Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MEN1987

Problem z seksem w wieku 22 lat - szybki pierwszy orgazm.

Polecane posty

Gość MEN1987

Witam Serdecznie! Po przeczytaniu tematu "Permen - czy ktos stosowal?" postanowiłem utworzyć własny temat bo nie wiem czy oby na pewno czegoś takiego (ogólnie tego typu preparatów) potrzebuję pomijając fakt że Permen według wielu opinii jest zupełnie nieskuteczny a niczym mocniejszym nie chcę się truć jeszcze. Po mojej wypowiedzi proszę o jakieś opinie co o tym Wy sądzicie zanim pójdę do specjalisty a w najbliższym czasie mam taki zamiar. Mam już/dopiero 22 lata i problem ze współżyciem, obiawia się on szybkim orgazmem, a wręcz bardzo szybkim... kilka pocałunków po szyi, dotyk mojego krocza przez kobietę (nawet przez spodnie), rozebranie się wzajemne, pocałunek mojej męskości lub okolic i już leci pierwszy "złoty strzał", nawet partnerka nie zdąży go dobrze wziąć do ust... a do tego sperma jest rzadka i w małej ilości natomiast później dalej mogę jeszcze 2 - 3 razy lecz twardość spada i mniej jakiejkolwiek przyjemności nie wspominając o jakości i ilości wytrysku. Rok temu zdarzyły mi się dwie sytuacje w których raz wytrysk był ogromny, kilkunastokrotnie większy niż zwykle oraz w drugiej sytuacji partnerka pracowała nad nim dobre 15-20 minut zanim mnie doprowadziła do orgazmu, ale to tylko te dwie sytuacje wyjątkowe. Niestety muszę się też przyznać że od ładnych kilku lat sam siebie zaspokajałem niemal codziennie a nawet kilka razy dziennie, obawiam się że to może mieć wpływ na taki stan w jakim teraz jestem, organizm się już przyzwyczaił że gdy jest dotyk to celem tego dotyku jest finał i generował go coraz szybciej. Jak to sobie teraz wyobrażam ? Jak chcę aby to wyglądało ? Szczytem moich marzeń jest wytrzymanie chociaż marnych 4 minut przy wysoce podniecającej "pracy" mojej partnerki, abym mógł spokojnie się odprężyć, oddać bez stresu i ograniczania na wszelkie możliwe sposoby wstrzymania wytrysku o cenne kilka sekund. Obawiam się że krzywda którą sam sobie narobiłem już może być nieodwracalna a jeśli wogóle mogę sobie pomóc to i tak niewiele... Jeśli jest nadzieja do powrotu formy z lat wczesnej młodości jestem w stanie wyrzec się wielu rzeczy i wiele poprawic. Odżywiałem się bardzo niezdrowo bo niemal codziennie w pracy wypijałem litr Coli (lub równie niezdrowych napoji), sporadycznie (do kilku razy w miesiącu) jadałem w MC'd, niemal zupełnie się nie ruszam no i do tego dochodzi stres dnia codziennego - bym powiedział że troszkę większy niż u przeciętnego 21-latka. Pozdrawiam wszystkich którzy wypowiedzą się z pomocną radą i proszę o ograniczanie się co do wypowiedzi typu "Idź do specjalisty", zrobię to niebawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Początki współżycia zwykle tak wyglądają, że wszystko dzieje się za szybko, ale z czasem można to opanować. Trzeba do tego podejść na zupełnym luzie i nie myśleć o tym co będzie tylko zająć się partnerką. Zupełnie nie rozumiem poco twoja partnerka "pracuje nad tym". Czy w ogóle to że ona to robi oralnie jest wam potrzebne? Wszak oboje macie mieć orgazm i satysfakcję ze współżycia a nie tylko ty. To właśnie samozaspokajanie spowodowało że to się dzieje za szybko. Ale nie przejmuj się tym. Po prostu musi być czas aby się razem "dostroić". To że czasami wytrysk jest bardziej obfity a czasami miej wynika z częstości współżycia. Mam nadzieję że seksuolog potraktuje Cię poważnie i zapisze właściwe leki na spowolnienie zbyt wczesnego wytrysku, a nie to co zwykle seksuolodzy zapisują czyli viagrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośtajemniczy
trenuj trenuj. miałem ten sam problem. szybkie dochodzenie... tez waliłem czesto, moze nie kilka razy dziennie, ale codziennie lub co drugi dzień. wiadomo jak walisz chcesz dojsc jak najszybciej. jest jednak na to sposób. jak sam sie zaspokajasz poświęć temu wiecej czasu, jak czujesz ze juz to przestan na chwile, potem znów, jak sie zbliza znów przestań. takie ćwiczenia duzo dają. swego czasu na zaspokojenie sie ręką do samego konca schodziło mi dwie godziny. efekty są i to w miare szybko widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MEN1987
@Jasiek52 - czy ja wiem czy takie początki... :) Już ograniczyłem samozadowalanie siebie i ograniczam jeszcze bardziej, dzięki za rozsądną wypowiedź a nie taką prostacką jakich pełno na forach. @ktośtajemnicy Fakt faktem dość często sam siebie zaspokajałem a z partnerką nie za często się widzieliśmy, ale pracuję nad ograniczaniem siebie i jest delikatnie lepiej. Od jakiegoś czasu robię dokładnie tak jak to opisałeś, wielkie dzięki za radę, przynajmniej potwierdziła moje przypuszczenia że to może działać. A proszę również o wypowiedź w tym temacie przez kolejnych forumowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety jak sam się masturbujesz i starasz się dojść do tego jak najszybciej to masz efekty na pewno masturbacja nie ma wpływu na twoje potrzeby ,a tylko twoje przeświadczenie że to co robisz jest złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhsdahfdsj
ta książka jest beznadziejna. miałem ją. głupawe ćwiczenia które nic nie dają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexxxyman
MEN1987 JEDYNE co musisz zrobic to masturbowac sie np co 5 dni a nie co dzien i tak ze 2h i prawie dochodzic co chwile, byc blisko wytrysku i NIE DOPUSZCZAC do niego i tak wiele razy najlepiej rob to godzine lub dluzej, ostatecznie, NIE SPUSZCZAJAC SIE ;) oczywiscie trzeba byc twardzielem ;) no i nie ogladaj pornusow raczej, i staraj sie nie wyobrazac, bardziej skupiaj sie na przyjemnosci w ciele. no i wiadomo bedzie ci ciezko z powodu nawykow, choc moze i ci sie uda od razu. ale praktykuj to i zobaczysz efekty. To nie jest nic "nieodwracalanego" mozesz to robic z panna nawet 2h jak sie wycwiczysz, milej zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety problem trochę uciążliwy.. Ja kiedy miałem podobny problem zacząłem stosować Delay żel, nasze zbliżenia trwały dłużej, intensywniej, a seks.. hm.. świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×