Te przystrzyżone wloski strasznie klują!!

Nie chce golić cipci, mam przystrzyżone, ale one są cholernie niemiłe w dotyku. Dopiero jak odrosną to trochę są milsze, ale wtedy są juz za dlugie. Wy też macie takie kłujące?

ogolic na zero?..

nie, nie chce na zero kurcze moze po maszynce do strzyżenia by nie byly takie kłujące? mówie o wloskach na wzgórku

Z mojego punktu widzenia to jak już golić to na gładko. Miałem kiedyś taką co sobie owszem goliła regularnie ale chyba tylko z włosem. I taką tarkę miała na całym bobrze. Ile mój mały się nacierpiał, poprzycierał o to. Więc albo gładko, albo depilacja bikini, a co zostanie to już lepiej zapuścić to poziomu w którym kujące nie będzie :)

najlepiej woskiem... w tedy będziesz miała spokój na kilka tygodnie...

daj spokój z woskiem, nie dość ze boli jak diabli to jescze pelno krwi i ran dziewczyny, no ale wiem, że dużo z was ma przystrzyżone wloski i też macie takie kłujace?

lopez, a Ty myslisz,ze to fajnie tak pod wlos golic? latwo mozna sie zaciać i powstaja krostki

lopez, bo własnie powinno sie golic z włosem a nie pod włos

Ja od pół roku depiluję cukrem do depilacji. Żadnych ran ani krwi (pierwsze słyszę), jest gładko i schludnie na długo. A kiedyś też myślałam że to niemożliwe i się nie odważę, ale golenie powodowało właśnie "tarkę" i podrażnienia. Nie mogłam sama z tym wytrzymać. Odważyłam się raz na bikini, zobaczyłam ze nie taki diabeł straszny. W dodatku z czasem włoski są słabsze i mniej boli. Ostatnio w ramach eksperymentu wydepilowałam całość, minął ponad tydzień a ja ciągle mam święty spokój. Polecam.

ale nie dziewczyny, ja nie chce depilować, nie chce tam być łysa. Chce krótkie niekłujace wloski. Moze jakiś zmiekczacz by zadzialał? a co do pasty, to kiedyś kupilam na allegro, ale to byl niewypał, nie wiem czy pasta taka była czy ja nie umialam się nią poslużyć. Byla strasznie twarda a jak ją rozmiekczyłam to sie kleila w dloniach i nic ztego nie bylo. A z woskiem to tak jak mowie, kiedyś depilowalam nim bikini i byłam zmasakrowana.

Juz na zero:O Mialam kiedys fryza dolnego na zero i jak wszystko zaczelo odrastac,to myslalam,ze zadrapie sie na smierc,wiec tego nie polecam:) Teraz mam tak na okolo 3 mm,ale nic nie kluje.Moze masz,autorko,taki typ wloskow?Moze sprobuj je skracac pod innym katem i nie beda tak kluc?Nie wiem,co Ci kurna poradzic:O

ja mam tak samo :(

kotek .. no te na dole na wargach mnie nie kłują bo odrastały jakiś czas i teraz sa fajne, tylko te na wzgórku są okropne, przycielam troche i kluja. Nie dam rady se je inaczej ukladać :P

to sobie nie gól... problem wielki robisz z niczego...

nie golę :P tylko przycinam :)

Kurde, nie wnikam z włosem czy pod włos. Obojętne mi czy bober łysy czy zarośnięty (no są granice) byle nie kuło!!!

Do strzyżenia zapleść małą gumką (zrobić kilka małych 'kucyków'), przyciąć, spiłować końcówki szklanym pilniczkiem do paznokci, rozpleść, obficie zmoczyć włoski i nie wycierać (skręcą się), natłuścić np olejem kokosowym. Powinno trochę pomóc.