cały czas mam wrażenie, że zapomniałam o czymś ważnym

ślub 29.08 a ja cały czas mam wrażenie, że zapomniałam czegoś załatwić;/ też tak macie?

ja juz jestem po, tez tak mialam, najwaznijsze to spokoj i opanowanie, wszystko bedzie dobrze masz juz sukienke w domu?

właśnie nie, sukienka jeszcze u krawcowej;/ wiem czego jeszcze nie mamy, mam to na liście ale boje się, że zapomnę o czymś bardzo istotnym czego na liście nie zanotowałam;/ehh

heh no to witaj w klubie ja tez slubuje 29.08 a mi sie wydaje ze nic niemamy... wogole mam wrazenie ze wesele bedzie totalna klapa, niewiem co jeszcze trzeba zalatwic co jest potrzebne, mam anty nastawienie na cala impreze a to juz za 2 tygpdnie....

ja za to wiem czego nie mamy jeszcze: wódki napoi koszuli,butów, krawatu dla M. spowiedzi!!!!!! zapłaconego ślubu ustalonej dokładnie lb gości. odebranych obrączek masakra!!!

no to faktycznie..... akurat my juz to mamy... obraczki juz od marca, alkohol stoi, ksiadz zaplacony w tamtym tygodniu.... liczby gosci tez nieznamy dokladnej, niewiem kto pojedzie busem kto sam dojedzie, kto zostanie no noc... eh niechce mi sie tego wesela... niemamy zrobionych zakupow spozywczych, zalatwionego miesa itp. nieustalilismy jjeszcze szczegolow z fotografem, z orkiestra... niemam wymyslonych kwiatow...

no a mlody niema nic, ja sukienke odbieram we wtorek, mam nadzieje ze bedzie dobra... na przebranie niemam sukienki nawet wymyslonej..

ojezu spokojnie, na 2 tyg przed slubem to ja tez nie miałam jeszcze: wódki 2 spowiedzi zapłaconego slubu dekoracji na salę itp. To wszytsko się załatwia na tydzień przed slubem spokojnie!

hehe to mnie pocieszyłas sękata ;)

ja tez mam na 29 i ogarnia mnie schiza, ciagle mi sie wydaje, ze z czyms nie zdąze albo czegos zapomne! Rano mam torsje i biegunke, co chwile ktos sie obraza, kłóci, ktos nie przyjedzie...

mam ten sam problem :( tez sie stresuje, ze o czyms zapomnimy :( a slub w ta sobote :( a tu brak podziekowan dla gosci tablic na auto podziekowania dla rodzicow nie skonczone i juz w sumie z pamieci to nawet nie wiem czy cos jeszcze :( a do srody pracuje i nic nie zrobie :( zje mnie ten stres :((

podziekowania dla rodzicow... a co takiego sie robi na podziekowania dla rodzicow??? na serio nie mam pojecia jak to zroibc jak to wogule ma wygladac... bede swoim rodzica dziekowac a maz swoim... tylko dlamnie to glupio za trod wychowania itd. dziekowac.... wolala bym cos innego wymyslec, a to tylko dlatego ze w mojej rodzinie nikt nie jest sentymentalny wiec jak by to zrobic moze jakies pomysly?

Ja tam wogole bym nie chciala dziekowac swoim rodzicom... ciesze sie, ze sie wyprowadzam z domu i bede miec spokoj-taki mi "cudowny" los zgotowali ale sa jeszcze tesciowie i nie wiem co zrobic