Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wegetankaowiczka

wegetarianka na weselu

Polecane posty

Gość wegetankaowiczka

Będę mieć na weselu jedną osobę, która nie je mięsa i ryb. Problem w tym, że za menu odpowiadała teściowa i dziś się dowiedziałam, że w zimniej płycie nie będzie żadnych sałatek. Wesele jest przygotowane typowo pod mięsożerców. W daniach ciepłych pokombinujemy coś, żeby ta koleżanka miała co jeść. Miałaby jakieś 4 ciepłe dania (normalnie bedzie chyba 7 ciepłych dań): - do obiadu zamiast mięsa jakieś kotlety z cukini/smażone kanie - potem dostałaby sałatkę z porów z grzankami/ryżem - w sumie jeszcze nie wiem (reszta gości do tego udko z kurczaka) -potem dufinki z sosem grzybowym i surówką - potem krokiety z kapustą z barszczem -potem smażony camembert z ananasem. W zimnej płycie miałaby w zasadzie do dyspozycji tylko zakąski - warzywa świeże i konserwowe, marynowane grzybki, fasolę itp. W międzyczasie tort, lody i ciasta na stole, owoce. Myślicie, że to wystarczy? Czy ewentualnie upierać się, żeby zrobić jakąś sałatkę jeszcze (teściowa nie chce bo twierdzi, że przy takiej ilości ciepłych dań sałatki zawsze zostają i trzeba wyrzucać)? A może dla niej przygotować w zimnej płycie zestaw serów (tylko nie wiem czy to głupio nie wyjdzie jak tylko ona te sery dostanie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oqoajojoj
Nie wiem czy to starczy, ale zrezygnowałabym ze smażonych kani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JHLKEJHFGCSD
Jestem wegetarianka i to menu jest doskonałe. Gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmujjj się
a ja też mięsą nie lubie, w ogóle jestem wybredna co do bezmięsnych dań a;le i tak nigdy na bweselu głodna nie byłam:) Mn ie sie wydaje, ze dziewczyna sobie poradzi.....zAZWYCZAJ SĄ jakie ziemniaczki takie kuleczki na weselach, to to jadłąm bez mieśa, jakąś sałatkę, z głodu może nie umrze;) Poza tym są jeszce owoce i ciaSTA, NO I ALKOHOL;) mnie się wydaję że nie masz się o co martwić, no chyba że były by same jakieś dziwadła typu owoce morza to wtedy nie miałąbym co jeść:P Poza tym nigdy nie wiadomo czyu np nie ma więcej osób niejedzących miesa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tesciowa troche zle mysli, My tez mielismy ok 7 cieplych dniach ale do tego tez bylo z 4 rodzaje salatek, wedliny sery,ciasta ,lody itp itd uwierz salataki schodza zawsze bo wielu ludzi woli podjesc salatke niz jakiegos pomidora samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
i juz mamusia rzadzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetankaowiczka
Generalnie sałatki/surówki są podawane z ciepłymi daniami. Poza tym jak policzyliśmy wszystko to wychodzi na to, ze co 35 minut kelnerki będa wnosić coś do jedzenia wiec mało prawdopodobne, żeby ktoś miał jeszcze miejsce na sałatki ze stołu. Zwłaszcza że w zimnej płycie będą galaretki mięsne, ryba po grecku, śledzie jakieś. W sumie nie interesowałam się menu, zostawiłam to na głowie teściowej. Dopiero wczoraj się dowiedziałam,ze sałatek nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierka
Moim zdaniem powinny byc jakies salatki - i to nie tylko ze wzgledu na wegetariankę. Ja mięso jem, ale nie jakos pasjami i lubię zjeść też cos, w czym mięsa nie ma, a nie z każdym kęsem mieso, mięso, mieso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierka
i to tym bardziej, że macie tak dużo dań. jak ktos ma jeszcze tknąć coś z zimnej płyty, to na moje oko raczej bedzie to lekka salatka niz kolejna ryba albo mieso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blakcat
a ja nie jestem wegetarianką ale chętnie bym sery zjadła na weselu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhmjkhm
jeszcze pamietaj żeby przy wybieraniu pokarmów nie było w nich żadnych skladnich zwierzęcych np tłuszczów i tak samo ze smażeniem np nie powinnas podawac jej czego co usmażono na smalcu;) na szczescie chyba tylko nalesniki sie na nim smazy No ale na to też warto zwrócic uwagę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampaska
Jeju, ludzie ale wymyślacie. Wesele to masowa impreza, a nie niedzielny obiad w restauracji. Je się to co dają. A jak się nie podoba, to się nie je. Ja bym chętnie zjadła to czy tamto i co z tego? Przecież to nie oznacza, że gospodarze maja mi to zapewnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wymyslamy - tylko jakby na weselu podano same potrawy z rzeczy, na które masz alergię, to bys chyba nie była taka tolerancyjna. Menu powinno byc zróznicowane, bo wiadomo, ze zawsze znajda sie ludzie, którzy to znoszą źle, tamto im szkodzi, tego nie lubią, a tego nie mogą. Bez sensu, żeby każde danie było z mięchem. Tak samo, jak bez sensu, zeby każde było z marchewką, każde z orzechami, każde z ziemniakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się wesele to nie restauracja. ja też nie jem mięsa. zawsze znalazła się jakaś sałatka lub frytki z surówką czy też zupa i było okej. ale wesele na którym byłam ostatnio to porażka dla mnie. nie było żadnej sałatki bez mięsa, wszystkie zupy z mięsną wkładką. żadnych ryb w galarecie itp. nie było owoców. normalnie bym to olała ale byłam wtedy w ciąży i uwierzcie mi siedzenie od 13 do północy kiedy nie można było zjeść niczego poza chlebem to nic przyjemnego. nawet nie było możliwości wyjścia do innego lokalu i zamówienia czegoś. postawcie się na miejscu takiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 pewnosci
u mnie będzie wegetarianka i osoba na diecie bezglutenowej :o Najgorzej z beztlenowcem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 pewnosci
z bezglutenowcem miało byc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztlenowcem buehehhehe
ja tez nie lubie miesa, niemal wcale go nie jem i moim zdaniem to co zaproponowales jest super, nie umrze przeciez z glodu, ale zgadzam sie ze za duzo tu miesa, tylko miecho i smierdzace ryby, bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×