Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamdosc20

Nie wytrzymuje już psychicznie...

Polecane posty

Gość mamdosc20

Mam 16 lat. Nie utrzymuje kontaktu z ojcem ( alkoholik ) ponieważ nie akceptuje mnie , naśmiewa sie ze mnie , nie toleruje mojego chłopaka ani moich zainteresowań . Mieszkam z nadpobudliwą emocjonalnie matką która nigdy prawie sie mną nie interesuje. Mam tego dość ... Prawie nigdy jej nie ma na noc przez co zostawia moje młodsze rodzeństwo z babcią , gdy staram sie jej pomagać w sprzątaniu drze sie na mnie że nic nie potrafie , żebym sie zaczeła leczyć , krzyczy a kiedy płacze bo już nie wytrzymuje mówi do mnie żebym sie zamknęła wyzywając mnie przy tym. raz dostałam od niej w twarz gdy chcialam uciec z domu bo nie wierzyla mi że dzieje mi sie krzywda. Potrafi mi zabronić spotykać sie z osobą którą kocham na miesiąc, na dwa tygodnie tylko dlatego że źle sprzątnęłam pokój(!!!) , albo nie mialam humoru i nie chciałam czegoś zrobić a ja bardzo potrzebuje jego wsparcia. Ona traktuje mój dom jak pensjonat - codziennie , dzień w dzień ktoś tu przychodzi a ja nawet nie moge sie po domu swobodnie poruszać, kiedy zaczełam ten temat spokojnie mówiłam - powiedziala że jeszcze słowo a ją popamiętam, gdy chce z nia o czyms porozmawiac wywala mnie z pokoju bo mowi ze nie ma sily albo nerwow, mowi ze na cos ją nie stac a zrobiła sobie ostatnio operacje plastyczną , ciagle coś kupuje , wychodzi do klubów. Drze sie na mnie o wszystko , na caly glos - za to ze nie zgasilam swiatla , za to ze za głośno wieczorem zamknełam drzwi od łazienki . Ciągle mnie karze za byle rzeczy a gdy mnie nie ma bardzo długo w domu nawet sie mną nie interesuje. Wmawia mi że jestem histeryczką , boje sie jej ... ostatnio nie moge nic jeśc , mało pije , ciagle sie denerwuje . Jej wydzieranie o głupoty , zwykłe rzeczy już mnie wykańcza , traktuje mnie jak śmiecia , upokarza ( potrafii nawet przy wszystkich ) uważa sie za najpiękniejszą kobiete na świecie , zachowuje sie jakby była królową i mówi że nie jestem u siebie w domu tylko u niej i ona mną rządzi.. ja już nie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grom Hell
Zaloze sie ze nic nie zrobi.. a jak pojdziesz do niej(z tego co opisujesz) to bedziesz zmiala jeszcze gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdosc20
Mieszkam w bliźniaku więc babcie mam drzwi obok , mimo tego poszłam do niej - moja matka bardziej naciskała na mnie . A kiedyś dawno... poszłam do ojca. ale musiałam od niego wrócić ... po powrocie koszmar - musialam żyć na jej chorych warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdosc20
On w ogóle mnie nie akceptuje i ciągle mnie wyśmiewa... a z resztą nie zgodziłby sie na pewno na to zebym z nim mieszkała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze..
moze napisz jej list (trudno powiedziec to wszystko w twarz,poza tym te emocje..) Napisz jej jakie dla ciebie wazne jest to,zeby mies z nia dobry kontak,ze chcialabys miec w niej przyjaciela a nie wroga. powiedz ze sie starasz, ze twoja matka zauwaza tylko to co zle,ze za wszystko cie krytykuje i karci,ze zaniza twoja samoocene,ze jest ci ciezko bo praktycznie nie mwiesz co to milosc ojcowska i ze potrzebujesz w takiej sytuacje milosci matczynej. powiedz ze potrzebujesz milej rozmowy z nia. napisz jej to wszystko co czujesz i opisz relacje z mama o jakich marzysz. powiedz ze jej potrzebujesz,jako matki i przyjaciolki i powiedz,ze nie jestes jej wrogiem (chociaz cie tak traktuje) tylko corka. napisz jej taki list i zostaw kiedys na stole,takl zeby miala czas sie zastanowic nad tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdosc20
nie wiem czy ona w ogóle weźmie to pod uwage. Jeśli jej napisze co mi leży i tak usłysze to co zawsze - że to wszystko przeze mnie i że to moja wina i to ja musze sie zmienić ...nawet nie w emocjach , normalnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdosc20
mogłabym zostawic jej ten list i wyjechać na kilka dni , wrócić przed rozpoczęciem roku... ale boje sie że ona wezwie policje albo narobi cyrku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fajna lal z mamy jest
to moze ja bym Was odiwedzil i troszke z mama pobaraszkował, moglabys sie przyłaczyc gdybys chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdosc20
pieprz sie niedorozwoju O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agdyby
nie musisz nigdzie myjezdzac..najlepiej jakbys wyszla na pare godzin... napisz jej tez ze chcialabys, aby wasze relacje sie poprawily bo jest ci ciezko. Powiedz,ze potrzebujesz jej wsparcia,ze potrzebujesz aprobaty i dobrego slowa kiedy cos ci sie uda albo kiedy jej w czyms pomozesz. wytknij jej,ze jest ci strasznie przykro kiedy ona zle sie do ciebie zwraca i ze ludzie powinni ze soba rozmawiac i sluchac się na wzajem. ludzie nie powinni wytykac swoich bledow palcami i dolowac sie,tylko wspierac i motywowac dobrym slowem zachowaniem do poprawy stosonkow,zwlaszcza w rodzinie.nie uciekaj przed nia. napisz mily list (nie oskarazaj jej o nic zlego i wytykaj jej wszystkiego bo moze to odebrac jako atak). skup sie tylko na dobrym slowie,ze jej potrzebujesz,ze mimo wszystko ja kochasz,ze wasze relacje potrzebuja zmian na lepsze i ze bardzo ci na tym zalezy. powiedz ze sie postarasz ale ze tego samego oczekujesz od niej. i taklie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdosc20
Ja nie wiem czy jeszcze potrafie z nią rozmawiać , nie , nie kocham jej... dużo już się stało . Chce żeby tylko była normalna , bo nie oczekuje od niej wsparcia ani miłości, nigdy tego nie dostałam i już nie chce , nie potrzebuje po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×