Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bursztynnek

Ciekawie sie zrobilo zonaty dran

Polecane posty

Gość Bursztynnek

Wiec tak - poznalam goscia, po paru dniach intensywnych spotykan sie poszlismy do lozka. Dzien pozniej dowiedzialam sie - bynajmniej nie od niego - ze ma zone i dzieci. Mimo wszystko postanowilismy sie dalej spotykac, ja nie zdawalam sobie sprawy, ze ta sytuacja jest chora i ze dam rade, ze w zasadzie to z jego winy sie w niej znalezlismy, bo ja wiedzac ze jest zonaty nie zaszlabym tak daleko. Pisal, mowil o uczucie nazywany miloscia - tak mu sie wydawalo ze to to, ze wczesniej to co nas laczy bylo tylko w jego marzeniach ...itp Nic nie obiecywal, ja powiedzialam wprost ze wiem ze nie rozwiedzenie sie z zona, wiec zebysmy ustalili proste zasady - gdy zaczne sie angazowac, zwijam manatki i zostajemy kumplami ;) On przyznal racje, ze przyszlosci nie zmieni, ale terazniejszosc zalezy od nas ;) Mi to wszystko smierdzialo jakimis manipulacjami, wiec po paru dniach powiedzialam mu ze jednak to ponad moje sily, ze to jest parszywe, zaklamane i jak odpoczniemy, odseparujemy sie od siebie na jakis czas i zrozumiemy ze to nic dobrego, skontaktujemy sie. Teraz on chce przyjechac do mnie, mamy sie spotkac jutro gdy przyjedzie ze swojego miasta kolo polnocy, bo chce mi COS powiedziec ale ja sie boje ......po tych szalenczych smsach, wyznaniach nocach, i teraz odcieciu ze chce mi cos zrobic, wiem ze to smieszne ale dzis mi sie snilo, ze bylam z kolezanka wyjsc z moim psem, ona mu zapiela smycz gdzies tam w ciemnosciach i on myslac po psie ze to ja, odcial jej reke ;) a ja czasami mam sny prorocze - wiec zaproponowalam spotkanie innego dnia i w ciagu dnia. Myslicie ze tacy ludzie sa zdolni zrobic krzywde? On byl taki dobry nie moge uwierzyc ze bylby zdolny mi cos zrobic, ale w takim razie po co chce sie spotkac skoro to juz koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odgryzie ci też nogę
Ludzie są zdolni do różnych podłości :( Czemu zadajesz się z żonatym goownem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bursztynnek
Tzn wlasnie juz doszlo do mnie, ze to bezsensu - na zmiane zlosc i teskonta miesza sie we mnie- stad to zakonczylam. Co do samej zdrady - niech nikt nie mowi "nigdy" bo czasem spotyka sie takie osoby, ze zadna sila nie jest nikogo zatrzymac zeby z nia nie byc ... to jak szalenstwo, jak obled prosto z love story.... gdy wie sie ze dotychczasowe zycie to jakas fikcja a moznabylo poczekac jeszcze i spotkac GO/JA. Choc ja wiem ze gdyby nie jego poprzednie wydarzenia w zyciu czy slub nie spotkalibysmy sie, nie przezylibysmy tego przez ten ktorni okres, to jak opisywane romanse w ksiazkach, choc takie niszczace .... zycie nie jest takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jaga jest naga
szukaj lepiej nie żonatego jak już tak robi i stulał o miłości dowiedziałaś się nie wprost ,że żonaty kawał skurwysyna uciekaj babo od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bursztynnek
radzicie olac spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menda i tyle z niego ma żonke
ja radze gość jest gnojem to go olej proste miej go w d... sorki jak tak robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna panieneczka
olać, zlać itepe !!!! nie wchodź w takie gówno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bursztynnek
ale po chooja chce sie spotkac?juz przeciez podjelam decyzje, on o tym wie i dobrze mi z tym ...a moze to jakis psychol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bursztynnek
Ok dzieki Wam... Napisze mu ze jednak ze zmienilam zdanie. ale tak wyjasniajac - zony kochajcie sie czesciej ze swoimi mezami - jego ponoc raz na 2-3 miesiace sie z nim kocha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że raz na dwa trzy
miesiącxe. Kiedy miała się z nim częściej "kochać", jak koorviarz ciągle dymał r.ożne dziwki po różnych miastach. Bo domyslam się, że pan często w delegacjach i tak się poznaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"lej spotykac, ja nie zdawalam sobie sprawy, ze ta sytuacja jest chora i ze dam rade, ze w zasadzie to z jego winy sie w niej znalezlismy, bo ja wiedzac ze jest zonaty nie zaszlabym tak daleko. " ale jak się dowiedziałas mogłaś go kopnąć w dupę i nie mów że cię zmusił sama chciałaś :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bursztynnek
pewnie ze ... - pudlo, ale mowisz ze to twoj sposob na bycie korva? dzieki nie skorzystam brzydki..- lepiej nie komentuj tylko zajmij sie czytaniem ze zrozuminiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to Ty jesteś jednak k....
szalona miłość po tygodniu znajomości? bez jaj! kogoś bardzo swędziała dvpa? bo co swędziało tego gnoja to już chyba wyjaśniło Ci kilka osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burtynnek wiesz co
nie chce mi sie wierzyć ,że faktycznie żonaty cie uwiudł jesteś zwykła koorva i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce siku
chyba mamy odpowiedź odpowiedzią jest milczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×