latwa kolezanka....

wogole nie wiem co mam myslec, mam kolzankie i niewiem czy dalej z nia utrzyywac kontakt trzymalysmy sie 7 lat, ona ma dziecko ale zaczela ze tak powiem sie -PUSZCZAC- w doslownym slowa tego znaczeniu i to w dodatku szuka kolesi z kasa, ma slub ale nie zyje z mezem rozeszli sie bo zaczeli si na wzajem zdradzac. od innej bliskiej kolezanki wiem ze ona idzie z kazdym ja popadnie wac , wyjezdza za miasto z facetami ktorych nie zna na noc , to chyba o czyms swiadczy. niewiem co mam zrobic czy daej utrzymywac kontakty czy nie, bo niechce miec takiej samej opini jak ona.

niestety ludzie beda cie oceniac przez pryzmat kolezanki..tak to juz jest skonstruowane

watpie czy ja to ruszy..pewnie brak czegos rekompensauje sobie bzykaniem, lepiej daj se z nia spokoj bo twoja opinia na jej temat ruszy ja tyle co zeszlorocznty snieg

wiem ze sie zmienila ale nie moge sobie wyobrazic jak tak mozna , w ciagu kilku miesiecy stala sie tzw. kurwa, pewnie dlatego ze z pierwszym facetem z ktorym spala zaszla w ciaze potem slub i tyle nie wyszlala sie. zaszla w ciaze w wieku 18 lat. z reszta wkurza mnie to ze za kazdym razem jak idziemy do baru to ja musze za nia placic , ona juz sie do tego przyzwyczaila ze to ja place , nawet sama nie zaproponuje ze na postawi mi piwo czy cos. widze ja raz na jakis czas bo mieszkam w uk a ona w polsce.

:O co ma wspolnego kolezanka cichodajka z tym jak ludzie cie postrzegaja??????? i co to za kolezanka skoro dowiadujesz sie o niej od innych???? nie jest ci na tyle bliska zeby zepsuc ci opinie w towarzystwie wiec w czym problem??

i w dodatku pijawka...czy ty masz ja w dowodzie osobistym cxzy co???

aha dodam ze mam faceta jestesmy razem ponad 4 lata zebyscie sobie nie mysleli ze ja tez taka jestem, ale nawet mojego chlopaka koledzy sie chwalili ze z nia byli!!!! czuje juz obrzydzenie do niej, w dodatku idzie z kazdym bez gum , nie przejumuje sie chorobami.

u facetów. Trudnośći wymysliły mniej atrakcyjne kobitki, aby móc obmawiać te co są ładniejsze

skoro nie chcesz za nia placic nie plac to akurat nie jest problem w niej tylko w tobie asertywnosci ci cos mowi???

do wrozki leokadii ja sama juz to zauwazylam chwai mi sie ze poznala kolesia i byla z nim w innym miescie na sexie , myslalam ze to tylko taki jednorazowy wyskok byl ale nie... i chwalila sie ze daje jej kase na lekarza, niby:)

szacunek u facetow??heheheheheheheh sie usmialam;p

do bo latwe maja szacunek.... niezly zart:)

mozesz sie od niej odsunac dla jednego powodu.. zeby ci faceta nie zbałamuciła..O ILE NIE JEST JUZ ZA POZNO

to raczej wykluczone on jej nie lubi mowi ze jest kurwa i wogole pijawka, mowi ze nie mam sie wazyc za nia placic.

twoj facet niech jej cos powie najlepiej to co o niej mysli. moze i to chamskie i nie gentelmenskie hee ale dziala

ale jak mozna sie tak stoczyc, w dodatku jak sie ma male dziecko przeciez to wstyd kolesi tez juz szuka tylko z fura i nic nie stoi na przeszkodzie czy oni maja rodziny czy nie ona ma poprostu na to wjebane

ile jest takich panieniek...skonczy na ulicy

tez miie tak wydaje , do pracy jej sie nie chce isc tylko solara i kolezanki no i kolesie to jest jej zycie teraz ,ja naleze do troche innego swiata, to nie moja bajka....

" to raczej wykluczone on jej nie lubi mowi ze jest k**wa i wogole pijawka, mowi ze nie mam sie wazyc za nia placic." bylam w podobnej sytuacji... bylam w osmioletnim zwiazku z facetem..bardzo sie kochalismy..w towarzystwie byla taka cichodajka..moj facet potrafil okrutnie sie z tej dziewczyny nABIJAC..mowil ze z wygladu przypomina mu szczurzyce :D a jednoczesnie na przestrzeni miesiecy pieprzyl sie z nia :) tak wiec wiesz...zdradzana i tak dowiaduje sie o wszystkim jako ostatnia to ze twoj facet okazuje niechec wobec niej nie znaczy ze to jest szczere...byc moze juz dawno z nia spal

nie biore takiej opcji pod uwage:) wiem ze tego nie zrobil:)

nie zalamujmy dziewczyny. nie kazdy facet to gnojek ktory mysli penisem

:)

chyba jednak dam sobie z nia spokoj

a jak zap7yta czemu tak to jej powiesz prosto w twarz ze nie masz zwyczaju otaczac sie ludzmi jej pokrroju

potrafialbym to powiedziec obcej osobie ,ale jakos zle mi powiedziec to mojej kolezance:(

przeciez nie mieszkasz w polsce.. jaka to twoja kolezanka????? widujecie sie raz na ruski rok a ty jej stawiasz? albo prowokacja albo masz naście lat,.... piszesz zreszta, tez jak dziecko! nudzi sie co po nocach.....co?

a czemu by nie miala byc moja kolezanka , wytlumacz mi to???? to ze nie mieszkam w polsce to znaczy ze nie mam juz tam koleznaek kobieto zastanow sie co ty piszesz za brednie, chyba snu potrzebujesz bo niewiesz co piszesz

potrzebuje snu jak nigdy... zastanawia mnie pewna sprawa. otóż wspomniałaś o tym, ze nie chcesz być przez znajomośc z nia postrzegana podobnie jak ona. myslisz, ze ludzie by tak pomysleli, kiedy mieszkasz za granica!? śmieszny temat i ty jestes smieszna. pozatym to jest problem o podłozy bardziej psychologicznym, a nie na temat erotyczny... och..znudziłaś mnie,. przespie się jednak!:P pozdrawiam

jeżeli Ci to przeszkadza , to dlaczego masz Się do czegoś zmuszać ? daj Sobie spokój , jej sprawa , jej życie .. a ona i Tak pewnie Tego nei zrozumie .. czasami warto niektóre rzeczy po prostu przemilczeć...

no idz sie przespac moze ci mozg zacznie normalnie funkcjonoac.