obudził mnie orgazm-miala tak ktoras?

witam. spalam sama w lozku. nie snilo mi sie nic specjalnego a obudzil mnie orgazm. najnormalniejszy na swiecie orgazm. nie wiem skad sie wzial. czy wy tez tak czasem macie? i skad to sie bierze?

czasem tak mam ale rzadko i tylko jak sni mi sie cos podniecajacego :)

ja mialam tak pierwszy raz i wlasnie nie snilo mi sie nic szczegolnego.

ale czad. a ja nawertnie dochodze w czasie sxu... ;(

ja dość często mam orgazmy we snie i nie zawsze podczas snów erotycznych. Kiedys śniło mi sie, że siedzę w autobusie, zapinam pasy (chociaz w autobusie ich nie ma) no i w tym momencie obudził mnie orgazm ;)

skad to sie bierze? moze z braku sexu?

ja tak mam czesto w dni plodne, mysle, ze to kwestia natury, libido rosnie na maxa i organizm potrzebuje rozladowania

ja jestem tuz przed okresem. wczesniej mi sie to nie przytrafialo. moze rzeczywiscei to z braku sexu. moj partner wyjechac na dwa tygodnie i od tygodnia nic. dziewczyny wypowiadajcie sie. czyto jest wogole normalne. dodam ze orgazm podczas stosunku mam bardzo bardzo rzadko

Kiedyś to prawie miałam, obudziłam się strasznie podniecona, na skraju orgazmu i musiałam se dokończyć ręką :D

sretse

heh mi się to też zdarza właściwie od 16 roku życia chociaż jeszcze wtedy nawet nie współżyłam nigdy i nie narzekam, oczywiśce mężowi tego nie mówię bo mi głupio :) ale nie uważam tego za coś złego, pamiętam, że kiedyś nawet miałam orgazm na matmie w liceum.... chociaż przedmiotu tego po protu nie cierpię:)

hehehe nie twierdze ze to zle. zastanawiam sie tylko skad wzial sie u mnie nocny orgazm akurat teraz. mam 25 lat i do tej pory nic podobnego mi sie nie przytrafilo... nie mowie ze to nie bylo przyjemne:)

zdarza mi się ale bardzo rzadko i to chyba jest uzależnione od wahań hormonalnych w czasie cyklu.

ciekawe czy ginekolog moglby wyjasnic przyczyne i jakos rozjasnic mi przyczyne tego stanu.

mi śniło się kiedyś że kocham sie z kobietą , dotykałyśmy się i miałam orgazm przez sen !!! rano czułam sie świetnie opowiedziałam o tym mojemu ukochanemu ,a ta mała menda przyznała się że to on mnie dotykał i że miałam prawdziwy orgazm ,nie tylko w śnie heh :-) To jedyny orgazm jaki miałam w śnie ,a szkoda bo było fajnie

też bym tak chciała xd

fajnie Macie kobitki , My to tylko jak dojrzewamy , a Wy jak widać całe życie ;p

przyznam ze moge przezywac to kazdej nocy:) milo bylo

do nie wiem co na boga.. ja też mam 25 lat:) i rzeczywiście muszę przyznać, że czasem jak nie wiem czzemu w realu nie mam orgazmu i jestem później dzień lub dwa taka "nieprzekochana" to mi się wtedy częściej zdarza mieć takie suche orgazmy przez sen