Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basienka19

szukam zawzietych 19 latek do schudniecia ok 10 kg

Polecane posty

Kto tam jeszcze pozostał na polu bitwy? Mi dziś wyszło 780 kcal :) wiec nie jest źle. Jeszcze z 0,5 godzinki poćwicze i bedzie dobrze... Tak myśle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplą być
siemka ;) jak tam wam dziś poszło ? mi cudownie 539 kcal;p ale nie dam rady na ćwiczenia za bardzo mnie boli brzuch ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jednak 710 kcal (darowałam sobie pół jogurtu które miałam w planie) do tego 2,5 h ( w tym 1,5h pump it up plus 1h własnych tj. przysiady, nozyce, rowerek i inne takie) JEST OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplą być
ja jutro z ranka zrobie sobie swoje ćwiczonka sprawdzone niby lekkie ale dają w pare;] czuje jak mi mieśnie pracuja ;)) no ale jutro bedzie już tylko 500 kcal;p no i mam motywke jeszcze większą bo sobie z penych chłopcem zpodaje wiec ehh trzeba schudnać ;] lece na film "u Pana Boga za piecem" jutro napisze co i jak albo po filmiku ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitki:)) ja dopiero teraz znalaazlam chwilke czasu zeby do was napisac:)) uznaje dziesiejszy dzien za bardzo udany:)) dzis zjadlam sn: serek wiejski+ 1,5 szt tektury 2sn brzoskwinie obiad mala miseczka zupy buraczanej:)) kolacja -brak- nie jestem po prostu glodna bylam dzis nad jeziorkiem, poplywalam sobie, poopalalam sie, potem zakupy i dzionek szybciutko zlciał:)) a jak tam u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, macie może dostęp do jakiejś tabeli kalorycznej? staram się jeść jak najmniej, ale nie umiem tego nawet przeliczyć. :D a to dzisiejsze podsumowanie: godz. 11.00 - kromka chleba razowego z masłem roślinnym, godz. 15.00 - jogurt i dwie nektarynki, godz. 19.00 - kiszona kapusta i ziemniaki. jak tak sobie czytam o Waszych poczynaniach, to stwierdzam, że będę się bardziej starać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz xD Ja go pokochalam od pierwszego właczenia. Jak nie bedzie produktów na liscie ktore jesz to znajdz na necie ile to ma kalori i wejdz w edytor i Dodaj danie :) Da sie tez dodac czynności. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj sobie pobiegałam trochę z rana, zjadlam jajecznicę z pomidorem na śniadanie i zaraz czas na aerobik a później basen. Wrócę pewnie kolo 15 ;) A i jeszcze musze zgrać trochę muzyki na komórkę to będzie mi się przyjemniej i biegało i jeżdziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minal tydzien, a ja kilogram mniej:) jeszcze jestem przed@, widze ze to niejedzenie po 18 pomaga, z czego w 2 dni mialam wpadki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj znowu na basen ;P Wczoraj opaliłam sobie tylko brzuch trochę bo słońce szybko się schowało za chmurami ale dzisiaj póki co jest ładnie więc mam nadzieję, że złapię kolorek na całym ciele ;) A jak wróce to planuje na oobiad zupę brokułową ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryanna, wcale nie zaśmiecasz - wręcz przeciwnie. :) Też uwielbiam ten program od pierwszego wejrzenia. Biorąc pod uwagę moje znikome zdolności matematyczne, jest idealny. xDD A mój dzisiejszy sport - sprzątanie przed inwazją wujków, cioć, kuzynów i tym podobnych. :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitki:)) nie moglam wczesniej sie odezwac bo bylam zajeta od samego rana:)) z przyjemnoscia dziele sie wiadomoscia ze trzymam sie diety jak cholera- nic nie jest w stanie mnie zbic z tropu:)) wlasnie przyszly do mnie dzieci siosty i jedza sobie chipsy moje ulubione i czekoaldki - myslalam ze bede miala z tym problem - a ja po prostu nie mam na nie ochoty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplą być
siemka jak tak babuszki;D ja dziś wypiłam wode z cytryna i jakoś nie mam ochoty na jedzienie ;/ a zaobaczy się jak bedzie potem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie popijam sobie herbatke czerwona:)) powiem wam szczerze ze mi sie tez nie chce jest az tak bardzo- ale jem tak jak mam ustalone pory posilkow gdyz wiem ze nie jedzenie wcale nie jest prawidlowe i ze waga po tym wiecej spada. jest wrecz przeciwnie...wtedy kiedy nie jemy, mozg dostaje sygnal ze nie jest dostarczana mu energia i przy nastepnym posilku odlozy sobie wiecej zapasów( w postaci tk. tluszczowej) aby sie zabezpieczyc:)) wiele dzieczyn pisalo ze nie jedzenie nie jest rozwiazaniem i nie prowadzi to zawsze do spadku wagi... moze nie chodzi mi tu w ogole o nie jedzenie lecz o opuszczanie posilkow:P mam nadzieje ze mnie zrozumiecie:)) bo tak zawile napisalam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplą być
wypiłam sobie zieloną herbatę i zjadłam suchara z plasterkiem szynki i plasterkiem pomidora ale źle się czuje jest tak duszno u mnie ze padam dosłownie;/ zaraz zjem sobie jakiś obiad i wychodze z domu ;) a przezd 18lub 19 szklanice mleczka ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ;) pracuje do 14 wiec rano nie wchodze tylko po poludniu lub na wieczor,no u mnie jest ok,rano tekturka potem jogurt i kawalek cukini i na obiad szpinak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie rano pół jogurtu z 1 łyżką płatków kukurydzianych - 80kcal Potem jakieś flaczki czy coś.. gotowe danie w słoiku. Zjadłam jakies 200gr czyli: 170 kcal I o 14... O ZGROZO: taka kanapkę... bułka pita z pieczarkami, pomidorem, ogórkiem kiszonym i cebulka i trochę sosu.. z 400 kcal... Wiec za "karę" 2h ćwiczeń - gdzie spale 485kcal ;) Ale to tylko dlatego ze przyjaciolka chciala sie wyzwierzać... Oparłam sie za to kebabowi i piwu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj w porze 2 śniadania podjadłam trochę popcornu ale co zjadłam to myślę, że spaliłam plywając... Chciałam jeszcze wyjść dzisiaj na rower ale nie wiem czy z zczasem wyrobie... Mam do zmycia tyle naczyń, że aż boje się podejść do zlewu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×