znalazłam faceta, który lubi grube

latem dają cień a zimą grzeją o to chodzi niektórzy to lubią i są takie pary "jak Kamel i Niezgoda"

Ja poznałam mojego faceta ważąc 85kg, a on mnie tak rozpieścił, że w kilka miesięcy dobiłam do 90kg. Pokochał mnie całym sercem. Mój wzrost to 172cm. A on 186 i waga... 63kg! Chudziutki strasznie. I ogromna różnica wagowa. Ale jaki silny nawet mnie wtedy podnosił chociaż nie często, bo to było niebezpieczne według mnie i mu zabraniałam. Odchudziłam się mimo, że nigdy nic nie mówił na temat mojej wagi. Mimo, że ja jęczałam, marudziłam i gadałam, że jestem gruba. Był ze mną z taką grubą pół roku. Po pół roku w końcu poczułam motywację i schudłam 20kg. I obecnie ważę 70kg/172cm i nadal mam nadwagę i nadal jestem grubsza od mojego misia. Ale jemu to nigdy nie przeszkodzało. Chociaż siostra się śmiała, że jak byłam taka grubaską to śmiesznie razem wyglądaliśmy. Teraz też jest róznica. Ale nie tak rażąca. Widać, że chłopaki czasem lubią grubsze nawet Ci przystojni i szczupli:)

No też mi przykład!!! Kamel - zakamuflowany gej , Niezgoda - mamuśka, która dla niego kradła miliony byleby z nią był. Buahahahah :))

a co znasz ich osobiście :D widzisz takie generalizowanie może krzywdzić ludzi widać masz jakieś problemy a tą parkę podałam dla przykładu moim zdaniem w mediach czy w gazecie wyglądają raczej na takich co sie kochają ;) łatwiej jest przyjmować stereotypy za pewnik owszem ja uważam ,że gdyby Niezgoda miała pare kilo mniej byłaby bardzo ładna kobieta brzydka nie jest ale kilogramy jej nie służą za bardzo ważne żeby ludzie sie ze sobą dobrze czuli

"ważne żeby ludzie sie ze sobą dobrze czuli" Amen. :D

K**rwa na prawdę nie chce nikogo obrażać ale na to forum wchodzą chyba jakieś z**bane p*zdy ,,...dobrze wyglądać na ulicy...'' , ,,...grube wybierają tylko faceci z niską samooceną...'' ch** wam w d*pę macie na**ane w głowie .Uważacie ,że tylko facet zdesperowany lubi grube? -.- tak się k*rwa składa ,że mój facet lubi ,podoba mu się brzuszek i duże uda ,nie przez desperacje -.- i jeśli wam przeszkadza ,że dziewczyna jest większa od chłopaka to chyba się zacznijcie leczyć bo albo jesteście zwyczajnie wrednymi k**wami albo macie jakąś nerwicę ntręctw -.- !!!!!.

jak sie patrzy !

Ja mam sporą nadwagę, bo przy wzroście 174cm ważę 85kg , ale mam całkiem niezłe proporcje i nikt mi nigdy tyle nie daje. Mam wąską talię i płaski brzuch i wszystko tak jakoś mi się rozkłada, że mojej nadmiernej wagi nie widać zabardzo. Podobam się wielu facetom, również tym bardzo przystojnym. Starali się o mnie także ci najbardziej rozchwytywani, więc upodobanie do grubszych kobiet to nie kwestia kompleksów.

luczilla Sama napisałaś, że te dodatkowe kilogramy ładnie się rozkładają, więc nie jesteś odbierana, jako kobieta z nadwagą.

no, nie jestem tak odbierana, ale obiektywnie rzecz biorąc jestem gruba. Poza tym nie sądzę, żeby autorka tego tematu była jakoś szczególnie potężna, więc dziwięsię zamieszczanym tu komentarzom. Problem byłby, gdyby ważyła ze 100kg, ale w tej chwili chyba nawet nie ma nadwagi...