Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjjjjjjjjjuuuuuuuuuuuuuuuu

rozwód z mojej winy - jakie skutki ?

Polecane posty

Gość jjjjjjjjjjjjjjuuuuuuuuuuuuuuuu

czy to prawda ze eks może rządac ode mnie alimentów pzrez okres 5 lat jesli rozwod był z mojej winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjuuuuuuuuuuuuuuuu
no ale tylko wtedy kiedy znajdzie sie w niedostatku ? a co oznacza słowo niedostatek pewnie jest zagadką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety prawda
sąd ocenia czy rozwód był przyczyną pogorszenia się standardu zycia. Wszystko zależy od interpretacji sądu.Ale fakt jest faktem-5 lat wisi nad tobą taka możliwość jak alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj głupot
rzadko tak bywa, musiałby ulec jakiemuś wypadkowi, a nie tak sobie wymagać teraz alimentów wystarczy byś miała świadków, że materialnie nigdy na niego nie liczyłaś w związku, albo, że już wtedy był nierobem i liczył na utrzymanie z Twojej strony co jest podstawą Twojej "winy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie 5 lat
NIe 5 lat, a do konca jego zycia, lub Twojego. Ewentualnie powtórny ozenek Ex-a. To prosty przepis. zalozmy ze jestescie malzenstwem, on choruje, traci prace...itp. Wtedy Ty jako zona pomagasz. Skoro rozwód nie z jego winy, a jego sytuacja wlasnei sie posypała, ma prawo Cie pozwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jednak pięć lat
to taki czas graniczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie
przez 5 lat może płacić alimenty jeśli rozwód był bez orzekania o winie i w wyniku rozwodu lub po nim jednemu z małzonków pogorszyła się stopa życiowa. Ale jeśli rozwód jest z orzeczeniem winy to strona winna płaci niewinnej do końca życia, chyba że niewinny małżonek/żona zawrze następny związek małżeński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiesz
bo ja piszę znając sytuację z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bez takich
do końca zycia? co za absurd! znacie takie przypadki z życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie
znam z kodeksu i z życia. Mój znajomy od 18 lat płaci byłej żonie alimenty, gdyż rozwód był z jego winy - udowodniła mu romans. Jego synowie już się usamodzielnili i na nich już nie płaci alimentów. Ale byłej żonie tak i to niezależnie od tego iż zawsze pracowała i pracuje zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja z krainy rozczarowan
mnie tez czeka rozwod z orzeczeniem winy juz za tydzein pierwsza sprawa. To ma być kara za nieposłuszeństwo i ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja z krainy rozczarowan
i potrzebe bycia kochana. ech dluga historia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no nie nie
ale na jakiej podstawie on płaci żonie? tak na logikę: na dzieci to wiadomo bo są jego i musi łożyć na ich utrzymanie, ale była zona to juz obca kobieta można powiedzieć.z jakiej racji ma ją utrzymywać? tym bardziej , ze ona pracuje i ma srodki do życia...absurd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy była miłość wielka
i było cudnie w związku, to pan miś powiedział, że żona ma przede wszystkim dbać o dzieci i dom, że ma nie myśleć o rozwoju zawodowym i podnoszeniu kwalifikacji, nie myśleć o kursach i podyplomówkach że może pracować... na niskim szczeblu na swoje kosmetyki, bo on zarobi na nich wszystkich ma natomiast być w domku cieplutko, czyściutko i obiad z 2 dań, gdy miś wraca z pracy i dzieci mają mieć odrobione lekcje, bo miś chce spokoju wieczorem a gdy małżeństwo się wypala, żona starsza, trochę schorowana, a pan miś zrobił karierę, to zapomina o tym, że zamknął żonę w złotej klatce, to przeszkadza, że taka "kura domowa", a kusi ta nowa dvpka, taka elokwentna, interesująca, błyszcząca, cudna i cudza, to tylko tak powierzchownie opisałam, ale pan miś w takim wypadku odchodząc zgadza się płacić na eks, by się standard nie obniżył nie podoba Ci się to? ja uważam, że taki miś to jeszcze ma jakieś zasady i nie jest zwykłym bydlakiem, ale oczywiście każdy ma prawo do własnej oceny i proszę nie pierdolcie tu o szacunku do samej siebie, bo ta żona całe życie spędziła na dogadzaniu rodzinie, a nie sobie i ma prawo w tak wednej sytuacji na koniec pomyśleć o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej nade mną
a ty żyjesz w średniowieczu może? wybacz, ale czasy kiedy to "miś" ustalał role w rodzinie już dawno minęły i dzisiaj kobiety nie tylko gotuja obiadki i pioera gacie - wiele kobiet wychowuje dzieci, pracuje zawodowo i jeszcze robi dyplomy i potem nie ma szoku, że "miś" sie znudził a ona nie ma z czego żyć :o jeśli kobieta decyduje sie być przede wszystkim ŻONĄ i zamiast dbac o swój wygląd, rozwój intelektualny i zawodowy zgadza się siedzieć w domu i gotować "misiowi" obiad w dwóch dań - to chyba sa jakies konsekwencje takiego wyboru? również - albo przede wszystkim - dla NIEJ pewne rzeczy sa oczywiste i trzeba się liczyć z tym, że jak się rodzi dziecko, to inne rzeczy schodza na bok, a jak się robi kariere, to czasem nie ma czasu na dzieci to są rzeczy OCZYWISTE i do przewidzenia więc przestańscie pierdolić, że jak kobieta się zgadza na takie warunki od samego początku to potem nagle jest zaskoczona, że nagle nie ma stażu pracy i swoich pieniędzy :o ale ma za sobą 20 lat służenia "misiowi" i gotowania obiadków, dokładnie tak jak SAMA chciała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze dodam
że od faceta się wymaga, że ma być nie tylko portfelem (czyli zarabiać kasy, robić karierę, piąć sie po szczeblach), który zapewni rodzinie "godne życie" - samochód, dom, wakacje, ale równiez ma być ojcem - spędzać z dziecmi dużo czasu wartościowego - no i mężem - kochankiem i przyjacielem każda kobieta tak chce i jak którejś części brakuje to jest albo pracoholik, albo zły ojciec, albo kiepski mąż a tu nagle kobieta ma byc TYLKO służką? od niej już się nei wymaga, żeby ładnie wyglądała, była atrakcyjna intelektualnie i niezależna? nie tylko moje panie te obiadki i dzieciory non stop, bo jeśli sie same tak ograniczacie, to trudno sie potem dziwic, że mężowi się w końcu nudzi... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki wlasnie model
społeczeństwa promuje roszczeniowe myślenie te wszystkie matki polki, co to niby gotowały tylko i prały przez 20 lat (!!) potem krzyczą, że im się najwięcej należy :o najmniej robiły (bo ani pracy, ani sudiów, ani seksu, ani tych obiadów nawet porządnie pewnie nie robiły) a najwięcej potem mają żądań :o alimenty sie należą, za co??? za mało pracy i to jeszcze źle wykonywanej? bo nie oszukujmy sie, jakby któraś tak się bardzo starała do tych obiadków i ciepłego domu, to by dalej była żoną, a nie rozwódką :p :p :p znam pare kobiet, ktorym sie nie ułożyło z mężem i one nie maja problemów finansowych - maja problem z uczuciami, zaufaniem, jakieś problemy w pracy czy z dzieckiem, ale nie muszą łap wyciągać i latać za byłym facetem jak ogon z wyciągniętymi łapą to żenujące, wstyd mi byc kobieta, jak o takich czytam zero godności, zero honoru, ZERO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te modelka
jako kochance to faktycznie nic ci się nie nalezy. bo też jako kochanka nic więcej nie robisz tylko dajesz.... nie wstyd ci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabka 34
taki wlasnie model zgadzam się. pluje w twarz taki kobietom- zdadzone, porzucone, a bez honoru jak piesek dlaje za panem lataja zeby kosc rzucil. tfffuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mau3
Myślę, że portal Byłeżony da Ci odpowiedź.Twój problem na pewno nie jest odosobniony i znajdą się kobiety, które były w takiej sytuacji. Przecież nie zawsze jesteśmy porzucane. Czasami to My porzucamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wic
witam ja tez mam bardzo ciekawy temat,mieszkalismy za granica przez 6 lat ona nadal mieszka tam z dzieckiem ja nie chodze po sadach o prawa ze wzgledu na spokuj dla syna ma 4 lata,nie moge wejsc do domu bo policja mimo to ze niemamy rozwodu,jestem stonowany i rozsadny ale moja zona nie,powtarza ze mnie kocha nigdy obraczki nie zdjela itd do tego utrzymuje ze nigdy nieda mi rozwodu bo raz wyszla za maz wszystko co ma zawdziecza mej ciezkiej pracy na wygnaniu,zastanawiam sie czy poprostu nie jest cwana bo wie ze gdy ja pujde po rozwod to pewnie bedzie moja wina,do tego sadze ze chyba jej z lekka odbilo,kocham ja ale niestety niemoge do niej dotrzec,jakas rada na ten temat od kogos ,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a ja liczę na to, że dzięki egzekowanemu przez stronę poszkodowaną Prawu ludzie będą się pięć razy zastanawiać, nim wezmą ślub- w koncu to nie średniowiecze, by kamienowano za spotykanie się bez ślubu. A jak już biała sukienka i frak no to proszę panstwa- małżenstwo to nie jest teatr i życie wytworne, za błędy jak świat światem się płaciło, płaci się i będzie się płaciło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alimenty przyznaje się ex gdy znacznie pogorszy się stopa życiowa po rozwodzie. Ten z którego winy jest rozwód zarabia 10 tys druga strona 2000, jest 6 tys na głowę. Po rozwodzie ma tylko dwa więc stopa życiowa się pogorszyła. Trzeba dopłacić 4000 alimentów. Gdy natomiast ten z którego winy jest rozwód zarabia mniej to alimentów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://sprawy-rozwodowe.info/rozwod-z-orzeczeniem-o-winie-oraz-bez-orzekania-na-ktory-sie-zdecydowac-charakterystyka-czas-trwania/ - tu masz eleganckie porównanie czym się będzie różniła sytuacja jeśli rozwód będzie z orzekaniem o winie od tego bez orzekania. Na marginesie nie warto iść w orzekanie o winie tylko dlatego aby komuś zrobić na złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×