Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olcia215

zmiana tabletek - pomóżcie

Polecane posty

Zmieniłam tabletki z Yasmin na Harmonet. Lekarz ginekolog powidział, że mam zreobic siedmiodniową przerwe i zacząć brac Harmonet i tak zrobiłam. Ale nie jestem do końca przekonana, bo Yasmin ma wyższa dawkę hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko nie masz się co martwic dla twojego zdrowia lapiej,że ma niższą dawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_123
większa dawka jest bezpieczniejsza?? Nie chciała bym brać tabletek o wysokiej zawartości hormonów wole te łagodniejsze bo nie obciążają tak organizmu i w cale nie jest prawdą że im więcej hormonów tym bezpieczniejsze tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi mi o to, ze nie powinnam chyba robić siedmiodniowej przerwy, bo w ulotce jest napisane, że przy przejściu z tabletek o wyższej ilości hormonów na mniejszą nie robi sie siedmiodniowej przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na logikę, w ulotce każdych tabletek jest napisane że przez te 7 dni też jest ochrona przed zajściem w ciąże. I na każdych też jest napisane ,że chronią od pierwszego dnia stosowania, więc czym sie martwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja kochałam sie po tych 7 dniach przerwy. Już kiedy zaczełam uzywać nowe tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, kiedy brałaś już nowe tabsy, a co jest napisane na ulotce, że chronią od pierwszego dnia :) Musiałabyś mieć naprawdę ogromnego pecha by zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko człowiekowi w stresie zanika logiczne myślenie ale to normalne, czasem lepiej się zapytać zamias chodzić po ścianach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wczoraj przeczytałam wypowiedz lekarza w internecie, on również twierdził, że nie robi się siedmiodniowej przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka to zależy od lekarza zmieniałam tabsy i raz lekarz powiedział mi nie robi pani przerwy a innym razem inny lekarz powiedział zrobić przerwę ile ludzi tyle teorii bierz wszystko na logikę i czytanie ze zrozumieniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie wiem, mogę cię tylko pocieszyć, że tylko 30% stosunków podczas płodnych dni kończy się ciążą, a pary, które w ogóle się nie zabezpieczają mogą do 2 lat nie zajść w ciąże i jest to normalne. Olcia będzie dobrze nie żygasz jak kot to chyba nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może kawa ci nie smakuje, albo masz jakieś objawy, które miałaś przy pierwszej ciąży i masz teraz. Jak nie masz objawów to może jest ok. co? Powiem tak jeśli teraz jesteś w ciąży to kurdę masz ogromnego pecha naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj u lekarza. Powiedział,że rzeczywiście nie powinnam robic 7 dniowej ciąży a jesli juz to dodatkowo zabezpieczyć sie przez pierwsze 7 dni. Na stwierdzenie ciąży jest jeszcze za wczesnie, stwierdził niepokojące pęcherzyki. Okarze sie za około 3 tygodni. A objawów przy pierwszej ciąży nie miałam - naprawde żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde to niezły lekarz najpierw mówi zrobi pani 7 dniową przerwę a teraz, że nie powinnaś robić przerwy. Kurestwo jedno wielkie z tymi doktorkami teraz to możesz tylko afirmować pozytywne myśli, że nie jesteś w ciąży. A do tego sukinkota już nigdy bym więcej nie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz poszłam do innego, bo tamta to naprawde idiotka. Dziasiaj strasznie boli mnie brzuch, nie wiem co to może znaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia kochanie a może po porostu boli cię brzuch z nerwów co? Dość mocno się denerwujesz wiec ból brzucha może być tym związany. Przynajmniej ja mam tak jak się denerwuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem cię. Wiesz miałam koleżankę jakieś cztery lata temu zaszła i ponieważ szybko się zorientowała kosztowało ją to jakieś 2000zł (tabletka wczesno poronna) . Mniej inwazyjne jak usunięcie. Ale życzę ci oczywiście by były to tylko nerwy i by wszystko było tylko stresem. Głowa do góry nie ma takich sytuacji z który nie da się wyjść. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez o tym myslałam (w razie gdybym była). Znalazłam strone w internecie Women on Web. Tam mozna zamówić takie właśnie tabletki, do 9 tygodnia ciąży. Kosztuja 70 euro. Na tabletki czeka się 7 dni. Mysle że to niedrogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakaś alternatywa tylko mnie niepokoi ta cena jakaś taka mała trochę. Wydaje mi się to troszkę podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez tylko - 70 euro. Ale strona wyglada na wiarygodną. Musze poszukać ile kosztują, jakbym chciała kupic tak z ogłoszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobry pomysł poszukaj jeszcze innych ogłoszeń lub podpytaj po znajomych dziewczynach dyskretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę nie bardzo popytać "dyskretnie'. Usiąde dzisiaj wieczorem i popatrze, ile kosztuja na innych stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak rozumiem wiem że ta moja koleżanka dogadał się z ginem on jej pomógł z tymi tabletkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×