujący wiedział, że towar jest niezgodny z umową, bo sprzedawca go o tym poinformował, lub oceniając rozsądnie, tzn. opierając się na życiowym doświadczeniu, powinien był wiedzieć (np. wada towaru jest widoczna na pierwszy rzut oka), wówczas sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru z umową. Czego można żądać Klienci, którzy reklamują towar w trybie niezgodności z umową, najczęściej domagają się od razu zwrotu pieniędzy. To błąd, gdyż w pierwszym rzędzie można domagać się nieodpłatnej naprawy towaru lub wymiany go na nowy. Obniżenie ceny lub zwrot pieniędzy (czyli odstąpienie od umowy) możliwe są wówczas, gdy wymiana albo naprawa są niemożliwe albo wymagają nadmiernych kosztów, bądź gdy sprzedawca nie zdoła naprawić lub wymienić towaru w odpowiednim czasie. Jeżeli korzystamy z gwarancji, przysługujące nam uprawnienia reguluje dokument gwarancyjny. Najczęściej klient ma prawo do nieodpłatnej naprawy we wskazanych punktach serwisowych. Warto zwrócić uwagę, czy gwarancja przewiduje możliwość wymiany towaru na nowy, jeśli reklamowana wada występuje ponownie. Jeżeli nie ma takiej możliwości, będziemy mieli do czynienia z „niekończącymi się naprawami” – lepiej więc skorzystać z trybu dochodzenia roszczeń z tytułu niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. GP RADZI Nieodpłatność naprawy oznacza, że sprzedawca powinien kupującemu zwrócić koszty demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów, a także ponownego zamontowania i uruchomienia. Jak przygotować zgłoszenie Zgłoszenie sporządza się w dwóch egzemplarzach – jeden dla konsumenta, drugi dla sprzedawcy. Wiele sklepów stosuje własne protokoły reklamacyjne. Krok 1 DANE KLIENTA I DANE SKLEPU. Kupujący powinien w zgłoszeniu reklamacyjnym podać swoje personalia oraz adres zamieszkania. Należy również dokładnie określić nazwę sklepu, w którym zakupiono wadliwy towar. Krok 2 OPIS TOWARU, WADY I DATA ZAKUPU. Należy podać datę zakupu. Bardzo ważne jest również dokładne opisanie reklamowanego towaru – przede wszystkim wskazanie jego nazwy, numeru fabrycznego i ceny. Należy także określić, na czym polega wada towaru i kiedy została ona stwierdzona. Krok 3 INFORMACJE DODATKOWE. Można poinformować, czy razem z towarem składa się kartę gwarancyjną, instrukcję obsługi i opakowanie fabryczne. W zgłoszeniu opisuje się też stan towaru, np. czy nosi on ślady użytkowania. Krok 4 WYBÓR TRYBU REKLAMACYJNEGO. Klient wskazuje również w zgłoszeniu, czy swoich praw dochodzi z tytułu niezgodności towaru z umową czy z gwarancji, podając przy tym swoje oczekiwania co do sposobu załatwienia reklamacji. Krok 5 PODPIS. Zgłoszenie należy własnoręcznie podpisać. Przyjęcie zgłoszenia powinien potwierdzić swoim podpisem sprzedawca. Formalności Z dowodem zakupu Reklamację składamy u sprzedawcy, który ma obowiązek jej rozpatrzenia. Składając zgłoszenie reklamacyjne, należy dostarczyć zakupiony towar oraz dowód zakupu – paragon, rachunek lub fakturę. Warto wcześniej zrobić ksero rachunku dla sprzedawcy. Jeśli klient zapłacił kartą, dowodem zakupu może być również bankowe potwierdzenie zapłaty. Najwyżej 14 dni Jeśli sprzedawca nie ustosunkuje się do żądania klienta w ciągu 14 dni od momentu złożenia reklamacji, uważa się, że uznał roszczenie konsumenta za uzasadnione. Jeżeli zgłoszenie reklamacyjne zostanie rozpatrzone odmownie, konsumentowi pozostaje wystąpić ze sprawą do polubownego sądu konsumenckiego lub złożyć pozew do sądu powszechnego. Opłaty Przy zgłoszeniu reklamacji sprzedawca nie pobiera od kupującego żadnych opłat. Jeżeli wymienia zareklamowany towar na nowy, to nie może domagać się opłaty z tytułu amortyzacji poprzedniego egzemplarza. WAŻNY ADRES Inspekcja Handlowa – Główny Inspektorat tel. (0-22) 548 72 33 http://www.giih.gov.pl/ Federacja Konsumentów tel. (0-22) 827 11 73 http://www.federacja-konsumentow.org.pl/ PODSTAWA PRAWNA: Ustawa z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 141, poz. 1176 ze zm.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooooooooozżalona
Dziękuję Wam wszystkim za rady. Na pewno skorzystam z nich. Jeszcze coś: kiedy w serwisie mówi się,że aparat się ,,zaciął,,-reakcja jest zawsze ta sama ,,musiała pani go przygnieść,, lub ,,pewnie do obiektywu dostał się piasek,,.Jestem pewna,że ani jedno ani drugie,bo ten aparat naprawdę ,,jeszcze nic nie widział ani nigdzie nie był,,. On musiał mieć jakąś wadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooooooooozżalona
Vitalijka-serdeczne dzięki za dokładne poinstruowanie. Przygotowałam,krok po kroku,arkusze reklamacyjne i jutro jadę do Media M. Może coś z tego będzie????????? Tchnęłaś we mnie promyk nadziei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam podobny problem, tylko w innym modelu Canona. Aparat juz miał chyba ze 3 lata więc o gwarancji nawet nie myslałam. Oddałam do jakiegos serwisu naprawczego polecanego przez znajomych, gość naprawia aparaty, telewizory itd itp Naprawił, wyczyścił (przyczyną był piasek) i wszystko było dobrze, powiedział że za taką samą usługe w serwisie Canona trzeba byłoby słono zapłacić. Jest chyba tylko jeden serwis Canona w warszawie, i oni naprawde liczą sobie kosmiczne ceny- dzwonilam i sie dowiadywałam zaraz po awarii aparatu. Więc jak nie będą chcieli uznać gwarancji, to zrób tak jak ja ;) warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooooooooozżalona
Właśnie oddałam aparat do Media M. Przyjęli,zobaczymy co dalej,bo znowu trafi do tego samego serwisu(rzeczywiście-jest jeden w Polsce). Podczas ostatniego serwisowania-chyba pewni,że to koniec aparatu-porysowali mi wyświetlacz.Jutro tam zadzwonię. To skandal,żeby z autoryzowanego serwisu sprzęt wrócił w takim stanie!!! Wcześniej pokazałam awarię w nieautoryzowanym zakładzie,od razu facet zaśpiewał 250 zł(bo trzeba rozbierać obiektyw).A jeśli dojdzie wymiana uszkodzonej części?? Kurcze,za te pieniądze można kupić nowy-choć niższej klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, to bardzo dziwne, bo mam dokladnie identyczny aparat i zadnych problemow z nim do tej pory nie mialam, a robie nim zdjecia juz kilka miesiecy. Moze to tez kwestia tego, gdzie sie aparat kupuje. Ja swoj nabylam w winmar.pl. Media Markt i Saturnom postanowilam podziekowac jak dowiedzialam sie w jaki sposob traktuja sprzedawany przez siebie sprzet. Powodzenia z twoim aparatem. Oby udalo sie go naprawic, bo szkoda go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooooooooozżalona
REKLAMACJA UWZGĘDNIONA!!!! Naprawią mi aparat!!! Dziękuję Wam wszystkim za odzew. Wielki ukłon dla Vitalijki. Jestem Ci ogromnie wdzięczna i z całego serca dziękuję!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×