jak to jest z tym alkoholem??????

pytam się ja,no bo wszędzie trąbią,że alkohol tuczy,a patrze przez okno siedzi czwórka takich wesołków na ławeczce co to non stop na rauszu chodzą a każdy jeden chudy jak patyk,chudsi są niż niejedna laseczka z osiedla.To o co chodzi? Jakaś chyba ściema z tą teorią...

A ja slyszalam ze alkohol sam w sobie nie tuczy, tylko wszystko to co sie do tego alko żre :P Do piwa : chipsy, paluszki, orzeszki w duzej ilosci tluszczu i inne takie tam ;)

sciema!! ja chelje do zgona co dwa dni!! wstaje rano po imprezie i nie jem nic bo takiego mam kacora tylko wode pije!!! a potem znowu chlanie i nie tuczy a mam 22 lata i waze 50 kilo

Alkohol nie tuczy, pod warunkiem, że zagryzasz ogóreczkiem, a nie słoniną.

a jak pije to nie jem bo mi sie nie chce ;p najgorzej jak mi sie film urwie a tak mam na kazdej imprezie prawie i niew iem jak to zmienic

To sobie z czystym sumieniem piwko walnę,na szczęście chipsów nie lubię za bardzo

Piwko to nie alkohol. Tylko tuczący napój z 4,5 % alkoholu.

alkohol ma kalorie tuczy i wzmaga apetyt ale zależy od przemiany materi

Do 4,5% to ja nie zasiadam po co wkurwiać organizm...

Oczywiscie tuczy, ale wlasnie ktos tam robil jakies badania i zdecydowanie bardziej tucza te wszystkie przekaski zjadane podczas picia , bo wlasnie np. piwo wzmaga apetyt, siegamy po czipsy czy inne cuda i wciagamy paczke na raz. Popijajac to piwem to rzeczywiscie mozemy sie brzucha dorobic.

alkohol nie tuczy tylko później po wódce się wpierdala i to tuczy a poza tym alkohol jebie układ pokarmowy pogarszając trawienie

ja mam zawsze wilczy apetyt jak wypiję

alkocholicy sa chudzi bo tak ustawili se metabolizm,i fakt.nie zra...a na marskosc umieraja ci co i pija i zra,watroba i trzustka nie wyrabia.