Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka.ninka1

przepisywanie majątku

Polecane posty

Gość ninka.ninka1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka.ninka1
co o tym myślicie? mój ojciec chce przepisać mojemu synowi połowę majątku a drugą połowę mojemu bratu... mam jeszcze jednego syna i nie chcę, żeby taka sytuacja ich kiedykolwiek poróżniła, bo drugi syn nie dostanie nic. ojciec nie chce przepisać połowy majątku mnie, bo nie wiem czy nie będę w przyszłości się rozwodzić / samo życie/, a zdrugiej strony, ojciec boi się,że jeżeli nam się jednak ponownie ułoży to mój mąż się obrazi, jeśli część majątku zapisze tylko mnie zamiast mnie i mężowi. wkurza mnie ta sytuacja i już sama nie wiem jakie tu rozwiązanie podsunąć ojcu, żeby nie było kłótni w rodzinie teraz i w przyszłości. podsuńcie jakieś pomysły...proszę zajrzętutaj rano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekatie
a co ma do rzeczy, ze bedziesz sie rozwodzić, albo nie? jeżeli ci coś zapisze to bedzie tylko twoje, a twój mąż może sie oblizać. zapisze cos dzieciakowi, a gówniarzowi cos odbije i jak dorośnie i zacznie sam decydować to przetraci. danie dziecku kasy do ręki to demoralizacja, wiem co mówię, mam młodszego brata, a nasza mama nie zyje od kilku lat. gówniarz powoli sie stacza i traci to co dostał w spadku. przed 30-tka już nic mu nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka.ninka1
właśnie tego się obawiam... ma dopiero 18 lat... jeżeli dostanie zbyt dużo w tym wieku, to może się okazać, że jego studenckie życie przyniesie roztrwonienie tego co dostanie...o ile w takiej sytuacji nadal będzie myślał o studiach, bo czasem tak jest, że jak ktoś ma dom i kasę na dzień dobry, to zmienia zdanie i chce "użyć życia"... uważam, że w tym wieku jest się zbyt młodym, żeby racjonalnie wykorzystać to, co się dostało, bo pokus na świecie jest wiele, a młodzi są nieodporni na odmawianie sobie przyjemności... A swoją drogą przebąkiwanie ojca o swoich zamiarach przy moich chłopakach już powoduje, że starszy czuje się pewnie, bo jak nie ja to dziadek mu da, ochroni, itp. wkurza mnie to...bo naprawdę mogę "stracić" syna przez głupi majątek..., bo trochę minie czasu zanim wydorośleje... jak to mówią pieniądze pomagają w życiu, ale szczęścia nie dają... ...i druga strona medalu... obawiam się, żeby mój drugi syn nie miał żalu do swojego brata o to, że ma gorszy start w życiu...w końcu jest tylko rok młodszy - 17 lat... normalnie rodzice to tak potrafią namieszać z tymi majątkami, że potem rodzina skłócona, a oni się dziwią dlaczego... wiem, że ojciec chce dobrze, ale ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmi
uważam, że Twój ojciec głupio robi faworyzując tylko jednego z Twoich synów, czy on sobie nie zdaje sprawy, że w ten sposób dzieli nie tylko majątek, ale także rodzinę ??? Nie dziwię się, że ten drugi syn czuje się z tym źle, albo niech im da po równo, albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój ojciec zamiast darowizny
powinien zrobić testament, bo ten póki żyje zawsze może zmienić, no i trzyma to spadkobierców w szachu, a jak porozdaje, to nie ma odwrotu, bardzo trudno jest odebrać darowiznę, obdarowany musiałby wykazać rażącą niewdzięczność typu bicie, znęcanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka.ninka1
ekatie - dzięki za odpowiedź może jeszcze ktoś...odezwie się... jakieś doświadczenia i przemyślenia w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka.ninka1
dzięki za odpowiedzi, też mi się wydaje, że tak będzie źle, ale chciałam z wami to przedyskutować, bo nie chcę w rodzinie wyjść na osobę, która jest pazerna i domaga się majątku i zazdrości synowi... po prostu chce zdrowych relacji moich i synów, nawet gdybyśmy /ani on ani ja/nie dostali tego majątku, dla mnie po prostu są rzeczy ważne i ważniejsze... net mi tak wolno chodzi dzisiaj..., że się wkurzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozesz
napisac,co stanowi ten majatek? nieruchomosc,dzialka,pole,a moze wartoscowe przedmioty? dla kazdej z tych zapisanych rzeczy,tycza sie inne przepisy,a jest i wspolne rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój ojciec zamiast darowizny
moi rodzice przepisali dom z dużym ogrodem na syna mojej siostry czyli własnego wnuka zresztą za moją i mojego męża namową, po niedługim czasie pożałowali tej decyzji, zrówno moja siostra jak i jej syn zaczęli uprzykszać życie rodzicom. Są to drobne i większe złośliwości, pyskówki, zero sprawowania nad nimi opieki bo taksformuowany jest akt darowizny, że nic nie muszą. Ja na szczęście blisko mieszkam i na mojej głowie są zakupy, gotowanie i wożenie rodziców do lekarzy. Smutne to a czara goryczy przebrała, kiedy mojej siostrze ubzdurało się, że ja tak dbam o rodziców bo chcę im majątek odebrać. Ech ręce mi momentami opadają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka.ninka1
do a możesz to jest dom /200m użytkowej!/ z ogrodem i wszystko co w nim jest...jakie tu wspólne rozwiązanie, jeśli masz to napisz mój brat otrzymuje drugie siedlisko więc tutaj jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka.ninka1
tak , takiego stanu też się obawiam, że syn obejmie dom, kiedyś będzie synowa pytanie czy zajmą się rodzicami w odpowiedni sposób, ale najpierw czy nie zabaluje za młodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam problem
witam, mój dziadek ma dwóch synów, jeden (mój tata) dostał dom rodzinny w którym mieszka z nami dziadek a brat mojego taty dostał nowy dom - sfinansowany przez dziadka, który sprzedał i teraz tuła się po znajomych i przepija kasę, która mu jeszcze została. Oprócz tego dziadek ma jeszcze pole tzw. ojcowiznę i tu jest problem, dziadek nie chce, żeby to pole (3 ha) dostały się w ręce wujka, bo obawia się, że będzie tak jak z domem. Dziadek chciałby przepisać to pole na mnie, a nasz dom rodzinny (który teraz ma 3 właścicieli - dziadka, tatę i mamę) na mojego brata - brat jest za, on nie chce pola. I tu moje pytanie, co lepiej, zapis w testamencie czy darowizna? Jest jakiś sposób, żeby wujek mógł to później podważyć? Podejrzewamy, że wujek może mieć nieślubne dziecko, czy ono lub jego matka może jakoś zażądać spłaty lub czegoś w tym stylu? Przepraszam, że podczepiłam się pod temat i z góry dziękuję za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darowizna
to głupi pomysł, potem same nieszczescia , niedomówienia, awantury czy nie lepiej sporzadzic testament??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja tez mam problem
testament zawsze mozna podwazyc,jezeli twoj dziadek zrobi testament a ktos zyczliwy podpowie wujkowi ze ma prawo go podwazyc,to napewno to zrobi. troche gmatwaniny w tym wszystkim,ale najlepszym rozwiazaniem jest przepisanie domu na jednego wlasciciela najlepiej na ciebie z tak zwanym prawem dozywotniego uzytkowania,tzn,ze dziadek i rodzice beda mieli takie prawa jak dotychczas a po ich smierci ty automatycznie stajesz sie jedyna wlascicielka i wtedy mozesz w ten sam sposob przepisac to na ktore z dzieci chcesz,to najlepszy i najmniej kosztowny sposob,taki akt sporzadza sie u notariusza i jest on nie do obalenia w przeciwienstwie do testamentu. zas co do pola,to tez notarialnie przepisac na wybrana osobe na tzw,darowizne wieczystego uzytkowania,lecz w tym wypadku najlepiej byloby przepisac na twojego tate,poniewaz nie placi sie wtedy podatku od wzbogacenia,tylko przepisanie na zone lub dziecko pozwala na unikniecie kosztow. niestety takie pogmatwane jest to nasze prawo i trzeba nie lada wyczynow zeby to ogarnac,ale to rozwiazanie ktore ci napisalam,jest najlepsze jakie moze byc na obecna chwile. w razie pytan sluze jeszcze przez chwile pomoca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam problem
a jeżeli dziadek przepisałby pole na mojego tatę, to ten mógłby później przepisać je na mnie, tak?? I z domem zrobić to samo? czyli z 3 właścicieli (mama, tata, dziadek) zrobić jednego, np. tatę, a potem to wszystko na mojego brata? I rozumiem, że po śmierci dziadka wujek nie miałby prawa do domu i pola, tak? Dziadek jest bardzo sentymentalny i boi się, że jego "krwawica" może zostać sprzedana i przepita. Dzięki za podpowiedź z tym prawem wieczystego użytkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam problem
i jeszcze jedno pytanie, może się orientujesz - wujek najprawdopodobniej ma dziecko, nie uznał go i teraz kobieta złożyła w sądzie wniosek o ustalenie ojcostwa, jeżeli okaże się, że to dziecko mojego wujka, a on będzie uchylał się od obowiązków ojcowskich - opieka, płacenie alimentów itd, to czy ta kobieta może coś chcieć od dziadka? np. wujek nie płaci alimentów, ale dziadek z emerytury by mógł, to sąd może coś takiego zatwierdzić? Bo matka tej dziewczyny ostatnio przyszła od mojego dziadka i opowiada, że adwokat stwierdziła, że dziadek będzie łożył na to dziecko? mi się wydaje, że wtedy wchodzi fundusz, ale ja jestem strasznie zielona jeżeli chodzi o prawo rodzinne i spadkowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też się podepnę
z pytaniem czy mam prawo po śmierci moich rodziców do zachowku, skoro rodzice przepisali 9 lat temu majątek na wnuka (syna mojego brata) nie zrzekałam się prawa do dziedziczenia ani nie zostałam wydziedziczona. Pytam bo ów wnuczek jest kawalerem i żyje sobie beztrosko a opiekę nad rodzicami sprawuję ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek ani tym
bardziej jego potencjalne dzieci nie bada mialy nic do podwazenia,jezeli zapisy bede jasno stanowily jednego wlasciciela i jasno okreslaly zasady ow zapisu,pamietaj ,ze forma darowizny bez kosztow dotyczy tylko zony tj,twojej babci i dzieci tj,twoj wujek i tata,dziadek jedyna madra rzecz moze zrobic przepisujac w formie darowizny z prawem dozywotniego uzytkowania,to o czym pisalam,a napewno nikt nic nie dostanie. wybierzcie sie do notariusza i zacznijcie procedure przepisywania,bo wymaga to troche czasu ,na uprawomocnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz pelne prawo
do zachowku po rodzicach,skoro nie zrzekalas sie spadku. a co do testamentu,to najwieksza glupota jaka mozna zrobic,chyba ze nie ma wiecej niz jeden spadkobierca,w innych sytuacjach KAZDY testament mozna podwazyc w sadzie. to do osoby ktora pisala ,ze zapis to bzdura,bo juz nie mam czasu na osobne odpisywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam problem
wielkie dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567......
ja uważam że powinnaś porozmawiać z ojcem i żeby to Tobie zapisał tą połowę ale tylko na Ciebie mąż nie ma się co obrażać w takiej sytuacji ....przecież możesz mu powiedzieć że i tak cała Twoja rodzina będzie korzystała z tego majątku ....a Ty masz w razie jakiegoś rozwodu zabezpieczenie dla siebie i dzieci ....nie dopuść do sytuacji żeby ojciec zapisał majątek tylko jednemu z Twoich dzieci to ich jako braci może bardzo poróżnić ja uważam że to by było najlepsze wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka.ninka1
dzięki, że piszecie:) w tej sprawie 1234/nie wiem do której cyfry/ właśnie tak myślę, nie chcę żeby chłopcy się poróżnili... zajrzę na stronę z linku... ciekawe ile osób ma takie problemy z tymi majątkami, bo widzę, że odezwałay się dziewczyny ze swoimi sprawami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×