jak dalej żyć.....

Ostanio nic sie nie uklada! Skonczylam studia licencjackie i wszystko w moim swiecie przybrało czarne kolory. Kiedyś miałam plany , marzenia....a teraz piwo przed zasnięciem i dodatkowe 4 kg:( Nie moge znalezc pracy , chodze, szukam i nic ;( Znajomi, rodzina , setki CV ...NIC! Moj chłopak mieszka w miejscowosci w której studiowałam. Cięzko mi bez niego. Jest tak daleko:( Codziennie zastanawiam sie nad moim życiem i dochodze do wniosku że nie ma sensu. Jestem zdolna , ładna ...ale nikt nie chce dać mi szansy , bo nie mam znajomości. Nie wiem już co robić. Czuje ze wszystk trace...:(

A myślałaś o stażu?

a co za studia skonczylas?

administracja;/ tak myslalam o stażu ale u mnie nawet o staz ciezko:(

Musisz uzbroić się w cierpliwość i na pewno znajdziesz. Da się znaleźć sensowną pracę bez znajomości, głowa do góry. Będzie dobrze :)

Poszukaj stażu na własną rękę... na pewno znajdzię się wielu takich co będą chieli darmową siłę roboczą

Czesc Autorko, ja jestem w bardzo podobnej sytuacji, rowniez jestem bez pracy od wielu wielu m-cy, praktycznie wegetuje nie zyje, kiedys mialam marzenia, cele, teraz widze wszystko w czarnych barwach, miewam stany depresyjne... ale z perspektywy tego czasu ktory minal i stracilam na poszukiwanie pracy, wiem ze zrobilam pare bledow, i tak np od razu szukalam pracy na caly etat, fakt mialam doswiadczenie, i bylam dobrej mysli, i niestety tak w tym trwalam przez te wszystkie m-ce, po drodze proponowano mi staz a ja odmawialam, bo przeciez mialam wieksze doswiadczenie. Az ktos mi niedawno poradzil zebym troszke zluzowala, i jak nie idzie to zebym otworzyla sie na inne oferty, mniej platne, umowy zlecenia, staze. I tak dzis dostalam sie na staz. I fakt staz przed ktorym tak sie bronilam, ale czuje ze to jest poczatek dobrego. Faktycznie czasem trzeba sie otworzyc, a byc moze oferty same sie posypia. Fakt ze staz jest za grosze i jest sie tania sila robocza, ale moze otworza sie jakies nowe drogi. Autorko glowa do gory, bedzie dobrze, po prostu nie mozesz dac sie zjesc przygnebieniu. Wiem co przezywasz bo tez tam bylam...pozdrawiam

seniorita w dolku dzięki za wsparcie , chyba zdecysuje sie na staż , martwi mnie tylko to , że po nim także nie ma gwarancji pracy, ale może się uda...chciałabym

jak dalej żyć ..... ---szukaj, nie poddawaj sie, probuj przez ag.pracy Ja szukalam pracy prawie rok :o i znalazlam z dzialce, w ktorej szukalam. Mzesz z miedzyczasie lapac jakies dorywcze zajecia. Idzie rok szkolny - pomysl np., jakie firmy moga sie chciec reklamowac pod szkolami, prfzedszkolami i stan tam z ulotkami takich firm /wczesniej oczywiscie sie do nich zglos/.

ulotki ..... z wykształceniem wyższym to chyba jakas kpina

no tak ulotki to kpina lepiej zebrac jasne, ale nie bo mam wyzsze to jak za komuny czy sie stoi czy sie lezy to sie nalezy te czasy sie skonczyly i wyzsze czasem mozna se w dupe wsadzic

ulotki to jak najbardziek kpina dla kogoś kto studia juz ukończył. to jest praca dla nastolatków, studentów lub ludzi w średnim wieku bez wykształcenia. oczywiscie lepiej roznosic ulotki niż żebrac ...