jaka maszynka golicie głowke swoich synków?

http://allegro.pl/item710664493_maszynka_do_wlosow_philips_qc_5000_mixmedia.html

Moj syn ma 2 latka ,sama strzyge mu wlosy maszynka philipsa koszt ok 100 zl. Gore zostawiam dluzsza tzzn robie to najdluzsza nakladka chyba 6 reszta ktorej cos ok 3 i przejscie 5 lub 4. Wyglada ladnie :)

Mój ma 2,5 roku. Używam maszynki Remington. Góra odrobinę dłuższa tył i boki na króciutko. Teraz myślę ściąć mu włoski zupełnie na króciutko tak na 2 do 3 mm. Chciałabym aby się troszkę wzmocniły jak uważacie? :)

Mój synek nie lubi chodzić do fryzjera, ciężko było go tam zaciągnąć, nawet jak już mu grzywka wpadała do oczu. Maszynka jest świetnym rozwiązaniem w naszym przypadku. Kupiłam taką: http://www.fryzomania.pl/jaguar-cm2000-shell-maszynka-do-strzyzenia.html bo jest bardzo cicha i syn się jej nie boi ;) Dodatkowo spodobało mi się, że ma dużo nakładek do regulacji, i teraz dzięki temu przydaje się też mężowi.

strzyżenie dziecka powinno mieć czysto higieniczne podłoże, kwestia wyglądu jest drugorzędna, w szkole, przy dużej ilości dzieci nie trudno zarazić się wszawicą, a w krótkich włosach od razu widać, że jest coś nie tak, polecam wybierać dobre maszynki fryzjerskie, a nie takie marketowe http://wladyslawzamoyski.pl/jak-wybrac-maszynke-fryzjerska/

Mój syn nigdy nie miał golonych włosów, a jakoś z wszami problemu nie było. O przepraszam, raz miał, kiedy sam się "ostrzygł" i nie było innego wyjścia. Dla mnie golenie włosów ma wyłącznie aspekt finansowy, a reszta to dodawanie ideologii. Takie wystrzyżone dzieci (faceci z resztą też) wyglądają ohydnie. Wszystkie takie same.