oj durne baby

a o co mu chodzi jesli on jest kochany, uprzejmy, zawsze punktualny, zawsze mnie czyms zaskoczy, zabiera na kolacje, do kina, na koncerty, odwozi pod sam dom bo martwi sie zeby mi sie po drodze nic nie stalo, swietnie nam w lozku, on jest zawsze zadbany i czysty, uwzglednia mnie w swoich planach, zapoznal mnie ze swoimi znajomymi, zabral mnie na wakacje, a ja dowiaduje sie ze on...sypia z innymi. hę ?????????

miso soup no widać, że mężczyzna dobrze wychowany- wie, że o SWOJE KOBIETY trzeba dbać może być nawet tak, że ze wszystkich kobiet z którymi sypia ty jesteś tą, która robi to najlepiej albo tą, z którą najlepiej sie publicznie pokazać można mnożyć możliwości czyli powiedziałabym: pierwsza między równymi o żadnej z was nie myśli jednak dobrze, on ani jego koledzy jestem pewna żoną też nie będziesz

tak myslalam ale wolalam sie upewnic ;D dzieki

Wy tak na poważnie? :D

Kiedy pewien czas nie mamy ze sobą żadnego kontaktu, kiedy długo się nie widzimy, kiedy mniej o nim myślę, wtedy bach! sms z propozycją spotkania, jestem z siebie baardzo dumna, bo do tej pory nie pozwoliłam przekroczyć granicy.. oczywiście miałam ochotę, ale pomyślałam sobie nie! nie będzie miał mnie tylko do jednego... i wiem, że nie jedna chciałaby być na moim miejscu bo jest bardzo przystojny, inteligentny i świetnie całuje. Teraz znowu cisza ale wiem, że to tylko kwestia czasu, że odezwie się wcześniej czy później. Nie wiem co robić! mam już tego dosyć! :( gdyby powiedział mi, że nie chce mnie znać, że nic z tego nie będzie to było by mi lżej a tak ciągle żyję nadzieją...

gocha widać,że nie jesteś tą jedną, wymarzoną on teraz sobie jeszcze testuje, próbuje życia, spotyka się z różnymi i on wybiera, może intryguje go to, że jesteś twarda ale sama widzisz, że zakochany nie jest nie ma co liczyć, że trafi mu się znowu czas nudy i się odezwie czy nie lepiej być pierwszą, która utnie kontakt? i kiedyś po prostu nie będzie już dostępna

jestem z facetem za granica,raz jest dobrze zaraz klotnie ,ale jak sie klocimy to dosc ostro..a znowu jak jest dobrze to istna sielanka... zazdrosna jestem o niego dosc mocno(skad sie to wzielo w ogole hmm:o)..i tu o dziewczyne kumpla chodzi,ubzduralam sobie(tak,wiem ze przesadzam),ze on na nia spoglada..albo ona na niego itp..ale ubzduralam i koniec,ciezko mnie przekonac,ze jest inaczej..uparciuch ze mnie... poklocilismy sie,zerwalam(nie pierwszy raz zreszta)..gadamy z soba(mieszkamy razem w pokoju) na stopie powiedzmy kumpelskiej.Ten stan trwa od dzis,wiec krotko...ale wykrzyczalam swoje ,ze zrywam,ze wracam do pl,itp...chcialabym troszke go przytrzymac..On mysli,ze ja zartuje,ze i tak mi minie...jest mnie pewien,chce zwyczajnie pokazac mu,ze sie nieco myli....ciezko bedzie ,ale moze sie uda....co Ty proponujesz? z czystej nudy sie tu wpisalam..i z ciekawosci:) Pozdrawiam

ciągu cyferek jesteś świetna, nie opuszczaj nas! :)

wiem że' wstyd ci bylo za mnie' ale co ja mam zrobić jak tesknie już za nim? (pisałam na poczatku topiku)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4191233&start=0 dobra rada :)

Wy nie durne ale tępe babsztyle jesteście.

A jak reagować gdy mi facet przysyła zdjęcia swojego k... i filmik jak sie zaspakaja? co mam myśleć o tym?

odpowiedz mi