Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 Witam. Dzisiaj zaczęłam głodówkę, którą panuje robić do piątku następnego tygodnia. Liczę, że mi się uda :) Dziś ważę 59kg/160cm Chcę ważyć 50. To nie jest moja pierwsza przygoda z głodówką. Robiłam ją już 2 lata temu i byłam bardzo zadowolona z efektów...przytyłam znów dopiero po roku. No ale na to już nic nie poradzę, uwielbiam jeść i kropka :D Kto się przyłączy? Zakładam topik, żeby było mi łatwiej...dziś jeszcze kryzys nie nadszedł, ale z tego co pamiętam to kwestia 2,3 dni... Także zapraszam, możemy się nawzajem powspierać:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa taaka ja Napisano Sierpień 26, 2009 jestem ciekawa na czym taka głodówka polega, nie chcesz mi chyba powiedzieć, że nie masz zamiaru nic jeść przez ponad tydzień? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 No właśnie na tym ona polega. Ale to nic groźnego uwierz mi :) Rygorystyczna głodówka może trwać nawet 40 dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alice35353 Napisano Sierpień 26, 2009 nieprawda. 40 dni to moze glodowac chyba tylko ktos z otyloscia kliniczna... "W zależności od kondycji fizycznej i rezerw organizmu śmierć głodowa następuje od dwóch do sześciu tygodni po zaprzestaniu jedzenia. " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 no ok, jak kobieta 40 kg 170cm, przestanie jeść na 40 dni to pewnie nie skończy się to za fajnie. Ale już ja pewnie bym nie umarła po takim okresie, byłabym za to przeraźliwie chuda... 2 lata temu zrobiłam dwutygodniową głodówkę i czułam się po niej rewelacyjnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alicyjkaaa Napisano Sierpień 26, 2009 http://www.pomocglodnym.pl/glod_org.htm Bosz, jacy ludzie potrafią być głupi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam 33-latka Napisano Sierpień 26, 2009 to ja tez:) cos ostatnie ciezko mi ida diety a bardzo zalezy mi na zrzuceniu przynajmniej 3 kg...kiedys to bylo proste teraz moj organizm juz chyba przestal reagowac...w tamtym tyg udalo mi sie,mialam tydzien jako takiej glodowki(2dni na sokach potem 2 dni owoce)a od nd znowu siadlo...szlag trafil moja ''silna wole''...ale przylaczam sie...ja rowniez wiem ,ze z glodu bo tyg nie umre, nawet zle sie nie czuje ale i ja uwielbiam jesc dlatego nie sposob mi zmienic po prostu trybu zycia:/ potrzebuje swzybkich diet by szybko widziec efekty bo kiedy ich nie widze zniechecam sie i daje za wygrana...jakis czas wtedy trwam przy wadze,znow zaczynam podjadac po nocach itd i znowu wraca to koszmarne 5kg za duzo...i wtedy znowu zaczynam dietke...tylko,ze tak jak wspomnialam kiedys (jeszcze pare m-cy temu)w tydz chudlam do 2 kg a ostatnio mam z tym problem...no nic ostatnie 3 dni nie dalam rady ale od jutra przylaczam sie do ciebie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tyrek Napisano Sierpień 26, 2009 Ty Sobie lepiej zrób odcedzanie szarych komórek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krissXX Napisano Sierpień 26, 2009 jakas tam 33-latka, po co ci te szybkie diety jak i tak zaraz te kilogramy wracają? :O Nie lepiej schudnąć trochę wolniej, a na stałe? I tak w końcu wyszłoby, że zabrałoby ci to o wiele mniej czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam 33-latka Napisano Sierpień 26, 2009 pewnie,ze lepiej ale nie potrafie inaczej:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam 33-latka Napisano Sierpień 26, 2009 ze tez na kazdym topiku musza sie znalesc tacy ''tyrkowie''i inni,ktorych rajcuje ocenianie zlosliwymi komentarzami innych...zal mi takich zdewocialych osobnikow dla ktorych jedyna radoscia w zyciu stalo sie szydzenie po to by poczuc sie lepiej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tym razem to znowu ja/ 0 Napisano Sierpień 26, 2009 jesteś pielęgniarką czy stoczniowcem? eh te strajki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 i jak Ci idzie 'jakaś tam 33 latka' ?:) Ja na razie nie jestem głodna, zapycham żołądek wodą. I coraz bardziej mi się chce pić...więc bez przerwy latam do kibla :P Osad na języku już się pojawił, bo pewnie słyszałaś, że ciało w czasie głodówki wydala toksyny każdą możliwą drogą...między innymi dlatego jest polecana. Dla samego zdrowia dobrze co roku zrobić sobie chociaż 3-dniową głodówkę. A tak w ogóle to mam bardzo podobnie do Ciebie. Lubię widzieć natychmiastowe efekty, bo jestem dosyć niecierpliwa...;) Nie umiałabym robić jakiejś określonej diety przez np. pół roku bo uwielbiam jeść...to jedna z moich największych radości :D Ja robię głodówkę na samej wodzie, bo jakiekolwiek owoce czy soki pobudzały by mi apetyt za bardzo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 A pierwszy raz zważę się dopiero w...niedzielę ;) i być może przedłużę głodówkę, jak mi silna wola pozwoli i okoliczności. Tylko nie wiem czy uda mi się plany na weekend 5 wrzesnia odwołać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Castorina 0 Napisano Sierpień 26, 2009 Mogłybyście odpowiedzieć mi na parę pytań? 1. Ile w ciągu tygodnia chudnie się na tej głodówce? 2. Czy to nie spowalnia przemiany aterii? 3. Co można pić na takiej głodówce? Mozna soki warzywne? Dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Castorina 0 Napisano Sierpień 26, 2009 *materii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 http://www.glodowka.pl/podstrona.php?dzial=pytania tu znajdziesz wszystkie odpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 Ile czasu należy głodować, aby było to pożyteczne dla zdrowia? Najkrótszy okres głodówki, aby organizm mógł przestawić się na odżywianie wewnętrzne, spalić odpady i na nowo ustawić swoje funkcje, określa się na nie mniej jak 10 dni. Najdłuższa głodówka nie powinna przekroczyć 40 dni, aby nie nastąpiło wyniszczenie organizmu. Inna zasada mówi, że im dłużej ciągnie się choroba, którą chcemy wyleczyć i im bardziej jest zaawansowana, tym głodówka powinna być dłuższa. Także grubsi pacjenci powinni stosować dłuższe głodówki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 W czasie wojny wiele ludzi głodowało i często kończyło się to anemią, chorobami itp. Nie było to wcale zdrowe i dobre dla organizmu. Bo też wojenne głodowanie nie jest tym samym co głodówka lecznicza. Wymuszone niedożywienie w czasie wojny nie ma nic wspólnego z głodówką. Nawet najmniejsza ilość pokarmu, raz na jakiś czas, nie pozwala na przestawienie się organizmu na odżywianie wewnętrzne. Sucha skórka z chleba niweczy wszystko. Tylko całkowite powstrzymanie się od jedzenia: bez herbatek ziołowych, soków daje ten oczekiwany efekt leczniczy. Przy wymuszonym niedożywieniu jedynym efektem jest spadek wagi i wychudzenie. Nie ma oczyszczania organizmu. Najważniejsze warunki głodówki to: pozytywne nastawienie do głodowania, nie przyjmowanie żadnych pokarmów, jedynie picie wody i dużo ruchu - może być nawet do 20 km spacerów dziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Castorina 0 Napisano Sierpień 26, 2009 Dziękuję :) To tylko jeszcze jedno pytanie :) W czasie mojej głodówki będe chodziła na uczelnie, no i trochę sie boję, czy przez te ok 10 dni nie zemdleje gdy będe piła tylko herbate, wode i soki warzywne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 Raczej nie powinnaś pić nic prócz wody...chyba wtedy lepiej się będziesz czuła... No i z tego co pamiętam, słabo mi było przez pierwsze 4 dni, a później miałam dużo energii. A też chodziłam do szkoły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TotallySexy 0 Napisano Sierpień 26, 2009 mogę się przyłączyć ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 26, 2009 Oczywiście :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Tyle was się przyłącza a żadna nie pisze jak jej idzie :P U mnie leci 3 dzień i aż się dziwię, że głodna nie jestem... Ale też cały czas staram się mieć zapchany wodą brzuch... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TotallySexy 0 Napisano Sierpień 27, 2009 ja będę pisać jak mi idzie, ale zaczynam od jutra..;p ile chcesz byc na tej glodowce? =) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TotallySexy 0 Napisano Sierpień 27, 2009 ok;p widzę do nastepnego piatku :) no ja bym chciala podwojna zrobic glodowke;d teraz te trzy dni tak tylko dla oczyszczenia zeby przez nastepny tydfzien mniej jesc i potem znow caly tydzien albo wiecej ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Do następnego piątku albo i dłużej...zależy czy schudnę tyle ile zamierzam. Na wadzę muszę zobaczyć 48kg, bo 2 kg od razu wraca jak zaczynasz jeść. Docelowo chcę ważyć 50. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 28, 2009 TotallySexy i jak Ci się wiedzie pierwszego dnia? Do jakiej z jakiej wagi, chcesz spaść? Mi mija 4 dzień i zaczynam mieć powoli ochotę na jedzenie. Ale trudno. Wytrzymam. Będę mieć jeszcze dosyć czasu w życiu by jeść. Gorzej, że jak zważę się w niedziele i nic nie spadnie to stracę odrobinę motywacji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maryanna 0 Napisano Sierpień 28, 2009 Mam identyczne wymiary jak Ty autorko. Tyle ze ja boje sie efektu jojo po głodówce. Dlatego przeszłam na MŻ. Powolutku ale skutecznie i bez yoyo :) Nie chce Cie zniechecac ale jak zmienisz zdanie to zapraszamy do nas: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4195062&start=0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czuczacz 0 Napisano Sierpień 28, 2009 Jak robiłam 2 lata temu to efektu jojo nie było. Może dlatego, że powoli wychodziłam z tej głodówki. A i później około miesiąca robiłam dietę, stopniowo dodając nowe składniki. Teraz postaram się zrobić tak samo - póki mam na to czas...Do tego ja się bardzo dobrze czuje po głodówce: zero problemów z cerą, odmłodzona twarz (mimo, że młoda jestem), taka świeża, zarumieniona. Dużo energii, poczucie lekkości i absolutnie zero chęci na tłuste żarcie...Więc nawet jakbym miała przytyć (choć nie sądzę) to taka głodówka jest dla mnie opłacalna. A co do diety długoterminowej, to nie dla mnie. Ja uwielbiam jeść, naprawdę uwielbiam. Delektuje się każdym kęsem. Taki smakosz ze mnie trochę. Więc nawet jakbym schudła powoli, to później i tak bym przytyła, jakbym znowu zaczęła jeść co lubię i ile lubię. Mam to szczęście, że mam bardzo szybką przemianę materii i mimo, ze codziennie jest coś tłustego + słodycze i często piwko pod wieczór z czipsami, to nie ważę nigdy więcej niż 59kg. I w sumie nie wyglądam wtedy źle, bo całkiem przyzwoicie mi się to rozkłada, biust mam spory itd. Ale wolę się oczywiście w wersji trochę bardziej light :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach