Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

doktorowa *House*

Nie ważne JAKIM SPOSOBEM, ważne że sie nie poddajemy- ZAPRASZAM ZMOTYWOWANE

Polecane posty

Siema ;) Ja dziś znów wróciłam na dobre tory. Walcze dalej i nie mam zamiaru się poddać. Najmniejszego nawet! Postaram się napisać więcej później, bo teraz nie mam czasu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rzucamy diety Ewelinko ja poszłam do pracy (wczesniej nie pracowalam) i teraz bede pisac popoludniami i wieczorem chyba ze bede miala na 2 zmiane to odwrotnie:) cały czas jestem z Wami, Ewinek pewnie wróci jak siostra wyjedzie;) a reszta mam nadzieje nadal jest z nami na dobrej sciezce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Ja ciagle przeziebiona i przez to,ze lecze sie herbata z miodem i cytryna to wczoraj skonsumowalam chyba z 2 tys kalorii, bo miodek jest kaloryczny. I wczoraj o 5 zjadlam na obiado-kolacje najwieksza porcje jedzenia odkad zaczelam diete- ryz z indyjskim sosem i kurczakiem. Bylo pyszne, ale taka sie ociezala czulam przez caly wieczor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka powinnas w łozku lezec i sie kurowac, dziewczyny nas juz chyba tez opusciły wiec nie powinnas miec wyrzutow sumienia z powodu tego ryzu i miodku:) lepsze to napewno niz pizza lub czekoladka. Ja koncu posiekałam te kapuste na te zupe i zobaczymy jak mi pojdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj niestety byla czekoladka i to nie jedna, ale 2 tys kcl na pewno nie przekroczylam. Dzien mam taki,ze lepiej nie mowic- opieka nad chorym rocznym dzieckiem , dwulatka i czterolatkiem, ktorzy mowia po norwesku wiec nie rozumiem slowa z tego co probuja mi przekazac. Jestem wykonczona a ,,dzien,, sie jeszcze dla mnie nie skonczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna jestes, takie małe dzieci, jeszcze one chore Ty przeziebiona, musisz byc wykonczona.Czekolada tez ma swoje dobre strony podobno poprawia nastroj i dodaje energii a to Ci teraz potrzebne;) jest szansa ze w weekend sobie odpoczniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za wyrozumialos Doktorowa :) Dzisiaj odpoczywam caly dzien,ale kolo siodmej wracam do malym potworkow ;) Przynajmniej dzisiaj bede miala szanse przypilnowac diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie z ietą ciężko...przemilcze i ćwiczenia też przemilcze:( wracam na dobrą drogę we wtorek więc do zobaczenia:) teraz po prostu się objadam jak najęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to umowmy sie ze w ten weekend taka mała swawola...w nagrode oczywiscie za wysiłek;) ja tez zaczne te kapusciana od poniedzialku bo mam na 2 zmiane wiec wieczorami bede w pracy a to wlasnie wieczorne podjadanie jest moja najwieksza zmora, moze i do tego czasu Ewelinka wyzdrowieje i bedzie mozna znowu powalczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doktorowa, ja sobie niezle poswawolilam ;) Ale juz dzisiaj znowu jestem na diecie i teraz przez najblizsze dwa tygodnie nie planuje zadnych wiekszych grzeszkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kapuścianą zaczynam w środę na bank. Już niemogę się doczekać bo chodzę ciągle objedzona i mam zgage jak nigdy :( Jutro sobie zrobie zakupy. Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ja sie przeziebiłam, z nosa mi cieknie,łeb mi rozwala i dotego mam @ ... no bajka:( zrobiłam kapusniaka ale nawet nie wiem jaki miał smak, nic nie czuje:( , mam nadzieje ze sie pozbieramy do kupy i zaczniemy od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doktorowa, to powinnas sie cieszyc,ze nie czulas smaku tej obrzydliwej zupki ;) No ja tez mam nadzieje,ze sie pozbieramy, bo wczoraj wieczorem tak sie najadlam badziewia,ze az mnie brzuch bolal :( Dzis juz znowu walcze, ale jest trudniej niz bylo zanim sie pierwszy raz potknelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Nie było mnie przed prawie tydzień, wpadł mi przypadkowo szalony wyjazd- alkohol, jedzenie i nocne szaleństwa na parkiecie. Wróciłam i znów walczę razem z Wami. Chociaż obawiam się, że wagowo nie wygląda to za dobrze.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik upadł? :( Pewnie mnie potępicie (chyba w podświadomości sama się za to potępiam) ale postanowiłam spróbować odchudzać się z Zelixą. W tym tygodniu podejrzewam, że dostanę opakowanie i spróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie zrobiłam zakupów. Mam kiwi i jabłka więc śniadanko będzie owocowe, a zupkę u gotuję jutro rano po zakupach :) Topic nie umarł, tylko nikt jak myślę nie lubi się przyznawać do grzeszków. Jutro kaouściana start :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak do tej pory zjadłam: 12 truskawek kawa 3 małe jabłka zupka kap. 3 kiwi grejfrut zupka kawa Nieźle, wygląda dużo, ale czuję ciągły niedosyt :( Mam nadzieję, że topic się ożywi bo jak nie to będę musiała szukać znów nowego, a tego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja tez nagrzeszylam. To wszystko przez Was :P ;) bo nie mial mnie kto wspierac. A tak na powaznie, to mam zamiar jutro zaczac diete plaz poludniowych. Poczytalam sobie o niej i nawet mi sie podoba. A najwazniejsze,ze nie wystepuje po niej jojo. No chyba,ze bede codziennie po diecie bywac w McDonaldzie, ale czegos takiego nie planuje :) Dziewczyny, piszcie,zeby nam topik nie umarl, bo ja tez nie chce po raz kolejny szukac nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina plazowanie to super sposób na zrzucenie brzuszka, ale ja mam jakoś problem z całkowitym brakiem wegli i owoców. Kiedyś stosowałam efekty super, ale byłam młodsza i chyba motywacja była większa. Powodzenia i pisz jak Ci idzie może mnie zmobilizujesz po kapuściance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i stało się współlokatorka właśnie podstawiła mi pod nos strudla z budyniem i wiśniami na ciepło podanego z lodami waniliowymi. I kto by odmówił? Bo ja nie. Mam już dość tej ciągłej obsesji na punkcie jedzenia!Jak nie jestem na diecie to się obżeram czego nie lubie bo mam straszne wyrzuty sumienia. Katuje się dietami a potem jak się złamię to jestem wk... a jak mąż coś zażartuje na temat mojego brzucha to mi się chce beczeć choć wiem, że gruba nie jestem. I zdaje sobie sprawe, że sama się napędzam. Błędne koło!!! Dlatego od jutra spróbuje jeść normalnie a zupka będzie mnie ratować między posiłkami w razie głodu. Plan na jutro: śn: płatki owsiane na wodzie i owoc obiad: taki jakby gulasz z jagnięciny z dużą ilością warzyw Kol:warzywa z małą ilością ryżu( ob mam ochotę) Jutro wieczorem zdam relacje jeśli mi się uda będę z siebie dumna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zdałam sobie sprawę, że już odniosłam sukces. Bo zazwyczaj małe wykroczenie kończyło się na jedzeniu aż do bólu brzucha a teraz tak nie jest. Nic już nie zjem, zrobię sobie zielonej herbatki. Do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale z nas recydywa:) grzeszymy, podnosimy sie z popiłu itd:) Pawie oczko czemu myslisz ze topik upadł przez Ciebie?:) Ty sobie balowałas Nam sie zal zrobiło i taki lightowy weekend sobie zrobiłysmy, no zyjemy dla przyjemnosci nie mozna tak sie ciagle stresowac, mam nadzieje ze to bylo bez szkody dla naszej wagi i ze teraz wszystkie bedziemy znowu sie wspierac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawie oczko JA Cie nie potepiam, pisałam wczesniej ze stosowalam rozne tabsy i inne wspomagacze, jestem niesystematyczna a z zelixa bylo u mnie tak ze przez 2tyg nie moglam patrzec na jedzenie potem w ciagu paru dni zjadlam to co powinno mi starczyc na te dwa tyg :D ale narzeczona brata mc temu zaczela i 5kg schudła roznie dzialaja te tabletki, mnie ogrnal wilczy głód choc nadal je jadlam moze organizm sie przyzwyczaił? nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na śniadanko jak zaplanowałam owsiane za lane wrzątkiem z pokrojoną na kostkę nektarynką, czerwona herbtka. A teraz piję mała kawkę z mlekiem. I o dziwo brzuch mam bardziej płaski niż na tych dietach, chyba się wyluzowałam i ozganizm też :) A A6W już nie robię od 4 dni ale jak napnę mięśnie to widać ciągle efekty czas dołączyć na codzień ćwiczenia na pośladki i uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dzis pierwszy dzien diety South Beach :) Jak na razie nie narzekam, choc ciagle sie zastanawiam co ja bede jesc ciaplego na sniadania, bo chyba nie mozna jesc codziennie jajek. Bede musiala poszukac jakis propozycji. Ewinku, dobrze,ze sie troszke wyluzowalas i sie juz tak nie stresujesz dieta. To nie maja byc katusze w koncu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiad już jadłam gulasz z surówką. Teraz popijasm zieloną herbatkę a na kolacje pewnie będzie sałatkaowocowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze chciałabym Was codziennie odwiedzać, ale ostatnio jestem zasypana robotą i nawet nie mam czasu napisać. Zelixa fajnie na mnie działa, nie odczuwam żadnych skutków ubocznych, a potrafie sobie odmówić tego czy tamtego. Czasem nawet łapię się na tym, że zapomnę o posiłku. Ale staram się jeść regularnie, chociaż 3 razy dziennie żeby nie przesadzić. Na razie postanowiłam się nie wazyć. Zrobię to dopiero po 30 dniach, przez które planuje łykać tablety. Pozdrawiam gorąco! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×