rozwodnik czy samotny z dzieckiem ?

a jak wiązałaś sie z facetem, który ma dziecko/dzieci, to nie pomyślałaś, że może się zdarzyć tak, że będziecie razem mieszkać i wychowywać te dzieci? nie pomyślałaś, że np. ich matka moż ewyjechać, nie wiem - stoczyć się, czy umrzeć, zgonąć w wypadku i wtedy ojciec będzie musiał dzieci wychowywać?

Czytam i prawdziwą twarz Lammeli poznaję. To kobieta, która ma gdzieś cudze dzieci. "Wolałabym WIDYWAĆ niż WYCHOWYWAĆ cudze dziecko." Po co zajmować się cudzymi???? To dopiero egocentrym rozwódek.

Nie atakuj mnie tutaj, dobrze..... bo o taką odpowiedź i poradę mi nie chodziło kobieto!!!! Poza tym razem nie mieszkamy i nie mamy ślubu....więc moj wybór, a poza tym czytaj dokładnie

Kobieto.....czytaj dokladnie, a nie atakuj mnie tutaj cwaniaro....nie mieszkam z nimi, tylko osobno

ojciec powienien byc przede wszystkim za dziećmi nie związała bym sie z rozwodnikiem który ma gdzies swoje dzieci bo dla mnie to by oznaczało że z nim jest coś nie tak a chcac sie z taką osoba zwiazac musiałabym zaakceptowac ze ma dzieci w koncu sa częscia jego .