Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupie to wszystko

jak to jest

Polecane posty

Gość głupie to wszystko

facet, z którym mi się cudownie rozmawia i gdy zaczynamy jakiś temat to nie możemy skończyć mnie nie chce (pomimo, że ciągnie nas coś do siebie... jak to niektórzy mówią "iskrzy") a z facetem, który mnie chce nie mam o czym rozmawiać... ok, poza muzyką i naszymi studiami przy pierwszym walczę ze sobą by się mu nie narzucać za to drugi jest wyjątkowo nachlany a ja już nie mam pomysłów jak go grzecznie zbyć głupie to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ciekawe.. mówisz że iskrzy między Wami a facet i tak Cię nie chce... jak dla mnie to to jest sprzeczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
bo on mimo wszystko dziwny jest ludzie myśleli, że jesteśmy parą... a nie byliśmy - bo on się za samotnika uważa... i nie chce z nikim być iskrzy - bo wiem jak się zachowuje gdy jesteśmy razem widać to było po jego gestach, po oczach oj... takie coś się chyba czuje, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa konfitura
A ja Tobie wierzę, niestety nie potrafię poradzić. Niektórzy nie chcą z nikim być. Chyba że kogoś naprawdę sieknie - zakocha się bez pamięci, umiera z tęsknoty - ale u facetów to jeden przypadek na milion. Zazwyczaj decyzja u nich jest sumą różnych czynników, czasem mają swoje tajemnice (np kochają byłą i wierzą, że ona wróci i może to trwać milion lat ale że nie są pewni - bo to faktycznie baaaardzo niepewne, to mają taką miłą koleżankę w zanadrzu). Możesz się podobać, może mu się z Tobą super rozmawiać, ale nie chce związku - skąd ja to znam:( Czasem jest to ucieczka przed odpowiedzialnością, niektórym bycie razem wydaje się chyba straszną rzeczą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
nie będę opisywać konkretnych sytuacji by udowodnić, że nie wmawiam z resztą - każdy może myśleć co chce w każdym bądź razie kiedyś rozmawiałam o tym z nim no i może jestem naiwna ale skoro powiedział, że się zakochał - uwierzyłam tak czy inaczej nie chce mnie... a ja zaś nachalna też nie chcę być a to nie zmienia faktu, że to wszystko jest durne bo ja się staram nie narzucać tamtemu za to inny narzuca się mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
najwyżej nic z tego nie będzie tylko pytanie jak grzecznie się pozbyć pana nr2? znajomi mnie za to zabiją... ale co ja poradzę na to, że pan nr1 mi siedzi w głowie? i wcale nie odbieram sobie szansy na coś on zwyczajnie mnie męczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa konfitura
Hm nie wszyscy się zachowują "typowo", może autorka trafiła na wyjątek. Mam kolegę, który zakochany w kobiecie bez pamięci nie zrobił nic żeby z nią być, jakby czekał że ona sama, albo nie wiadomo co (oboje byli wolni) ale to głupie, bo przecież jak facetowi zależy... Są różne typy naprawdę. Autorko chyba czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa konfitura
Grzecznie powiedzieć panu numer 2, że nie potrafisz odwzajemnić jego uczuć i to nie jest kwestia czasu, tylko już się przekonałaś - zdecydowałaś - NIE. I poprosić żeby nie nękał Ciebie swoją osobą. (Ważne żeby nie zostawić mu ŻADNEJ nadziei). A jak grzeczna wersja nie poskutkuje, bo udaje że nie dosłyszy lub nie dociera to można i trzeba przestać być grzeczną i wyciągnąć ciężki arsenał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
mi się wydaje, że to już jest i tak zbyt drastyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
chyba mam problemy z asertywnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa konfitura
Jeżeli wydaje się Ci, że tymi grzecznymi słowami go skrzywdzisz, to powiem Ci że skrzywdzisz go raczej w momencie gdy mu tego nie powiesz. Człowiek dojrzały nie odbierze tego jako zamachu na jego osobę, oczywiście nie jest tak prosto - popłacze, ale powinien zrozumieć. A Ty byś nie wolała wiedzieć prawdy jak to jest z Panem nr 1 - jakbyś znała ją to byś się nie zadręczała w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
oj, tak - miło byłoby wiedzieć co pan nr1 myśli aczkolwiek etap z płaczem i złością mam już za sobą za to z panem nr2... rzeczywiście trzeba będzie pogadać tylko... a właściwie mam pomysł jak powiedzieć, że nic z tego dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa konfitura
Mam na myśli to, że jest to trochę podobna sytuacja, tzn Pan nr 1 zachowuje się sprzecznie i gdyby powiedział Tobie jasno - TAK i jesteśmy razem/ NIE - nie jesteśmy razem to sama przyznaj że byłoby to najuczciwsze i najlepsze dla Ciebie. Więc zrób właśnie tak w stosunku do Pana 2 - powiedz mu JASNO, traktuj innych tak jak chcesz żeby inni Ciebie traktowali. I nie ma co wymyślać sposobów na powiedzenie. Jest zdecydowane TAK bądź NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to wszystko
traktowanie ludzi tak jakbyśmy sami chcieli być traktowani... dokładnie w ten sposób dawałam się wykorzystywać a ja już i tak mam za duże poczucie winy, że może przypadkiem mu jakąś nadzieję dałam i w sumie liczyłam na to, że skoro wiecznie go zbywam to się znudzi, zrezygnuje - skutek zupełnie odwrotny i tą analogię widzę - dlatego mówię, że to wszystko jest głupie ech... ok, przy najbliższej okazji porozmawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×