Problem z chrztem

2 msc temu urodziłam córeczkę. I tu jest problem. Mój mąż jest Żydem zaś ja ateistką ale nie dokonałam jeszcze apostazji. Mąż powiedział że jeżeli nie chcę to nie będzie wychowywał małej w religi judaistyczej (zresztą jest wyznawcą judaizmu reformowanego) ale pragnie jedynie by dziecko umiało hebrajski żeby móc sie porozumieć z częścią jego rodziny. OK. Moja rodzina też mnie nie naciska z wyjątkiem mojego rodzeństwa. Mój brat jest w seminarium a moja siostra jest chyba najbardziej żarliwą katoliczka w gminie. Oboje przy każdych odwiedzinach naciskają na chrzest i inne religijne pierdoły. Ja natomiast pragnę by moja córka sama wybrała w co chcę wierzyć. Ostatnio nawet moja siostra powiedziała "Pewnie to ten twój mąż coś ci zrobił-tak to jest jak się od boga odchodzi musisz małą ochrzcić zanim on ją zaczaruje". Może rzeczywiście powinnam ją ochrzcic bo to co się dzieje z moim rodzeństwem jest już nie przyjemne. Wiem że jeżeli ochrzczę to dadzą sobie spokój ale jednocześnie zależy mi na dobru córki