ile macie par butow dziewczyny?

ja ostatnio robiac porzadki w swoich ciuchach policzylam ile mam par butow i wyszlo 58, po odrzucie na smieci tych ktore mi sie przestaly podobac badz nie chodze calkiem w nich wcale zostalo sie 36 nie wliczajac zimowych , ktorych mam tylko z 3 pary, jak u Was przedtsawia sie sytuacja buciorowa?

32 pary w tym 1 zimowe :/

kilkanascie. mam fiola na punkcie butow.czesto wyrzucam po kilka par naraz,gdy juz wiem ze nie bede ich nosic.

ja mam 6 a najładniejsze są te błękitne z kokartka i cekinami kupiłem je w centrum handlowym w Gliwicach...:)

zimowe (do wymiany) glany karrimorki (sandaly wycieruchowe) sandalki skorzane eleganckie 2 pary (w tym 1 zdobyczne) trampy ... 7 par

i gdzie wy to wszystko mieścicie, ja mam 1 zimowe ale maja już 4 lata więc czas je wyrzucić, 3 pary adidasów, 1xklapki, 1xbalerinki, 1xsexi dla lubego skąd tu nabrać pieniędzy na więcej ech

1x adidasy 2 x pantofle 1x klapki 1x szpilki 2x zimowe z czego chodze w adidasach, jednych pantoflach, klapkach jak jest bardzo cieplo i w zimne w 1 kozakach. z tym ze adidasy, jedne pantofle i jedne kozaki musze teraz wywalic bo mi sie zepsuly:/ w szpilkach chodzilam moze z 5 razy, bo sa zbyt wysokie jak dla mnie:/ ogolnie to przydalyby mi sie jakies butki, ale poki co dam rade z tym co mam:)

ja mam taka wielgasna szafe jak maly pokoj ze moge sobie do niej wejsc i wszedzie polki i wieszaki, wiec miejsce gdzie trzymac wszystko mam:) ciuchy letnie zazwyczaj wywieszam na lato a zimowe pakuje w kartony i plastikowe pudla i chowam do drugiej szafy, tym sposobem latwiej mi wszystko odszukac co chce zalozyc, ale nie powiem hopla na punkcie ciuchow to mam :D

Czarne klapki ( dobra skórka), japonki, brązowe z paskami na lato, na zimę dwie pary kozaczków, jedne kożuszkowe, drugie skórzane, na jesień wsuwane buty na obcasie.

czemu faceci zazwyczaj maja 1 pare butow ?? no... moze 2 .. nie macie potrzeby miec np 2 bary butow sportowych i 2 eleganckich ???

:) noo póki mieszkam z rodzicami:] mam ograniczony obszar składowania swoich rzeczy;) w sumie to za oszczędna jestem żeby tyle butów kupować, zresztą mało co mi się podoba w tych naszych sklepach, na porządne mnie nie stać, a tandetę co nogi w niej śmierdzą staram się omijać

no ja nie moglabym ograniczyc sie do 2 par butow niestety, juz tak mam ze do kazdej sukienki spodnicy czy cokowliek mam dopasowane buty a to kolorem a to wysokosciaobcasa a to z pieta bez piety i takie tam, tandete tez staram sie omijac z daleka ale mieszkam w Stanach wiec tutaj ceny ubran i butow sa niskie w porownaniu do cen w pl i zarobkow

1x szpilki 2x sandały 1x czółenka 1x adidasy 1xtrampy 1x na koturnie

aha no i 2 pary zimowych :)

ja mam po 1 parze butow na kazda okazje zyciowa- JEDNE zimowe, JEDNE trampy, JEDNE sandaly (zalezy od stroju), JEDNE glany. jesli mam wiecej niz 2 pare, to zwykle sa zdobyczne znaczy "dostane" od kogos np.po kij mi po 5 par?

4x balariny 2xbaleriny sportowe 3x klapki ( w tym jedne sportowe) 1x sandały 1x do biegania 2x trampki 6x szpilki 2x kozaki 1x tz. trepy 22 pary:) + kapcie;) a swoja droga pierwszy raz sie nad tym zastanowilam.ehehehehehe oo nie nie wszyscy faceci.. moj maz ma 4 pary pantofli, klapki, 2 pary salomonow letnich i 2 zimowo- jesiennnych i 1 do biegania. 10 par eheh jak na faceta to sporo:)