Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogrążona

fatalny dzień

Polecane posty

Gość pogrążona

Właściwie od jakiegoś czasu jest kiepsko chyba kryzys psychiczny obok tego ogólnego... W pracy - dobrze, ze jest praca - też różnie, w domu nie lepiej. Mąż nie pociesza, nie wiedzie mu się ostatnio najlepiej. Syn to juz kompletna załamka, ale własciwie nie dziwię się młodym ludziom, ze nie są radośni, nie widząc perspektyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
miałam dziś wolny dzień, ale zaczęło się od telefonu z pracy i poszło... cały dzień do kitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
ech, nawet telewizor się popsuł, chociaż tym się akurat wcale nie martwię, tyle, że kiedyś trzeba będzie kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
hmm spodziewałam się, że ktoś pocieszy, ale albo wszystkim dobrze, albo w podobnych nastrojach :o wygadałam się i w sumie mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
:) dzięki, zaraz lepiej aż się naprawdę uśmiechnęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
jestem szefową, więc często dzwonią, ale akurat nie mam nic przeciwko temu, tyle, że dziś się podlamałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
a jeszcze ma strasznie narzekalskiego syna, chyba trudny okres przezywa, nie układa mu się za bardzo tez, ech.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
kurczę, może masz rację, ale jak tu wyluzować jak cię walą ze wszystkich stron, zresztą mam taki charakter, że sie przejmuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
tak chyba już jest źle, bo nawet spać nie mogę od dłuższego czasu, wyglądam przez to okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
dobra, idę, smecenie nic nie daje może zamiast prysznica zrobię sobie kąpiel? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
OK :) widzę, ze wszyscy mają dość narzekań i smęcenia, nie ma chetnych do pogadania, czy pocieszenia, albo tez podzielenia się swoimi kłopotami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovilyjka
ja narzekań ogólnie tez nie lubię, i raczej nei narzekam ale dziś już mam dość. Rano do rpacy jechałam to pyknął mnie fotoradar, ptoem zatrzymała w innym miejscu policja, potem szef mnie wkur..ł! potem współpracownica, ogólnie nic mi nie idzie, jestem rozdrazniona, wściekła, kończe dopiero o 15, skończyła mi sie kawa, jestem głodna a do sklepou dlaeko, chce do domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
discover🖐️, też myślałam o krótkim wyjeździe, bo urlop zrobię sobie chyba dopiero we wrześniu lub w październiku, wszyscy w pracy przede mną, ale nie jest tak źle, bo sama byłam na wiosnę lovilyjka, no nie zazdroszczę poczatku dnia, ale może się jakoś rozkręci w końcu, pomyśl, ze mnie się zepsuła mikrofalówka kilka dni temu, teraz telewizor, dziś byłam u dentystki, ech nie wiem od czego zacząć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
discover🖐️, też myślałam o krótkim wyjeździe, bo urlop zrobię sobie chyba dopiero we wrześniu lub w październiku, wszyscy w pracy przede mną, ale nie jest tak źle, bo sama byłam na wiosnę lovilyjka, no nie zazdroszczę poczatku dnia, ale może się jakoś rozkręci w końcu, pomyśl, ze mnie się zepsuła mikrofalówka kilka dni temu, teraz telewizor, dziś byłam u dentystki, ech nie wiem od czego zacząć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
oo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążona
no i nie ukrywam, ze wkurzają mnie te opalone gęby wokół, zadowolenie i relaks wypisane na twarzach, a niby nie jestem zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×