Faceci spod znaku Panny - jacy są?

Jak wyżej :) i pytanie kolejne - dlaczego wiekszosc facetow na portalach randkowych jest wlasnie spod znaku Panny?

Znaki zodiaku maja bardzo mały wpływ na osobowość i charakter danego człowieka. Ot i cała prawda.

bo są prawiczkami...:)

mój ojciec jest spod tego znaku. w 3 słowach: psychopata, tyran i despota. ale on chyba jest generalnie nienormalny, niezależnie od zodiaku :O

porażka przez duże Żet :D

bo panny choc czesto ladne/przystojne, inteligentne i ambitne, nie wierza w siebie, sa bardzo krytyczne wobec siebie i innych, a co za tym idzie wymaga wiele od siebie, ale tez od potencjalnego partnera. jednak jak ktos sie przelamie i zdobedzie panne, to zapewne bedzie zadowolony;) oczywiscie to pewna generalizacja, ale inaczej sie nie da:)

manikaa - az tak zle? a sa jakies cechy wspolne/charakterysyczne facetow spod panny?

mój facet jest spod znaku panny i to lubi http://allegro.pl/show_item.php?item=720782829

up up

manikaa mój ojciec jest spod tego znaku. w 3 słowach: psychopata, tyran i despota. podpisuję się pod tym, dodam jeszcze skłonności do alkoholu i agresji , wszystkie te cechy występowały u 2 facetó spod znaku panny których znam bardzo dobrze

No to jaja.. :-o A podobno to takie ciapy troche?

jutro cos jeszcze dodam, bo teraz nie mam czasu

OK -> bede czekac :)

A co sadzicie o zwiazku Panny z Panną?

aha. i jest bardzo niestały w uczuciach, wykorzystuje te wszystkie głupie naiwniaczki ;)

ja tam nie wierze w zanki zodiaku, ale czytałam ze statystycznie najwiecej starych kawalerów jest spod tego znaku

mój mąż jest spod znaku panny, jest bardzo kochający, dba o mnie, doskonale wie jak mi dogodzić :) kocham go :):)

annamagda- jakbym o moim czytała:O całe szczęscie, że więcej go w moim życiu nie było, niż był... z tą ciapowatością, to jchyba jest tak, że oni są słabi i zakompleksieni i dlatego wyżywają swoje frustracje na jeszcze słabszych (czyt. na dzieciach i żonie) ale nie można generalizować Bronka ;) przecież jeszcze inne rzeczy się liczą, ascendent dużo więcej określa, i inne planety też mają wpływ. ja jestem spod barana, a dużo więcej we mnie mojego ascendentu- wagi. kiedyś miałam taki darmowy program, któy liczył mi cały horoskop urodzeniowy- wszystkie planety, znaki, domy itd. to dopiero było w miarę miarodajne. poszukaj, może jeszcze nie zlikwidowali tej strony, skoro Cię to interesuje. przepraszam za niegramatyczne wypowiedzi, ale w sumie to już się kładę spać po stresującym dniu i nie mam siły szukać właściwej składni ;)

Dzieki maaniczka :)

sa beznadziejni - na pozór tacy ambitni, inteligentni i wygadani,a kiedy sa sami to placza i pija do lustra..................maja ogromne wymagania co do kobiet:)

mój mąż jest spod tego znaku. w 3 słowach: psychopata, tyran i despota

bo panny choc czesto ladne/przystojne, inteligentne i ambitne, nie wierza w siebie, sa bardzo krytyczne wobec siebie i innych, a co za tym idzie wymaga wiele od siebie, ale tez od potencjalnego partnera. Podpisałbym się. Nie jestem przekonany do swojej atrakcyjności, ale podobno podobam się dziewczynom. Za dużo wymagam od siebie, częściej mam złe dni niż dobre, mam wysokie wymagania w stosunku do dziewczyny, dlatego jeszcze jestem sam, mimo że same mnie podrywają... To tak generalizując.

nigdy z panna nie byłam, ale znam kilka, jednym z nich był mój byly szwagier, zawsze wiedzial lepiej, np jak wychowywac dzieci choc sam ich nie mial, ja stanowczo nie zasługiwalam na jego brata nie spełnialam oczekiwan, choc to jego brat skonczyl zawodowke a ja owczesnie po ogolniaku, zawsze mial dla mnie cenne rady., nwet po rozwodzie z byłym oczekiwal ze bede zjmowac sie jego rodzicami bo oni oboje sa facetami i nie wiedza jak, poza tym sa za granica a ktos musi, chociazby ze wzgledu ze to sa dziadkami moich dzieci, podobnie ze znjomymi zawsze wiedza co powinnas zrobic, jak sie ubierc, tysiace cennych rad i mimo ze tłumaczysz ze to nie twoje klimaty oni zawsze wiedza najlepiej

No i co w związku z tym co skończył? Kogo to obchodzi? Poza tym, niezbyt miłym jest tak oceniać ludzi, którzy stawiają bardziej na praktykę niż teorię. 

Sam jestem Panną, i jak czytam te Wasze bzdury to się łapię za głowę.