CO ROBIC?

Mam problem. otóż jestem na roztaju dróg w sensie mojej dalszej kariery. Troche w zyciu robiłam różnych rzeczy- mniej lub bardziej zblizonych i stoje przed wyborem: 1. chcialabym powrocic do pewnej organizacji. pracowalam tam, sprawdziłam się, lubie to robic i generalnie chciałabym sie tym zajmować w życiu. Warunki kiepskie, ale chce podłapać jeszcze troche doświadczenie bo to bardzo perspektywiczny zawód. z tym, ze...nie wiem, czy bede mogla wrocic- tego sie dowiem w czwartek tak/nie 2. praca generalnie w zawodzie, nawet zblizone do specjalizacji (mam bardzo "szeroki" zawód, ze tak to ujmę). praca pewna, ale...nie wiem, czy to jest to. Napewno praca okupiona ogromnym wysilkiem (podobnie zreszta poprzednia, ale bez przesady, moze nie az tak hardcorowa). Mogę sie sprawdzić, ale moge tez i nie. Zawod niekoniecznie w moim wyobrazeniu, ale zblizony. w czwartek mam podpisywac umowe. Nie wiem, co wybrac, mam kociol- czy cos w czym jest sie pewnym, ze to to i chęc rozwoju własnie w TYM kierunku! ale nie pewnosc, czy mozna to robic, czy ten drugi wariant- ogromny stres, pewne nieznane i raczej nie to o czym marzyłam. Musze sie szybko decydowac, bo nie jestem w stanie szybko odpowiedziec, mam mnostwo + i - . a jutro anlezaloby podjąc wybór.

Jesteś rozchwiana emocjonalnie.....Twoje życie Twój wybór....dlaczego zasięgasz opinii innych osób,nieznanych Tobie!! Podejmij taka decyzje jaka podpowiada Ci serce i intuicja....

no co ty? a co zrobic, gdy serce mowi jedno a rozum drugie?, skad weiesz, ze akurat twoja decyzja bede sie kierowac tylko i wylacznie. jakbys mi nie ufał/a, ze moge to zrobic to sama, bo musze, bo to MOJ wybor. Serce mowi mi wariant 1, ale nie chce zostac z reka w nocnikiu. gdyby to bylo dla mnie takie oczywiste, to nei zadawalabym pytania. chodzi o to, by moze ktos mial jakis pomysl, jak te 2 rzecyz pogodzic, aby wilk byl syty i owca cala. kapisci?

i co tu duzo mowic, rozchodzi sie o pieniadze i benefity. w pierwszym wariancie niewiele, zas w 2im i kasa i dodatki i inne takie. czy teraz rozumeisz?