Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Jak wspominacie swoją szkołę?

Polecane posty

Gość najlepsze lata życia
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tylko raz pozwoliłam sobie, bo był taki dzień. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfd
Ogólnie to strasznie mnie kac męczył przez 3 lata liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyjm
liceum- srednio, raczej na nie niz na tak, nie lubilam swojej szkoly, klase jako tako (moze dlatego ze nie skumalam sie z nikim jakos nikt mi nie odpowiadal) wagarowal chyba najwiecej z uczniow dlatego i przez polowe liceum balansowalam na krawedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednio wspominam miło
no może poza 1szym rokiem jak poznawalem klase pozniej to tylko obijanie sie i dobre imprezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w technikum pierwsze 2 lata chujowo męczarnia jak nie wiem 3 i 4 kl to był lajt i zycie jak nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak średnio , nie lubiłam szkoły, porannego wstawania, biegania do autobusu, uczyć się dla klasówki, marzyłam , żeby nareszcie skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liceum, raz przyszłam na wielkim kacu, pierwsze 2 lekcje wypracowanie z polskiego... myslałam ze 1 gwarantowana, a tu jedyna 5 w klasie, czyli na kacu lepiej mi sie myśli i kombinuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Do nauki miałam dobrą pamięć, ale jak było za dużo przedmiotów , to mnie męczyło, mało spałam, szczuplałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za to milo wspominam w
tamtym okresie pierwsze milosci :P to byly czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterytey
To była tragedia, najgorszy okres mojego życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nudnie bylo, zajecia strasznie nudne. Ludzie glupi, ktorzy tez byli nudni. Cholera, taka ogromna strata czasu po prostu, bezproduktywne wchlanianie nikomu nie potrzebnej w zyciu wiedzy pod przymusem :D do tego banda idiotow dookola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Miło też, miałam fajną przyjaciółkę, tak jest do dziś, znamy się bardzo długo aż od zerówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhmmmm dobra dobra
a gdzie bylo zakochanie w kolezance czy koledze z klasy :P chyba kazdy to przerabial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Podobał mi się taki kolega w podstawówce, był fajny , miły, pomagał mi w nauce, przyjaźniliśmy się, lubiłam go, bo był koleżeński, dobry chłopiec. Jak miał 15 lat wyjechał do Niemiec z rodziną, dziś jest żonaty i ma synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletta_niunia
najgorsze liceum ever. Boże jak jak nie lubiłam tej szkoły ;/ najgorsi nauczyciele bllle. Klasa może być, z małymi wyjątkami, ale ogólnie ok. Nie lubiłam ( i nadal nie lubię ) nauczycielki od polskiego, od matematyki ( postawiła mi 2 na koniec 4 klasy ) nauczycielke od angileskiego lubiłam, ale beznadziejna jako nauczyciel, najgorsza od niemieckiego . Boże co za beznadziejne czasy. YYY nigdy tam nie pójde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlet1976************
niemile niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala niemiala
najgorszy okres w moim zyciu ale nie ze wzgledu na nauke, jakos to mozna bylo przezyc, ale niestety mialam przyjemnosc znalezc sie w klasie snobow dla ktorych to kto ile mial pieniedzy bylo wazniejsze niz to kim sie jest i co sie robi. ale teraz mam satysfakcje, polowa tych bzdziagw powpadala zaraz po liceum, reszta postudiowala sociologie na jakims zadupiu i teraz dalej licza na pieniazki rodzicow :) A dziwne bo teraz (jak juz mam kase) to wszyscy mnie lubia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletta_niunia
tak u mnie też było duzo snobów ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie bylo;)Bardzo chętnie bym powróciła do tamtych szkolnych czasów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękne to były czasy
Prawda jest taka,że ima wiecej czasu mija od skończenie szkoły tym lepeij się ją wpsomina,tym bardziej chcialoby sie do nie wrocic,cofnac w czasie....Ja też wolalabym znowu chodzic do szkoly niz tkwic w tym doroslym zyciu,lazic do pracy i sie wciaz stresowac:(Spytajcie sowich rodzicow,KAZDY powie ze cofnalby sie do szkolnych czasow;)Wszystko co bylo piekne w moim zyciu wydarzylo sie w szkolnych latach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giermek
jak ją wspomnę zbiera mi się na sranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×