Co chcialybyscie w sobie zmienic?

Chodzi mi dokladnie o wyglad: TWARZ - chcialabym miec czysta,brzoskwiniowa cere i zeby znikly cienie pod oczami WLOSY - chcialabym miec ich wiecej i zeby sie tak szybko nie przetluszczaly CIALO - wieksze,pelniejsze piersi, zgrabniejszy tylek, dluzsze nogi,ladniejsza skora, jedrniejsze cialo ogolnie kurwa,ale sie nazbieralo...wychodzi na to,ze cala jestem do bani..hehe:) a jak to wyglada u was?

Twarz:chciałabym mieć: troche mniejsze czoło, nieopadające kąciki oczu, bardziej niebieskie oczy ; troszke mniejszy nos; wystające kości policzkowe; jeszcze większe usta( chociaż i tak sa spore) Ciało: większy biust, węzsze ramiona, proste kolana (mam iksy:() szczuplejsze uda i łydki, mniejsze stopy. Ale i tak najbardziej nienawidze swojego charakteru.

najwazniejsza jest pewnosc siebie, wyglad to nie wszystko,

chcialabym sie nauczyć cierpliwości

z wygladu nie zmienilabym nic, ale chcialabym miec bardziej olewczy stosunek do wszystkiego wokol.

ogólnie to wszystko akceptuje w sobie.. no ale najbardziej to chciałabym WŁOSY miec dłuzsze zeby zaczely w koncu rosnac bo mam troche dluzsze niz za ramiona a nie rosna juz od roku.... ani cm ! wiem ze to nie mozliwe ale to prawda.. wszyscy sie dziwia.. no i mieć proste włosy a takto hmmm opalona bardziej:)

no a skoro o charakterze mowicie nie chce być taka naiwna...chciałąbym byc jak skała by nic mnie nie ruszało;)

Chcialabym mieć jaśniejszą karnację,troszkę więcej ważyć,mieć bardziej kobiece biodra, mieć ładniejsze włosy-mialam długie ale nie wyglądały zbyt ładnie i zdecydowalam się na obcięcie.Nie załuje jednak bo bardzo mi się podoba now fryzura.

jeśli mam mierzyć tymi kryteriami: TWARZ : zawsze chciałam mieć delikatnie zadarty nos i piegi :) WŁOSY: nic CIAŁO: mogłabym być z 5 cm wyższa i troszkę szczuplejsza, ale nie przeszkadza mi to jakoś strasznie.

pewnie musiałbym wszystko :O

jeśli mam mierzyć tymi kryteriami: TWARZ : zawsze chciałam mieć delikatnie zadarty nos i piegi :) WŁOSY: nic CIAŁO: mogłabym być z 5 cm wyższa i troszkę szczuplejsza, ale nie przeszkadza mi to jakoś strasznie.

wszystko jest ok :P

Twarz- mogłaby być taka jaka jest ,chociaż mogłabym mieć ładniejsze usta i większe oczy :P Włosy - chciałabym mieć naturalne jak miałam :( gęste ,piękne i w ogóle bo mam zniszczone no i długie tak do łopatek (nad tym już pracuje:D) Ciało- wszystkoooo!! zaczynając od większych,pełnych piersi (ale bez przesady,bo takie duże mi się nie podobają :) ) , mniejsze ,ładne stopy , ciemniejsza karnacja Zęby! Paznokcie Heh musiałabym zmienić całą siebie,ale akceptuje się taką jaką jestem no moze oprocz cycków :D:D

Nic, ciesze sie, ze jestem zdrowa, a nad glupotami nie zastanawiam.

Z wyglądu? Chciałabym mieć mniej rzucające się w oczy... oczy. Są dosyć przenikliwe. Kilka centymetrów więcej wzwyż i kilka mniej w pasie (nad oboma pracuje :P) Włosy? Żeby było ich mniej, ciut, bo tych fali nie da się ujarzmić... Ze zdrowia? Mieć wyższe ciśnienie. Tak wiem, uprawiać sport. Ale jak, skoro później mam albo niższe, albo takie same? Z charakteru, o matko święta... Za dużo by wymieniać.

sumie nic. Znaczy wszystko... Ale jak to okreslil moj brat to mi to nawet generalny remont nie pomoze, wiec nie chce sie rozdrabniac... A jesli chodzi o charakter to chcialabym byc mniej zlosliwa, mniej uparta i mniej przekorna, za to bardziej przebojowa ;)

z wyglądu jestem stuprocentowo zadowolona. czasem tylko użalam się na duży nos i małe cyce, ale aż taką desperatką nie jestem, żeby się modlić o zmiany i tym przejmować. charakter za to do przebudowania kompletnie. przede wszystkim chciałabym umieć zająć się własnymi problemami, a nie problemami wszystkich wokół. jestem w 100% pewna, że nawet gdybym umierała, a ktoś poprosił o pomoc w wycięciu zdjęcia z gazety, to bym siedziała i wycinała :o

Chciałabym mieć: proste włosy wtedy jakąś fajną fryzurkę, :) twarz: mniejsze czoło, bo mam za wysokie, żeby mi tak powieki nie opadały, mniejszy nos (największy problem), ładniejsze zęby, ogólnie ładniejszą cerę, ciało: równa opalenizna, większe piersi, brak rozstępów, proste nogi, schudnąć 4 kg, wyższa chociaż o 5 cm, ładniejsze paznokcie u dłoni, bo wciąż z nimi walcze... Nie akceptuje swojego odbicia w lustrze od zawsze co mnie bardzo ogranicza ;/;/

WLOSY - troszeczke ciemniejszy braz i takie ladne lekkie loki cos jakby wlosy potargane przez wiatr ale nie za bardzo, bo ja niestety jestem posiadaczka wlosow prostych jak druty jak to ujela moja fryzjerka. TWARZ - od czego by tu zaczac? ..a wiem! mniejszy nos, podoba mi sie np. obecny nos Megan Fox, nie obchodzi mnie czy prawdziwy czy zrobiony wazne,ze ladny (wspominam o tym bo ostatnio jest wiele szumu na temat jej 'naturalnego' piekna). A i jeszcze chcialabym miec jej brwii, chociaz moje tez sa niczego sobie. Chcialabym, aby moje uszy nie byly szpiczaste ;p oraz abym miala pelniejsze usta i zdebym nie byla posiadaczka przerwy miedzy zebami chociaz musze przyznac,ze mam bardzo mala i wiele moich znajomych dopiero zwraca na nia uwage jak im o tym owiem,ze ja faktycznie mam :) ii jeszcze chcialabym miec troszke wyzsze czolo. Ach i oczywiscie czysta cere, najlepiej takiego koloru jak ma Kim Kardashian(wiem wiem, ciagle nazwista 'celebrytek') CIALO - jezeli o nie chodzi to zbytnich kompleksow nie mam, gdyz mam piersi rozmiaru C w przelotach na D, talie osy oraz biodra i oczywiscie wzrostu matka natura tez mi nie poskapila, a mianowicie 177 cm :D Jedyne co mi przeszkadza to fakt,ze mam krzywy kregoslup tzn. nie mam garba ani nic widocznego ale jednak mam niestety skolioze i moj kregoslup uklada sie w litere S.

Twarz- trochę większe usta i oczy, czystą i opaloną cerę. Ciało-większy biust, większe wcięcie w tali, rowną opaleniznę Włosy-gęściejsze, dluzsze o ok 10-15cm

Włosy: chciałabym byc naturalna brunetka Oczy: miec brazowe Nos: mniejszy Usta: Wieksze Twarz: nie miec piegów Ciało: mieś sniada karnacje, i miec z 5 kg mniej ;p Kolano: Wydaje mi sie ze prawe jest ladniejsze ;p i bez blizn Stopa: moglaby byc mniejsza