chce wyjechac z dzieckiem

Witam wszystkich Mam 30lat,i 10letnia corke. chcialabym wyjechac do pracy za granice,razem z CORKA ,na jakies 3 lata. Do tej pory wyjazdzalam sama,najdluzej na 4 miesiace,do prac sezonowych.... Nie chce juz zostawiac corki samej. Nie mam jednak zadnego punktu zaczepienia-chodzi o polska szkole dla corki,gdzies blisko zatrudnienia.. Moglabym jeszcze zabrac ze soba jedna osobe,aby rachunki dzielic na polowe... Czy jest ktos ,kto moglby mi pomoc?,ktos kto tez pracuje za granica i ma ze soba dzieci,ktore ucza sie w polskiej szkole? Nie boje sie pracy fizycznej(nie znam jezykow obcych...),jestem uczciwym czlowiekiem i nie potrzebuje luksusow. Prosze o odpowiedz....

nikt mi nic nie napisze....? prosze.....

Nie przejmuj się polską szkołą, weż podręczniki i sama jesteś w stanie pomóc dziecku na poziomie IV czy V podstawówki moja znajoma wyjechala, dziecko świetnie sie w belgijskiej szkole zaaklimatyzowało, bo tam poziom edukacji jest taki ze twoje dziecko 10 letnie bedzie sie tam bawiło i uczyło tabliczki mnożenia, a jak cos wiecej to sama z nim posiedzisz, sa podreczniki, materiały a nawet programy multimedialne aby nie bylo do tylu za polskimi dzićmi to dużo lektur, czytania, pisania polskiej ortografii i matematyka, bo inne przedmioty nadrobi a jezyki to bedzie mial opanowane że jak wroci to bedzie w szkole błyszczał...czy błyszczała o ile bedziecie chcieli wracac

corka tu w Polsce uczy sie bardzo dobrze,ma swiadectwo z paskiem. Ale ja nie znam ani niemieckiego ani angielskiego....corka dopiero sie uczy... Boje sie ze beda problemy z rozszyfrowaniem POLECENIA a co dopiero ze zadaniem.... czy sa wogole Polskie szkoly za granicami naszego kraju?

popytaj w kuratorium, bo tam przeciez z reguly szukaja nauczycieli do pol.szkol Zobacz w necie, moze jest jakies forum na temat pracy w Belgii