odchodzace wody-pytanie

witam jak wyglada moment gdy odchodza wody? czy to gwaltowne czy raczej sie sacza? czy mozna je pomylic z czyms innym.czy wczesniej jest jakis objaw.czy kazda kobieta od razu wie...ze to jest to

ja spałam kiedy odeszły mi wody obudziłam się bo myślałam że się posikałam :) mi najpierw się czwile saczyły a potem jak hlusnęło . zaręczam cię że bedziesz wiedziała kiedy to takie dziwne uczucie

a cos przepowiadalo temu..jakies objawy .czy tak nagle niespodziewanie

Kilka dni przed porodem odchodzi czop śluzowy,taka mieszaninka śluzu z krwią,raczej trudno to przeoczyć:)

to było tak z zaskoczenia , byłam 4 dni po terminie . pamiętam że dzień wczesniaj miałam przypływ energii sprzatałam , gotowałam , prasowałam , jak nigdy

dzieki za odpowiedz. bo juz balam sie ze moze byc sytuacja ze mi odejda a ja nie bede wiedziala. a czasem po odejsciu kobieta nie odczuwa skurczy. no i sie balam .... za 11 tyg termin a ja juz panikuje

ja nie odczówałam skurczy . dopiero jak wstałam i pobiegłam do łazienki pojawiły sie

To naturalne,że się boisz,że panikujesz:) Życzę wszystkiego co najlepsze i zdrówka dla ciebie i maleństwa.Ja też kilka dni przed porodem(zarówno pierwszym i drugim)miałam mnóstwo energii-wypucowałam mieszkanie,pomalowałam ściany,odnowiłam komodę.Trzeba obserwować swój organizm,pierwsza faza porodu może różnie się zaczynać:)

sie boje. zis mam termin i ja nic nie czuje. nie odszedl mi tzw czop nie mam skurczy i normalnie sie czuje. Boje sie ze jest cos nie tak. Czy ktora z was tak miala.Help

a czy tez sie balyscie zdrowiem dziecka ostatnio mam takie leki, sny.... boje sie owinietej pepowiny,chorob jakis ...wszystkiego.tak martwie sie czy bedzie zdrowe. wczesniej nie myslalam o tym a teraz panikuje . nieumiem przestac myslec o tym.

ja jestem w 38tyg ciazy i poki co nie mam zadnych skurczy, wody i czop tez mi nie odeszly dzidzia ostatnio jest bardzo spokojna jedyne co zaowazylam to opadajacy brzuch zastanawiam sie czy urodze w terminie choc obstawiam ze duzo duzo pozniej

ja mam termin na 24 listopada.ale mam krotka szyjke macicy.i dziecko troszke opadlo. stad te zmartwienia. poki co mam lezec... i chyba przez to mysle o wszystkim

No ja chyba tez urodze pozniej, nie wiem co robic. Dzis zrobilam sobie dlugi spacer ale nic sie nie zmienilo.

ja miałam ternim na 24 lipca ale nic sie nie działo . więc poszłam do lekarza i mówie że na dzisiaj mam termin i nic sie nie dzieje . lekarz mnie zbadał powiedział że wszystko jest ok i trzeba czekać . nawet nie zauwazyłam kiedy czop mi odszedł

a jak sie czujesz? mnie bola krzyze i cierpie z powodu bezsennych nocy. kurcze nawet torby do szpitala nie mam jeszcze spakowanej...o porodzie i klopotach z nim zwiazanych nie mysle bo i po co sie stresowac;)

nie wiem czy mnie pytalas jak sie czuje :) ogolnie mam wrazenie ze moj brzuch jest ciezki,jakby w dol opadal. ja chce w tym tyg spakowac sie do szpitala. mam nadzieje ze donosze ciaze ale wrazie czego. niech juz jest :). biore obecnie luteine i nospe...ale niewiem czy mi to cos pomaga. na bezsenne noce pije melise -pomaga. a tak skurcze lydek, opuchniete rece w sumie nie jest zle

dzis jestem po terminie jeden dzien dalej nic. No moze to jeszcze nie powod do zmartwien ale juz zaczynam miec mala myslowe. W ostatnich dniach czulam lekkie bole w krzyzu ale nic poza tym. Nie moge tez duzo spac w nocy i budze sie wczesnie rano.Jestem juz spakowana i czekam

w moim przypadku dzien przed porodem zauwazyłam sluz na bieliźnie. Na drugi dzien rano poczułam ze coś mi leci. Leciało bardzo powoli - sączyło.później był śluz z krwią tzw. czop.Tak naprawde wody odeszły mi dopiero w trakcie porodu - wrecz chlusnęły. Każda z nas ma inaczej. Nie martw się ja tez przed porodem miałam leki, koszmary senne. Ale wszystko było ok. Malutka jest śliczna i zdrowa. teraz najwazniejsze musisz dużo odpoczywać, leżeć i myślec pozytywnie. Pamiętaj co ma być to będzie i myślami tego nie zmienisz. Zyczę powodzenia i ślicznego zdrowego bobaska.

Dzieki. A jeszcze dochodza pytania znajomych czy juz cos czuje, czy juz sie zaczyna, o jeszcze nie urodzilas. Slyszalam nawet cos takiego ze lepiej urodic przed terminem niz po to mnie dodatkowo martwi. Czekam na mojego synka

u mnie czop zaczął odchodzić po masażu szyjki, to była taka brunatna galaretka a wody chlusnęły gwałtownie, po prostu mnie zalało tak że podpaska nie wytrzymała i polało się po nogach

Jak tylko podejrzewacie wody zgłoście się do szpitala. Mi się na początku sączyly i to tylko nocą. Drugiej nocy już mocno, zrobiłam test papierkiem lakmusowym i się okazało, że wody. Na porodowce już wszystko w biegu, chcieli ciąć, ale udało się naturalnie.