Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sweetchocollatte

moj chlopak - moim przesladowca?

Polecane posty

Gość sweetchocollatte

Hej to moj pierwszy wpis,ale przyznam ze musze sie pozalic na samym 'wejsciu', poznacie mnie w przebiegu zdarzen moze jakos zrozumiecie - kto wie;D Wiecie mam chlopaka w Polsce,osobiscie mieszkam za granica.Widzimy sie co 2-3 miesiace i tak sie to ciagnie od roku. Zrobilismy sobie paro tygodniowa przerwe i ...teraz jest okropnie.On strasznie mnie denerwuje, jest okropnie zazdrosny caly czas nazeka ze spoznilam sie pare min, ze nie powiedzialam mu co mowilam, ze nie napisalam 'hej kochanie' tylko 'bejbe :*' , ze nie przytulilam sie do niego tak jak on chcial,ze nie mowie tego co on chce,ze wychodze na dluzej, ze czasami nie mam czasu bo sprzatam czy jestem w szkole.On nie rozumie tego ze ja tez mam obowiazki i chcialby ciagle ze mna rozmawiac przez fona ,zyje poprostu moim zyciem,nie rozumie ze czasami jestem w zlym chumorze badz zmeczona. Ja jakos zmuszam sie do tego i rozmawiam z nim te pare(nascie) godz. przez fona! Co prawda odbija sie to tez na mojej rodzinie bo moja matke denerwuje to ze np. gdy mamy gosci czy jakas wizyte to on (za przeproszeniem) wydzwania jak po****lony i to przeciaga sie nawet do 3 w nocy! Nie moge sie z nikim spotykac bo ma waty i mnie zjezdza w dodatku mowi ze 'nie jestem taka jak kiedys' bo kiedys to bylam caly czas jego zdania i mowilam ze wszystko moja wina a teraz powiem mu przerpaszam i zaczynam walczyc o swoje prawa (MYSLE ZE TAK TRZEBA!!!) . Czuje sie jak na uwiezi w dodatku to wszystko zniecheca mnie do niego - nie chce mi sie z nim gadac przez fona czy meczyc na gg... Co mam probic ! pOMOCY !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz byc bardziej stanoiwcza, i robic to, na co masz ochote. Jesli wydzwania kilkakrotnie i zajmuje Ci duzo czasu, zmien to, i wylacz komputer, badz niedostepna. nie musisz ulegac jego kaprysom i bez przerwy stac na bacznosc bo on moze zatelefonowac albo stac przy kompie i pilnowac czy pojawil sie na gg. Dzialaj, jak nakazuje Ci sumienie, a nim sie nie przejmuj bo nie jest Ciebie wart. To manipulant, czlowiek przy ktorym trzeba chodzic jak on postanowi. Naprawde dziwie sie, ze sama nie wiesz co masz w tym wypadku robic. Ludzi namolnych unika sie jak ognia. Obojetnie, czy jest to chlopak, brat, kolezanka czy jeszcze kto inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetchocollatte
wiesz , kurcze to troche trudne :( nie moge go zostawic, nie kocam go ale jestem z nim bo nie chce zeby cierpial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×