Zrobili mi kawał w pracy

Wyszłam z pokoju na jakiś czas i złapał mnie prezes i chciał obejrzeć jakiś dokument na moim kompie. No to poszliśmy do mojego pokoju , ja łapię z mysz a na ekranie wskaźnik myszy był w kształcie penisa. Ja od razu się zrobiłam czerwona, dziewczyny z kórymi siedzę dziwnie się chowały za monitorami, a prezes "No pani Aniu, nie myśalem ze pani ma takie zainteresowania". no i teraz się ze mnie w biurze nabijają

nick jak ulal pasuje ci do tematu

ale śmieszne lepiej napisz jak się zemścić

Ja też chę taki wskaźnik

konia??

http://www.cursors-4u.com/cursor/2006/04/01/oth133.html

Ha ha ha swietny pomysl :D

twoi wpolpracownicy 0taki maly zarcik ,ktory krzywdy ci nie zrobil.... fajne,fajne....

im to zajelo troche,nie? przeciez musieli sciagnac caly program zeby moc zmienic ksztalt kursora?

My kiedyś w poprzedniej pracy robiliśmy sobie takie kawały:D Np.koledze,ktory poszedl na przerwe,schowalismy klawiature od komputera i polozylismy tekturke z narysowana klawitura. Zmienialismy ustawienia w pulpicie, przykleilam koledze myszke do stolu...