Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nobody_84

czy jest jakas szansa ?

Polecane posty

Gość nobody_84

Sprawa wyglada tak: rok temu poznalem na necie dziewczyne, luzna korespondencja, obietnica spotkania i ja niestety musialem wtedy wyjechac z pracy. podtrzymywalismy znajmosc, spotkalismy sie raz jak bylem ale ja bylem w wyjazdach wtedy niestety i jak wrocilem to juz bylo za pozno. bo Dziewczyna miala klopoty, ktos to wykorzystal zakochal sie w niej. faktycznie byl taki trudny okres w kontaktach, wtedy ten zwiazek sie rozwijal ale ona szybko przestala byc w nim szczesliwa o ile w ogole byla ale tkwila w nim nadal. probowala zerwac, wtedy skontaktowala sie od razu ze mna. W ogole to ona nie wie, ze ja wiem, ze kogos miala. Gdy sie dowiedzialem odpuscilem, bylo mi przykro, chcialem zapomniec albo czekac co sie z wydarzy bo jak raz chciala odejsc to wydawalo mi sie, ze to zwiazek nie ma szans. Nie dala o sobie zapomniec, zaczelismy sie czesto kontaktowac choc raczej wirtualnie.ze spotkaniami bylo ciezko - pare razy na kawe na chwile. Jest zabiegana, ma duzo znajomych wierzylem jej ale okazalo sie, ze jest jednak ciagle jeszcze ten facet. nie kocha go, jest nieszczsliwa, nie czuje w nim oparcia, sprawia jej czesto przykrosc (wtedy chyba pisze do mnie) ale ciagle z nim jest. Ona nie wie, ze ja wiem. Mma duzo swoich znajomych, brata. W ogole mowi duzo o swoich znajomych ale w jego ciagle ukrywa pod nazwa kolega. Pomyslalbym, ze mnie tez traktuje jak przyjaciela ale po co w takim razie ukrywalaby chlopaka ? Ostatnio sie widzielismy chwile, sama zaproponowala kino na koniec. zdaje sie, ze tego goscia teraz nie ma do konca wrzesnia. zalezy mi na niej bardzo bo wiem, ze to dobra i wartosciowa dziewczyna tylko bardzo zagubiona. Nie wiem tylko co robic. 1. Czy spieszyc sie i dzialac szybko za nim ten facetw wroci ? to moze byc trudne ze wzgledu na moja niesmialosci i jej zabieganie, a teraz ma sporo spraw na glowie. 2. Czekac cierpliwie, ze ten zwiazek sam sie rozpadnie jednak i mącić troche (tylko nie wiem czy starczy mi cierpliwosci, sam juz jestem zmeczony ta sytuacja, ze tak nic nie wychodzi miesiacami). 3. Wykorzystac to wyjscie do kina i porozmawiac szczerze. Tylko jak ? Co mowic ? - podwazyc sens jej zwiazku - wyliczac wady tego faceta choc moze ma tez jakies plusy - powiedziec o swoich uczuciach do niej (to napewno) Tylko czy taka rozmowa moze cos zmienic tak naprawde ? Raczej zwiazki sie tak nie zaczynaja od rozmowy. Nigdy jej nie pocalowalem, nie probowalem lapac za reke. Moze byc jej glupio, moge ja przytloczyc tym co chcialbym jej powiedziec i tyle ja zobacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za duzo napisalas nie chce mi
sie czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×