Pojawienie sie zakoli - gdy facet przestaje byc mezczyzna

A do wyliczanki męskich fryzur dodam , że widziałam kiedyś "pana" z warkoczem za pas :-O jak dla mnie było to jakieś oblesne i nieapetyczne - jakbym miała wybór to wolałabym łysego niz takiego z warkoczykiem jak baba Sama mam długie włosy i oczekuję, że mężczyzna czymś się ode mnie różnił :-P

kuźwa, jak mnie ta cała afera o zakola i łysienie denerwuje robicie z tego tragedię a co to za różnica? jak nie kobiecy mały biust, to męskie zakola facet przestaje być mężczyzna, gdy zaczyna się zachowywać jak kobieta - przejmuje się swoim wyglądem jak trzpiotka goguś z wypracowaną fryzurką odpycha zakola są w porządku, całkowite łysolki też i przestańcie biadolić

ale zakola to wcale nie łysienie....tak po prostu rosną włosy....ona nie wypadają przeciez....nawet dzieci rodzą się z zakolami....taki mają już układ włosów (cebulek)

Jak celulit jest kobiecy to lysienie na zakolach męskie. Celulit kobiecy hehehe to po ki chuj producenci zabijają pomyslami na nowe fluidy na biodra ktore i tak nic nie dają. Celulit kobiecy, kon by sie usmial.

poza tym facet lysiejacy powinien golic sie calkiem na lyso. nie ma nic bardziej oblesnego jak zostawiony wianek z tylu i po bokach glowy. to wyglada zalosnie, wiec lysiejacy golic sie na zero. wianek to sie ludziom kojarzy z clownem, albo z pedofilem

blę ma racje

mój mąż ma właśnie zakola ale nie łysieje....od zawsze tak miał..

bo celulit jest brzydki?? pomysl troche idioto

Kiedyś miałem normalne zakola, ale z czasem zacząłem łysieć dość, a prawda jest taka, że najwięksi babiarze jakich znam mają bardzo bujne włosy, nawet bez śladów zakoli i to oni zaliczają najwięcej panienek

jakbys mial full włosow domniemam ze tez bys byl babiarzem, to kwestia pewnosci siebie jaka nam daje np wygląd

tak w ogole ja mam włosy tylko sie pitole :P i jakos mam wieksze powodzenie niz koledzy :P

Dlatego ubolewam, że nie jestem babiarzem jak koledzy :(

I znów Kwestia GUSTU Czsami łysiejacy facet jest przystojniejszy od tego z burzą włosow

A ja jednak wolę siwego niż łysego.

Co ci co zaliczyli najwięcej dziewczyn w moim otoczeniu nie łysieją

A ja tez nie lubie mezczyzn z zakolami, to kwestia gustu czy od razu trzeba kogos, kto widzi to tak, a nie inaczej, obrazac? Nikt nie mierzy meskosci ani wartosci czlowieka fryzura, ale mozna miec swoj gust niezalezny szacunkiem do kogos.

Wiec mając do wyboru skurwysyna faceta z burza pięknych włosów a dobrego i wartościowego faceta z zakolami czy nawet łysiejącego rozumiem ze autorka topiku wybrałaby tego pierwszego i codziennie dostawała wpierdziel:)gratuluję

Za chwile padnę. Czytam te wasze wywody i dochodzę do wniosku, że poziom niektórych wypowiedzi jest co najmniej zabawny...o ile nie żałosny. Według założyciela wątku z chwilą wypadania włosów facet musi stawać się aseksualnym impotentem nie radzącym sobie w życiu, niesamodzielnym maminsynkiem zależnym od innych i będącym na utrzymaniu. Dopiero w takim momencie można by stwierdzić, że człowiek przestaje być mężczyzną. Żal mi tych wszystkich kolesi, którzy tracą męskość przy wypadaniu włosów. Jeszcze bardziej natomiast mi żal kobiet, które w związkach z facetami przedkładają wygląd ich fryzury nad charakter, zaradność, opiekuńczość i inne cechy charakteryzują faceta. Nie chciałbym spotkać takiej kobiety na swojej drodze, bo najwyraźniej sobą nic nie reprezentują...no może z wyjątkiem własnej bujnej czupryny!

Tylko nie kazda sie przyzna

wczoraj jak bylam na zakupach w tesco to widzialam faceta mega super wlasnie lysy ale piekny cialo wysportowane prawie ze idealnie i co z tego ze zakola doprowadzily do tego ze musi golic sie na lyso

I po tym co tu przeczytalem odechcialo mi sie kobiety szukac

Witam, mi może nie odechciało się kobiety szukać, ale... Jestem lekko zszokowany ilością wypowiadających się dziewczyn/kobiet , dla których to czy komuś robią się zakola decyduje o tym ,że od razu spada do niższej kategorii. Na takie rzeczy jak łysianie naprawdę my, męzczyźni nie mamy wpływu. Ale skoro jest to dla was decydujące kryterium przy doborze facetów , to krzyż na drogę. Tylko chcę wam uzmysłowić jedną sprawę. Skoro wy traktujecie mężczyzn jako produkt, który musi być idealny(tylko z wyglądu) zdajcie sobie sprawę ,ze dokładnie takich partnerów mozecie przyciągnąć. A co za tym idzie wy , drogie panie, kiedy pojawi się u was pierwsza oznaka starzenia, kiedy ciało nie będzie już tak sprężyste, na twarzy pojawią się zmarszczki a pod oczami wory tez mozecie być potraktowane tak samo. Jak produk, który stracił walor atrakcyjności i wasz partner , który np. łysieć nie będzie a z roku na rok będzie wręcz nabierał męskości i pewności , postanowi poszukać jakiegoś ładniejszego i młodszego egzemplarza, bez zmarszczek. Na każdą z was drogie panie tak samo zadziała odwieczne prawo grawitacji i pośladki kiedyś oklapną ;) A do panów: Nie dobijajcie się! Miejcie szacunek do samych siebie i umawiajcie się z kobietami , które patrzą nie tylko na fryzury i wierzcie mi są takie! poozdrawiam ;D

sądzę że przeciętny facet ma to w dupie. Jak zacznę łysieć (co nastąpi niebawem) to nic się nie zmieni .

Jezu tez mi problem teraz są na to sposoby mozna zrobic przeszczep lub co mniej ryzykowne postawic na laser

po pierwsze to się nie zgadzam z tym, że nie ma nic gorszego niż facet z łysiną, gorszy jest z pożyczką na głowie, po drugie niektórym panom jest bardzo dobrze w łysinie, zwyczajnie im ona pasuje, poza tym są przecież sposoby na to, żeby sobie z brakiem włosów jakoś poradzić. Przeszczep jest ostatecznością, ale są przecież dobre kosmetyki, jak te http://blog.akademiastylizacji.pl/intensywna-pielegnacja-wlosow-i-skory/ które pomagają w tym problemie.

jestem 100 % piękną kobietą w rozmiarze 40 :) mój mężczyzna ma zakola, które ... które w ogole w niczym mi nie przeszkadzają jeśli jest dla mnie 100 % mężczyzną nie tylko wieczorami :D mężczyzni!!! jesteście wszyscy wspaniali i nie dawajcie się głupim babom!!!