Porozmawiam z naprawdę mądrą kobietą.

madra kobieta wie, ze na nic nie musi......... zasługiwac

i nie muszą udowadniać swojej mądrości na każdym kroku....

turkusek nie wyrywaj slow z kontekstu

"mądrość, a inteligencja to dwa zupełnie różne pojęcia. Inteligencję da się zmierzyć" Jak? Czyżby bezkrytyczną wiarą w inteligencję testów na inteligencję? --- "Mądra kobieta zasługuje na towarzystwo mądrego pana. " Proszę Pana.... a literki w ostatnim słowie się pomyliły z premedytacją czy to zwykła literówka? :p

Mądra kobieta nie tylko słucha mądrego mężczyzny. Mądra kobieta rozmawia z mądrym mężczyzną.

oddychajmy,rozmawiajmy,uśmiechajmy się leciutko....

Pewien Pan... tak na prawde to nie ma nic do powiedzenia bo przez 3 strony pieprzy same farmazony

głupcze! - mądrość pomyliła ci się ze znajomością tematu.. a może porozmawiamy o wpływie GPW na zawartość twojego portfela....

No najwieksi myśliciele nie pokusili sie o to, zeby powiedziec o sobie, ze sa mądrzy. Weź madry czlowieku sie za jakas robote, przysluzysz sie tym bardziej niz tutaj.

Nie "Galia" tylko " Gallia " :-P

jak facet z babą dużo ze sobą gadają no to ona madra i on mądry. A jak rozmawiają o dupie Maryny to też to się sprawdza. A Pan mądry jest to proszę ze mna troszkę porozmawiać, bo chce zyskać tytul mądrej kobiety!

jestem bardzo intielignietny

Oczywiście, "Gallia", nie "Galia"... Przepraszam.

czy mądrość należy łączyć z ironiczną błyskotliwością? bo mi się nie chce...miłe wczesne popołudnie ,jeszcze sjesta....

Nie siląc się na wyjaśnienia szerokiego zakresu pozwalam sobie stwierdzić, iż to ja jestem najmądrzejszą kobietą na tym oto forum, gdyż mam zadarty nosek, a to mądrość tak ciągnie go do góry, stanowczą minę, usta w dzióbek i piękna jestem cała!!!!

moim zdaniem ten topik powstal po to aby pokazac ze kobiety nie sa w stanie prowadzic madrej dyskusji o 'teorii Heidenberga'. taki Pan madry to porozmawiajamy o sztuce postrenensansowej :)

Pewien_Pan, nawet mądry jesteś :D Tak mi się wydaje przynajmniej:P

Łączyć nie należy. Ale ironiczna błyskotliwość jest jak najbardziej wskazana.

hmm..urlopowo mi...zniknęła gdzieś gorzko-słodka drapieżność...jezioro..las..słonce uczyniło mnie szczęśliwą i łagodną..

Depeche a co to?????

Nie koniecznie drogi panie!!! to żalezy jaki temat ma pan życzenie poruszyć. Oczywiście, mogę zaszczycić pana swoją obecnością, jednak proszę nie przeciągać i do dzieła. O czym ta rozmowa?! Pytam grzecznie!

no prosze prosze.. jak co do czego nie ma chetnych :) obnize nieco poprzeczke- surrealizm. w porzadku?

jestem poganką

*niekoniecznie

z Panska znajomoscia laciny nie powinno to stanowic problemu odszyfrowanie tego ze post- po renesans - okres od XV- XVI wieku :)

Byle nie postmodernizm, który zbyt pachnie zwykłą, babską, czyli feministyczną głupotą.

naprawdę mądra kobieta nie prowadzi czczej dyskusji z kimś takim jak autor miłego popołudnia!

dobra nie znam za bardzo :o :o ale mądry to jestem :P ;)

Madrosc ze znajomoscia sztuki?

mam wiadomości z geografi