To znowu ja- ta co oklamala chlopaka o 25kg. Spotkalam sie bowiem z nim...

Ni spalam do 4 nad ranem probujac schudnac. Nie udalo mi sie zrzucic nawet 1kg. Ale tak jak powiedzialyscie ubralam sie tak wyzywajaco i spodnica do tego aby zakryc nim brzuch. Poszlam do kawiarni on wtasl, pocalowal mnie i rozmawialismyu jak gdyby nigdy nic. W miedzyczasie powiedzialam ze biore chormony i pestycydy dlatego trocha mam brzuszka. Rozsmial sie i nic nie powiedzial na to. Spotykamy sie w nastepny piatek bo ma duzo pracy!!! Dzieki dziewczyny za pomoc!!!