Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotkana

co mam z nim zrobic

Polecane posty

Gość zakłopotkana

zrywalismy chyba z 3 razy teraz powiedziałam definitywnie koninec a on jakby szału dostal pisze dzwoni błaga o powrot wysyła czułe esemesy ze kocha ze nie moze zyc ze czuje moj zapach wszedzie:/ Boze co mam robic??/brak mi go ja mam 23 lata on o 2 lata mniej dzisiaj rano pisał ze chce wszystko naprawic ze nie pozwoli zeby stała mi sie zadna krzywda nawet z jego strony on pochodzi z patologicznej rodziny gdzie rodzice obdrzucali sie najgorszymi wyzwiskami i była tez przemoc to dobry chłopak ale mam wrazenie ze powiela zwiazek jaki mieli jego rodzice czesto zwraca sie do mnie w złosliwy sposob np.mowi ze nie bedzie płakał jak odejde a potem ze mnie kocha;/ czesto tez sie kłucimy bo musi postawic na swoim z serii najbardziej bolesnych bylo jego dobieranie sie do mnie czemu w sumie sie nie dziwie i wypominanie byłego chłopaka i teksty w stylu jemu dałas a mi nie;/itp jak mowie ze za wczesnie on na to ze i tak sie ze mna orzeni ech... najgorsze sa te fochy potrafi nie odzywac sie godzine moze nawet dłuzej nie wiem zawsze wymekalam pierwsza ja u niego byłam codziennie i siedziałam do pozna pozniej musiałam wracac prawie 15 km busem do domu on miał problem zeby przyjechac raz na jakis czas i posiedział ze 3 godziny i nagle musi jechac;/ co radzicie??? co dalej z tym zrobbic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotkana
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×