Mam 19 lat i pare dni temu miałam atak migreny 1wszy raz. Ktoś też to przechodzi

Musieli mnie wieźć na pogotowie, dostałam zastrzyk w tyłek i przeszło. Ale rzygałam jak kot, a głowa tak mi pekała, że nie potrafiłam wypowiedzieć słowa. Miałam okres wtedy, poza tym byłam bardzo przemeczona, niedospana i mało jadłam.

Ja miałam kiedyś przez cały dzień i do tego jeszcze miałam tzw. ubytki w widzeniu, ale jakoś samo przeszło. Czytałam że migrena może być właśnie podczas okresu, niskiego ciśnienia, zmeczenia i jak się mało śpi.

mi się też zdarzyło z 2, 3 razy ale nie aż tak żeby pogotowie przyjeżdżało...I to tak nagle....siedze sobie przed kompem i nagle w łowie się zaczyna kręcić, jakaś tabl przeciwnólowa i jeszce gorzej, potem rzyganie w łóżko i po jakimś czasie przeszło....... Kiedyś takiej migreny reż dostałam po zjedzeniu tłustego kotleta z kalafiora po prostu był strasznie tłusty a ja sie oduczyłam jeść tłustego....No i w głowie helikopter jakbym wypiła nie wiem ile alk, rzyganko , leżenie , póxniej herbata i przeszło:) Także nawet na jedzenie trzeba uważać....ja to juz zauważyłam że zcasen po jedzeniu jestem lelko ospała...

ja z migrena walcze od lat - mialam ataki trwajace nawet kilka dni. lecze sie na to u neurologa, kiedys dostalam super proszki - migrena przeszla, ale przez nie przytylam 20 kg. teraz mam inne wiem jak to boli mialam kilka takich atakaow, ze chcialam wyskoczyc z okna bo tak bolalo, zeby zakonczyc ten bol ale nie mialam sily podniesc sie z lozka

Znam ten ból:o

ja też się dopisuję:)przypadłość tę odziedziczyłam po mamie.U mnie ataki migreny zdarzają się 3-4 razy w ciągu roku,ale jestem w tej grupie szczęśliwców,których migrena uprzedza,że nadchodzi.U mnie zaczyna sie od problemow z widzeniem.Zaczynam widzieć niewyraźnie,zacieraja się kontury obrazów, potem dochodza mroczki i jeśl;i w tym momencie wezmę tabletki to mam 90 % szans na to,że atak migreny mnie ominie:)Jesli nie ominie to czekają mnie dwa dni istnej masakry:nie jem,bo wszelkie jedzenie napawa mnie obrzydzeniem,chodzę w ciemnych okularach,bo oczy wręcz pękają,w domu musi być cicho,bo wszelkie dźwięki rozsadzaja mi czaszkę,o bólu głowy nie wspominam.Przetestowałam wszystkie dostepne leki i najbardziej skutecznym,wziętym w pore okazał się ibuprom max-4 tabletki wzięte zanim głowa rozboli ,kolejne 4 po godzinie.Zadne tabletki dla migrenowcow nie okazały się tak skuteczne.