mam zeza i przez to nie chodze nad jezioro

nie nauczylam sie plywac :-( wiadomo nad woda trzeba zdjac okulary a wtedy moje oko szaleje :-( soczewkami nie da sie tego ukryc

hmmm a dlaczego zdejmujesz okulary ? czesto mi sie zdarza plywac w okularach slonecznych i nie ma problemu :) jesli obawiasz sie ze spadna mozesz skorzystac z zawieszki ...

ja nie umiem plywac bo zwsze unikalam plazy a zwlszcza wchodzenia do wody bo nie wyobrazam sobie aby to robic w okularach

nie w okularach slonecznych tylko normalnych:D

a pomyślałaś o zabiegu? kilka minut i problem znika.

do kablaa>>> wiem :) ja plywam czasem w slonecznych to ona moze w normalnych ......i te i te nosi sie na nosie :P

a ja znam ludzi co maja krzywy kregoslup i ludzie na plazy wogole nie zwracja ueaagi a kto zwroci uwage na twoje oko? ubierz okulary przeciwsloneczne albo google;)

smutnomibardzo>>> ja tylko sie dziwie : jak mozna rezygnowac z przyjemnosci jaka jest plywanie z powodu drobnej niedoskonalosci .... ludzie plywaja bez rak albo nog.....przy nich twoj problem nie jest problemem...

Pod wodą nie widać (zwłaszcza w jeziorze, to nie karaiby), a potem lecisz do rę cznika, mokre włosy ci jedno oko zasłaniają, wycierasz się, zakładasz okulary i nikt niczego nie zauważył. A propos - zabieg, kilka minut - tak się nie da, chyba, że wada jest minimalna, ale wtedy pewnie nie przeszkadzałaby autorce postu.

nie moge miec zabiegu bo moj zez jest akomodacyjny tzn w okularach oko sie prostuje i jak bym miala zrobiona operacje to po zalozeniu okularow poszloby w 2 strone

to jak płaczesz to łzy ci lecą po plecach

i git będzie