Poraża mnie naiwność kobiet!!!

witam droga autorko-Twoj znajomy z pracy to dla mnie zwykłe DNO,ZERO,NIC a naiwna jest dziewczyna ktora z nim jest-dziwne,ze nie zauwaza że robi ją w h*** ... ten facet jest NIKIM dla mnie skoro potrafi miec dziewczynę na stałe(pewnie obiecuje jej złote góry) zdradza ją i spotyka się z innymi kobietami.szkoda słow na takich a niestety dziewczyny są wrazliwe i łatwowierne wiec dają się nabrac takim *** .... ale jak mówi koran :wszystko co robisz wróci do Ciebie ... i miejmy nadzieje ze i w tym przypadku tak się stanie Uwazam ze zachowanie tego mezczynzy wynika z jego bardzo niskiej samooceny oraz braku akceptacji siebie,gdyz człowiek ktory jest zadowolony z siebie oraz nie ma zaburzonej samooceny nie jest w stanie robic takich rzeczy. pozdrawiam

A mnie imponują właśnie kobiety świadome swojej seksualności. Postęp techniczny dał Wam drogie panie (według mnie) dwa rozwiązania których większość kobiet nie docenia i nie wykorzystuje możliwości z tych rozwiązan płynących: samochód dzięki któremu na drodze możecie być równe mężczyznom bo dzięki technice nasza siła fizyczna nie ma znaczenia i pigułkę antykoncepcyjną dzięki której macie prawo wyboru partnera z którym śpicie bez konsekwencji w postaci ciąży. Nie wiem czy to do niektórych dociera ale teraz Wy też macie kochane wybór, a to bardzo dużo. Dziwi Was że facet nie chce dalej ciągnąć sprawy? Jak by było mu dobrze i dziewczyna byłaby dobrą kochanką to zapewniam że poszedłby z nią nie raz. A może okazałoby sie że zmieniłby narzeczoną :-). Dla facetów to naprawdę wygodne mieć przy sobie partnerkę bez wymagań która nie ma porównania z innymi albo ma małe doświadczenie. Nie muszą sie starać, bo po co? I tak jej dobrze. Wmówiła sobie że orgazmu mieć nie musi, najważniejsza jest przecież miłość. Na bok facet pójdzie tam gdzie jest fajnie. Róbcie tak dalej, uczcie mężczyzn nic nie robienia i nie starania się. Same na siebie kręcicie bata. I śmieszą mnie teksty typu że nie każda jest taka itp. To znaczy jaka? Że nie daje pierwszemu lepszemu? Tak naprawdę to żadna tego nie robi. Zastanówcie się nad tym: kobieta nie prześpi się z każdym mężczyzną tylko takim, który jej sie spodoba, albo od koleżanek będzie wiedziała że jest niezły itp. I kolejna ważna sprawa: musi mieć na to ochotę. A nie z każdym. Jak będzie fajnie to chętnie zrobi to jeszcze raz. I co? Oznacza to że jest dziwką? A może kobietą która wie czego chce? Z mężczyznami jest bardzo podobnie ... Na osłodę: gdzieś słyszałem takie fajne zdanko: Facet z każdą kobietą chciałby pójść do łóżka, ale nie przy każdej chciałby się obudzić. Dla swojego faceta zawsze lepiej być tą przy której chciałby się budzić...czego Wam wszystkim dziewczyny życzę :-). A jeśli chodzi o przygody...cóż, same przyznacie, że bez nich życie byłoby nudne... Pozdrawiam!

a ja mam koleżankę, która poznała kogoś kto się bardzo podobał i od razu dokoptowała sobie kogos kto na nią leciał. Wyładowywała się na tym co na nią leciał, a z tym co została długo zwlekała z seksem.. robiła z siebie super porządna i nieprzystępną ...i dał sie nabrać do tej pory uważa że ma wyjątkowa dziewczynę, z klasa i szanującą się ..to jest chyba sposób...

I tak wszystko kończy sie w łózku zazwyczaj!

kobiecie. Mezatka, tzn. ma meza Araba, ale nie jest z nim juz od kilku ladnych lat. Ponoc ja zdradzal. Ona teraz ma co kilka miesiecy nowego kochanka. Zauracza sie w niemal kazdym, po czym faceci ja olewaja. W sumie sie nie dziwie, bo "daje" na drugim, trzecim spotkaniu, twierdzac ze jest zakochana. Pozniej, jak juz zostanie odtracona, wydzwania, pisze, dobija sie drzwiami i oknami, nie wie dlaczego nikt jej nie rozumie i porzuca.

to ty jesteś - kolega ci bajek naopowiada jaki to z niego casanova a ty wszystko łykasz