Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bhdbhdgbdgdgfgd

CO ROBIĆ?? ABORCJA, PROSZĘ O RADĘ!!

Polecane posty

Gość bhdbhdgbdgdgfgd

Zabezpieczałam się - wpadłam. Mój narzeczony mnie zostawił (nie z powodu wpadki chyba, juz od jakiegos czasu sie nie ukladalo). Mam 23 lata, co pawda to niemało, ale psychicznie nie jestem gotowa na dziecko, nie planowałam go, nawet nie jestem pewna, czy kiedykolwiek chciałabym, jednak należę do osób potrafiących odpowiadać za swoje decyzje i na pewno dziecko urodziłabym, mimo, ze ciezko byloby mi utrzymać siebie i je. Problem jest taki, ze mam wielką wadę wzroku - już próbowali mi ją korygować laserowo i operacyjnie, niestety wada jest nie do skorygowania, jest duza, bez okularów jestem prawie slepa. Podobna sytuacja byla kiedys opisywana w gazetach, z jakąś kobietą. Ja miałam szczęście trafić na lekarza, ktory widząc ryzyko i wiedząc, że mogę całkowicie stracić wzrok podczas ciązy i porodu (ok. 85% ze tak sie stanie, 100% ze jeszcze bardsziej sie pogorszy), wypisał mi skierowanie na legalna aborcję (jestem w 6 tyg.), a w szpitalu juz dali mi termin - uznano, ze jest ona w moim przypadku usprawidliwiona. Ale nie wiem wciąż co roibić..jakie jest Wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mozesz rodzic przez cc
Ja mam wade wzroku, moze nie tak duza jak Ty ale od razu dostalam skierowanie na cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhdbhdgbdgdgfgd
Problem w tym, ze ja mogę stracic wzro nie tyle przez sam porod, ale głównie przez CIĄŻE. wIEC CESARKA NIC NIE POMOZE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhdbhdgbdgdgfgd
up:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna jestes smutno mi sie zrobilo po przezcytaniu tego topica hmm ja niewiem co bym zrobila, chyba bym usuneła.. ale naprawde trudno powiedziec to jest narazenie zdrowia.. jesli bedziesz umiala pozniej z tym zyc to usun ja niewiem czy bym potrafila gdyz starsznie wszytsko przezywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhdbhdgbdgdgfgd
dzieki Aden....to bewdzie ciezka decyzja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale naprawde, bardzo Ci wspolczuje swoją drogą ten Twoj facet to jakis skonczony dran musial byc:( co on o tym wszytskim powiedzial? wie o tym?? wiesz, uwazam ze jesli ciaza ma byc zagrozeniem dla twojego zycia i zdrowia, to nie mozesz czuc sie winna za cokowiek chyba ze wczesniej wiedzialas ze istnieje takie ryzyko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kolega się ożenił z taka co ja chłop porzucił jak była w ciąży i teraz maja 2 dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze masz 3 tyg
aby poronić dziewczyno. spiesz sie. nie idz na skrobanke, niech ci podadzaa mifepristone i mizoprostol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×