Macie dwa numery telefonów???

Ja mam od niedawna dwa numery telefonów. Jeden do spraw zawodowych, a drugi do prywatnych. Jak ktoś dzwoni na ten zawodowy, to przynajmniej wiem od razu w jakiej sprawie, bo do innych celów go nie używam. Wygodne :)

ja mam dwa :) jeden tylko dla rodziców a drugi tylko dla znajomych

A po co aż 3 prywatne???? Jesteś facetem i masz tyle kochanek?????

No to też rozumiem kupetka :). Ja daję ciągle ogłoszenia w sprawach korepetycji i tłumaczeń, więc ten "Zawodowy" bardzo się przydaje. :)

jeden :)...ale z bardzo milym kobiecym glosikiem NIE PRZESZKADZAC ....jesli chce pobyc sam :)

A to nie łatwiej wyłączyć fona? :P

nie mam tel.

przezorna>>>> alez zeby pani sie odezwala telefon musi byc wylaczony :) ona pracuje u mnie jako sekretarka na poczcie glosowe :)

Ale jak można żyć bez tel.?????? szokkk

aha USB :) a w jakiej sieci jest ta usługa z panią o miłym głosie? :) i czy można włączyć opcję "Brutalny męski głos" bo to by mnie bardziej interesowało :P

tzn. mam wspólny z rodzicami jeden stacjonarny. I mam też święty spokój!!!

A można , mam tylko stacjonarny ale dzwonią raczej osoby po prośbie. Wolę wszystko załatwiać przez internet lub jeśli to tylko możliwe osobiście :)

Wolałbym raz na tydzień przejść się na spacer z fajną kobieciną niż dzwonić do niej codziennie .

przezorna>>> pani o milym sexownym glosie to dobra znajoma :).... Brutalny meski glos ? hmm chyba musialbym uzyczyc swojego :).....

W zyciu, tachac ze soba zawsze dwa telefony, ladowac je i zastanawiac sie z ktorego do kogos dzownic, i po cholere?:O

Mam dwa, jeden dla faceta a drugi dla calej reszty ;)

Kabel USB, hihihi ;) Możliwe, że masz taki fajny głos. Uwielbiam męskie głosy :)

Kto mi każe być wszędzie i zawsze dostepny i dla każdego. Po jaką cholerę?? Na uczelni nie musze być dostepny, bo mam zajęcia. Jak jadę tramwajem do domu, też nie muszę być dostepny - bai tak gadać się nie da. W domu odsłucham sekretarke Jaki idę wieczorem do pubu - to po co mi telefon, chyba aby była dziewczyna zadwoniła i mi cały wieczór spier.... Jak jadę w weekend nad wodę, albo gdzies to jade z tym, z którymi chcę rozmawiac, a reszta po co ma do mnie dzwonić? Jestem bardzo szczęsliwym i spokojnym człowiekie (nie szukam np. telefonu nerwowo gdy w kosciele zadzwoni - bo wiem, ze go nie mam) Skłamałem troszkę - mam komórkę na abonament, najniższy i jak idę w góry to zabieram - ale i tak nikt nie zna jego nuemeru)

jestem kobietą, póki co mam tyle numerów, ale powoli przyzwyczajam wszystkich do jednego prywatnego i jednego służbowego, bo właśnie chcę mieć jak najmniej, ale z chęcią zrezygnowałabym ze wszystkich :( bo to smycz nic więcej :O w takiej sytuacji przydają się dualne telefony ;)

ano mam :)....na tyle fajny ze nawet szeptac nie moge :D .....ale za to rozbijac sciany juz mi latwiej :)

dwa, trzy... telefony, Niektórzy wyglądają jak centrala telefoniczna. Widziałam kiedyś na przystanku faceta co zadwonił telefon to wyjmował chyba ze 4 (z marynarki, spodni ...) i sprawdzał czy to nie akurat któryś z jego...ubaw po pachy.

alr to jak? Macie dwa telefony tez?:) czy wy,mieniacie karty??

bo mnie wkurzało jak musiałam szukac ich w torebce, teraz tez szukam ale o 1 zawsze mniej. Chociaz nadal tak mam ze zanim znajde przestanie dzwonic