Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odcieta30

o kochanku slow kilka

Polecane posty

Gość odcieta30

Nie wiem czy ze mna cos nie tak, czy o co chodzi, bo juz drugi raz spotyka mnie to samo, a mianowicie poznalam faceta, nieco mlodszy 6 lat, ja mam 38 i tak jak pierwszy wczesniej tak ten teraz zostal moim kochankiem. Wszystko niby by bylo w porzadku gdyby nie to, ze oni chcieli mnie traktowac jak dziewczyne na tel. No kurde ja nie wiem nie mam doswiadczenia, ale mi sie wydaje, ze dla kochanki zwlaszcza wolny facet powinien miec jakies ludzkie uczucia. POdam pare przykladow z ich zachowania: Ja: wiesz nie moge teraz, bo cos tam i nawiazuje rozmowe, a on pzerywa i: chcesz sie ze mna bzykac czy nie?!, albo chcialabym zebys przyjechal wieczorem i zostal do rana, a on: jeszcze czego?? albo juz pomijam fakt samego umawiania sie, przeciez moglibysmy isc najpierw gdzies na kawke, a potem seks, a tu nie, przychodzi, robi swoje i juz musi isc!! Nie wiem co ze mna jest nie tak, bo nie wierze, ze tak wygladaja takie uklady, no szok, plakac mi sie chce. Wlasnie po takiej gadce zerwalam ta znajomosc, chociaz milo sie zapowiadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
pocieszcie mnie chociaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbaria
możesz napisac coś więcej? Na jakich zasadach jest oparty Twój związek? Czy Twój kochanek ma żonę? Czy go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ale czego sie spodziewasz jestes laska do sexu i tyle nie wiaza z toba przyszlosci wiec si enie staraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
A wiec tak, nie ma zony, jest wolny, nie ma dziewczyny, ja tez jestem wolna, ale z powodu tej roznicy wieku, oni nie chca sie wiazac. W jednym nie bylam zakochana, ale ten bardzo mi sie podoba. Wiec jest miedzy nami czysty uklad i jestesmy dla siebie kochankami, ale nie sadzilam, ze kochanke tak sie traktuje. Nieraz czytalam tu jakto wyglada u innych, ze Ci kochankowie sie starają, ze to wyglada tak romantycznie etc, a u mnie ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
no to posluchajcie inne pytanie: czym sie rozni dziewczyna do sexu od kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę cię dołować
ale czytałam kiedyś że istnieje typ kobiet które są postrzegane jako dobra kochanka i nic więcej. Pewnie dbasz o wygląd zewnętrzny, pewnie jesteś zadbana i bardzo dobrze ale jednak czasami to przyciąga niewłaściwych facetów. Ci niewłaściwi widza w tobie kobietę która się bzyka a ci właściwi boja się uderzyć do ciebie bo z jakichś względów wydajesz się być nieosiągalna dla nich albo widzą w tobie ewentualnie kobietę kochankę która no cóż może nie być dobrą partnerką życiową. Widze że nie chcesz byc sama i na pewne rzeczy sama pozwalasz dlatego żeby nie być samotna, no bo sorry ale jesli facet przyjeżdża do ciebie tylko na bzykanie to chyba tylko to go w tobie interesuje. Moja koleżanka z klasy miała matkę, ładną zadbaną wszyscy się nią zachwycali nawet jej koledzy ale kobitka co roku miała innego często młodszego faceta, po prostu takich kolesi przyciągała. Nie mam pojęcia jak to zmienić, możesz spróbować obciąć kolesiowi trochę to bzykanko, jeśli zalezy mu na tobie to będzie się starał o ciebie, a jeśli na seksie to chyba nie jest ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przyczyna
moze byc twoj charakter.wiem, ze to glupio zabrzmi, ale moze jestes dla nich za miekka i czuja , ze to oni sa gora w tym ukladzie,moze maja cie za "cieple kluchy" a ze sie im podobasz to chca sexu,moze czuja , ze maja przewage nad Toba,dlatego tak jest.Moze zawsze godzisz sie na ich zasady ,a sama nie stawiasz warunkow.moze przez to stajesz sie dla nich malo atrakcyjna jako kobieta i widza w tobie tylko obiekt sexualny.Moze wybierasz sobie facetow z duzym temperamentem, ktorzy tez szukaja przebojowych kobiet,a ty jestes dla nich za nudna.przepraszam , ze tak pisze wprost, ale chcialam napisac szczerze.widac od razu ,ze mu niezalezy i tylko cie wykorzystuje.mysle, ze powinnas sie szanowac.w moim przypadku bylo zupelnie odwrotnie,moj kochanek potrafil jezdzic do mnie minimum raz w tygodniu po 180 km tylko po to, zeby mnie zobaczyc chociaz przez 2 godziny.za kazdym razem dostawalam obowiazkowo kwiaty i nie wyobrazal sobie, zeby nie zjesc ze mna kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbaria
odcieta 30 - moim zdaniem zadajesz się z kolesiami, którzy nie potrafią dostrzec, że posiadasz zwykłe kobiece potrzeby - potrzebę dobrego traktowania, potrzebę okazywania Tobie chociaż minimum czułości. Sory, ale nawet zwykła kochanka jest w końcu człowiekiem; kobietą, której trzeba okazać szacunek. Radzę znaleźć Tobie mężczyznę, który będzie Cię dobrze traktował. Może zacznij najpierw od nawiązania jakiejś szczerej przyjaźń (nie musi to być koniecznie miłość). Niech mężczyzna zobaczy, że warto Cię szanować. Po jakimś czasie możesz już pójść z nim do łóżka. Pamiętaj - najpierw zaprzyjaźnij się, ale nic na siłę! Jeśli nie będziesz mogła polubić danego mężczyzny, to się w ogóle nie angażuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
Tak wiem o czym piszesz, ale ja raczej jestem skromna dziewczyną no i niestety zniska samoocena, moze to wzbudza w nich taki instynkt wladania nade mna i ignorowania mnie jednoczesnie. Pewnie tez to, ze majac wlasnie 38 lat nie mam swojej rodziny, wiec mysla, ze nikt mnie nie chce, wiec nie ma sie co starac. :( Wiec wychodzi na to, ze nawet kochanka miec nie powinnam, ze lepiej byc samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ona_
słyszalam ostatnio takie zdanie: prawdziwa,gleboka miłosc zaczyna sie od przyjazni. mysle, ze to prawda.sama zawsze tak mialam. nie nastawiaj sie od razu na zwiazek, tylko na kolezenstwo.zwyczajnie znajdz z facetem droge porozumienia.jesli zainteresujesz mezczyzne osobowoscia to zacznie cie przede wszystkim szanowac,z czym masz problem,a przy okazji zaczniesz go pociagac intelektualnie, wiec zacznie cie pragnac.bedzie wtedy zabiegal o ciebie, bo zawsze bedzie mu malo.mysle, ze twoj problem z tym mezczyzna i wczesniejszym polega na tym , ze nie pociagasz ich wlasnie intelektualnie,nie jestes dla nich wyzwaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
Chyba mnie tak postrzegaja wlasnie jak cieple kluchy, choc ja nie uwazam siebie za taka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
dajesz się i wykorzystują to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
Z ta przyjaznia to prawda, ja zawsze chce porozumienia i tak prowadze rozmowy, ale oni zawsze kieruja rozmowy na seks. Dajesz sie - to jak mam sie zachowywac? jestem soba, staram sie byc ciepla, otwarta, mam byc odwrotnie nie rozumiem, mam z nimi grac w jakas gre? nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
dlatego że kierują rozmowy na seks to im ulegasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce cię dołować
Jeśli tak to przepraszam, ale właśnie może tak być że za bardzo chcesz byc z tym kolesiem żeby nie być sama. kobieta żeby była szanowana musi być zdobywana, a po twoich wypowiedziach odnośnie twojego kochanka nie widac tego żeby cię zdobywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
ok wiem, ale jesli zdecyduje sie na taki uklad, to znaczy rownoczesnie, ze nie bede szanowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
nie chodzi o szanowanie a o łatwy cel i nic więcej. sam jestem kochankiem i wiem coś o tym.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
Nie, w jakis sposob zdobylal mnie przez 2 lata w necie, dopiero jak mu uleglam z seksem, to przestawil sie. Poprezdni zreszta tak samo. A teraz jak mu napisalam, ze bede jego dziewczyna na zawolanie i ze zegnam, to odpisal tylko zegnam :( Nie powiem zeby mi bylo z tym dzis dobrez, a w perspektywie tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może następnym razem się uda trafić na bardziej uczuciowa jednostkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w takim układzie i nie zawsze to tak wygląda. Też poznałam go przez sieć. To absolutnie nie był związek, poza spotkaniami raczej nie utrzymywaliśmy kontaktu, ale w ich trakcie to nie był tylko seks. Były rozmowy do późna, kolacje, oglądanie filmów...prócz tego jednak każde z nas miało swoje życie, w które nie ingerowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
_Carrie Bradshaw_ no wlasnie! Czy Ty jestes wobec tego wladcza, silną osobowoscia?, ten Twoj mezczyzna, kochanek, w jakis sposob sie Ciebie obawia? ŁAtwa zdobycz? przeciez 2 lata za mna chodzil zebym mu uległa> Teraz to juz nie jestem zalamana samym faktem, ale swoja przyszloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna 73
odcieta30- ja też jestem w takim ukladzie, ja 36 on 29. Poznaliśmy sie przez internet, spotykamy sie od czasu do czasu żeby porozmawiać, pośmiać sie, poszaleć w łózku, poprostu miła znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
czarna 73 no to gratuluje, ja nie mam takiego szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce cię dołować
Przykro mi że tak to się skończyło ale to może i lepiej. Mówisz że go poznałaś przez internet i 2 lata z nim gadałaś. Czy w ten sposób można kogoś poznać naprawdę? nie wydaje mi się. Zachowanie partnera a nie tylko słowa jednak dużo daje, słowa napisane zawsze można przemyśleć ale nie oddają one emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna 73
a czego Ty oczekujesz od takiego mlodego faceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
czarna 73 tego co Ty masz ze swoim ? nie chce cię dołować - tak to oczywiste, ze go nie poznalam, ale sadzilam, ze bedziemy mogli poznac sie w realu, no ale on odrazu ustawil mnie na "wlasciwych" sobie torach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieta30
Partnerski czyli, ze nie jestes dla niego latwa zdobycza, wiec co takiego robisz, zeby mial dla |Ciebie respekt, ktorego on dla mnie nie maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna 73
odcieta30- tego co ja mam ze swoim...miłe smsy, potajemne spotkania od czasu do czasu i cudowny sex ale to sie kiedys skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×