Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Singi

SEKS w PRACY

Polecane posty

Gość Singi

Czy uprawiasliście seks w swoim miejscu pracy? To bardzo ciekawy temat i mocno ekscytujące doświadczenie. Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frewfe
Singi a ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frewfe
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singi
o wiele za dużo:) ale wyzwolony i ułański charakter. frewfe a jak z twoimi doświadczeniami czy jeszcze nie było okazji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singi
"tak szczerze" Twoja kumpela uwielbia kibiców bo to ma smaczek nie z tej ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singi
Nie niestety na moich ziemiach wind jest mało . No ale miejsce pracy "wykorzystałem" na wszelakie sposoby a niemało tam pracuje ludzi w 90 % kobity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Singi:D Dobry temat poruszyles, obecne zycie to ciagla gonitwa , a te pare chwil szalenstwa czym jest szybki sex to najlepsze co moze nam sie przydazyc w dzisiejszych czasach. Ja z moim partnerem wyprobowalismy chyba juz wszystkie takie udziwnione miejsca, a ten dreszcz emocji, podniecenia i wreszcie niekonczacej sie rozkoszy to najprzyjemniejsze chwile w zyciu. Przeczytaj moja "stopke" w "kilka slow o mnie" :D Kiedys bedac w stanie silnego podniecenia zatrzymalismy samochod na drodze w srodku nocy i na masce samochodu kochalismy sie. Strach, ze zaraz nadjedzie obcy samochod spotegowal podniecenie, a rozkosz jaka przy tym towazyszyla jest nie do opisania. Wczoraj dzieki Tobie mialam bardzo dobry dzien- czekajac na mojego partnera i na te chwile w ktorej zapominamy gdzie jestesmy. Bylo cudownie, a ten dreszcz emocji byl tak silny, ze do teraz czuje podniecenie. Napisz wiecej o swoich doswiadczeniach, moze jest jeszcze takie miejsce gdzie tego nie robilismy. Pozdrawiam, 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja233
Miałam taki mały wyskok w pracy ,w naszej firmie zmieniano komputery i oprogramowanie i młody informatyk z firmy tym się zajmował a że w godzinach pracy tego nie można było zrobić szef poprosił bym została dłużej i przy okazji nauczyła się nowego programu ,znałam go już wcześniej bo przyjeżdzał jak coś w kompach nie grało,,ja ubrana w białą bluzeczkę z dekoldzikiem ,krótka spódniczka,i zauważyłam że nie spuszcza oka z mojego dekoldu,widziałam że chłopak się napalił ,a żę jestem odważną ryzykantką zaproponowałam by swój nabrzmiały interes zanurzył w mojej cipuni ,chwilę się wachał ,troszkę się zarumienił ale skorzystał z okazji ,było przyjemnie a dreszczyku emocji dodawał ochroniarz ,który w każdej chwili mógł wejść do biura,to był jedyny mój skok w bok w pracy ,ale nie żałuję było świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziut
na biurku dyrektora po pracy była możliwość dostania się do gabinetu i z kumpelą z pracy tam właśnie się bzykaliśmy Do dziś mi się micha cieszy jak wchodzę na rozmowy z dyrektorem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singi
Tak to jest to wchodzisz na stołówke i pamiętasz ten rozchwiany stolik:) flowers seks na drodze i w poboczu to odmienny już temat ale bodaj najciekawszy z moją kobietą zwiedziliśmy całą okolice i kochaliśmy się w najróżniejszych miejscach łacznie z obcymi terytoriami naszych południowych sąsiadów. Miasta ,parkingi ,wiaty turystyczne tuż przed pierwszymi turystami, opuszczone domy, lesne dukty itd....mógłbym wymieniac a le za każdym razem było wspaniale , to jakiś grzybiarz gdzies zza drzewka zerka to spacerowicz czasem z rumieńcami na twarzy... tak to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chce w pracy to zrobic
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalaaaaaa
w pracy smakuje inaczej:) tylko , ze nie zawsze sa chetni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singi
Acha, zapomniałam napisać, że pracuję pod latarnią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singi
Zawsze jakiś sposób się wymyśli ale do tego musi być ta druga osoba chętna napalona i ciekawa róznych mocnych wrażeń. To się robi szybko w stanie ciągłego zagrożenia i to jest własnie to a jak jeszcze tuż za uchylonymi drzwiami przechodzi wiele osób i lada moment ktoś może wejśc......to adrenalinka pomnaża siły i potęguje efekt końcowy. Jedna zasada im więcej się czaisz tym większą zwracasz na siebie uwage na tym powinno się skupić na początku uwage, pużniej odpowiednie miejsce itd..itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singi
Coś podupadam ostatnio yylko kibelek i to z tą samą. Zdrową ma dupcie alee ...ta sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singi
ostatnio zrobiłem to z kenijskim studentem na dachu lotniska. Musieliśmy się spieszyć, bo za godzinę miał samolot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w pracy chwilę przed otwarciem firmy, przyszedł mój facet, zachciało nam się i poszliśmy na fotel do badań pacjentów, może trochę niewygodnie ale kto zwraca uwagę na takie szczegóły, rano miał wlecieć szef więc trzeba było się uwijać, było super :P potem za każdym razem kiedy zaprowadzałam pacjenta do badania i siadał na tym fotelu uśmiechałam się do siebie i myślałam: żeby on wiedział co tu się działo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam bardzo często sex u mnie w pracy, tyle że jeszcze zanim przyjdzie moja koleżanka z biura. uwielbiam szybkie numerki dlatego często mi sie to zdarza. rano przed wyjściem do pracy dzwoni mój kochanek-teraz to już nawet kolega z pracy przyjeżdżamy szybciej żeby sie pieprzyć i jest super. Wczesniej robilismy to u niego w pracy. na poczatku czekaliśmy aż wszyscy wyjdą z biura, a potem tylko zamykaliśmy drzwi i sama sie sobie dziwie, bo robiłam tam wszystko co było możliwe, miałam ręce, usta i dziurki pełne roboty:) ale niczego nie załuje, emocje były wtedy niesamowite:) Polecam wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w pracy raczej to niemożliwe :P wszyscy nie są tego warci i ani troche męscy . Tym bardziej, że z moim ukochanym najlepszy jest seks na świecie !! mowie wam heheh i to jego 20 cm Mmmm hehehhe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singi
Oczywiście w górę penisy. A majtki w dół. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singi
Oczywiście w górę penisy. A majtki w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoły
to co w pracy jest najlepsze to oczywiście sex. pracuję z wieloma kobietami więc znalezienie partnerki nie jest trudne. robię z kilkoma koleżankami w pracy. jedna pracuje w biurze obok. czasem w ciągu dnia podotykamy się trochę w biurze albo wyjdziemy do magazynu na szybki numerek. Wyjedziemy też samochodem razem coś załatwić wtedy szukamy jakiegoś ustronnego miejsca albo w trakcie jazdy w mieście robi mi loda. raz w zimie wsiedliśmy na skraju parkingu do zaśnieżonego samochodu i ponieważ szyby były całkowicie zalodzone postanowiliśmy zostać na miejscu. włączyłem ogrzewanie żeby można było się rozebrać i kochaliśmy się jak szaleni. po jakimś czasie (może 20 min) gdzy samochód nagrzał się już mocno nagle śnieg z bocznej szyby obsunął się i zobaczyłem przez szybę faceta który wsiadał do samochodu obok. on chyba też nas widział ale nie gapił się tylko wsiadł i odjechał. więc szybko dokończyłem i ubraliśmy się. tyle było tego wyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoły
innym razem na wyjeździe integracyjnym czułem się fatalnie i nawet nie próbowałem żadnej koleżanki zaciągnąć do łóżka i przed północą postanowiłem pójść spać. poszedłem do pokoju i zasnąłem. Obudiłem się gdy poczułem że jakaś laska robi ni loda. to była Joasia z nią bzykałęm się kilka razy na delegacji w hotelu ona zawsze jest chętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoły
kiedyś na wyjeździe szkoleniowym tak szkoliliśmy się wieczorem przy wódeczce że wylądowałem w pokoju z fajną dupą ale zupełnie nie miałem pojęcia jak ona ma na imię. na początku gadaliśmy trochę i ona powiedziała że pójdzie do swojego pokoju bo jest mężatką i nie może u mnie zostać do rana. powiedziałem że jeśli nie chce zdradzać męża to możemy porozmawiać a wcale nie musimy uprawiać seksu. więc powiedziała że pójdzie się wykąpać i położymy się razem ale noc będzie bez seksu. wyszła z łazienki owinięta w ręcznik i położyła się do łóżka. wtedy ja szybko wziąłem prysznic i chop pod kołderkę. całowaliśmy się i przytulali. pieśliłem ją po piersiach po brzuszku i po muszelce a ona powoli odwzajemniała pieszczoty gdy czułem że ona już nie odmówi zaproponowałem żeby usiadła na mnie i wtedy bzykaliśmy się chyba z godzinę było super. Ona jednak bojąc się co powie jej koleżanka z którą była w pokoju postanowiła wrócić do swojego pokoju. przed śniadaniem przyszła jeszcze mnie odwiedzić więc bzyknąłem ją jeszcze raz. po śniadaniu było szkolenie w przerwie obiadowej skoczyliśmy szybko do mojego pokoju. było coraz swobodniej. zrobiła mi loda i mówiła że bardzo się wstydzi bo nigdy wcześniej nie zdradziła męża. następnej nocy zrobiliśmy powtórkę i na tym szkolenie się zakończyło. szkoda że nigdy więcej jej nie spotkałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×