Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdołowana...

Nie mogę znaleźć pracy....dlaczego?

Polecane posty

Gość zdołowana...

Od początku sierpnia szukam pracy i nic, wysłałam od tamtej pory 70 CV, byłam tylko na 2 rozmowach, nie dostałam jeszcze żadnej propozycji pracy i nie wiem o co chodzi. Od września musiałam wrócic po wychowawczym do pracy, córka poszła do żłobka, który cudem dostałam(250 dzieci na 40 miejsc, czekałam ponad rok), ale jest to praca na pół etatu za 400 zł, którą muszę zmienić na pełen etat za minimum najniższą krajową. Mam wykształcenie wyższe, duże doświadczenie, cały czas pracowałam w biurze i takiej pracy szukam, w grę wchodzi jedynie umowa o pracę, przez pierwszy miesiąc może być umowa zlecenie, tu idę na rękę dla pracodawcy. Oferty pracy wg mnie są jakieś podejrzane, bo dlaczego nikt nie dzwoni? Wcześniej, to znaczy 3 lata temu szukałam pracy przez tydzień i dostawałam od razu 3 propozycje. Co się teraz dzieje? Jestem zdołowana, córeczka chodzi już do żłobka, a ja szukam i nic. Teraz biorę taką opcję, pół etatu u siebie w pracy, pół telemarketing na umowę zlecenie, żeby z kasą być do przodu. Czy wy też odczuwacie jakiś kryzys z pracą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalna załamka
kryzys??? to mało powiedziane jest! To jest jakiś OBŁĘD, normalnie już rzygammm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana...
Aż tak źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vladliena
no niestety ale to najprawdopodobniej przez dziecko cie nie chca... bo co to za pracownik co ciagle bedzie na zwolnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana...
Na rozmowach nie mówię, że mam dziecko, takiej informacji nie podaję nawet w CV, bo zgodnie z kodeksem pracy pracodawcy to nie powinno obchodzic, jeżeli jest to praca stacjonarna, w porze dziennej i bez delegacji służbowych minimum 2 dniowych. Naprawdę nie wiem czemu tak cieżko znależc pracę? Mój mąż pracuje w dużej firmie budowlanej na stanowisku kierowniczym, przyjmuje ludzi do pracy, przeprowadza rekrutacje i rozmawia z kandydatami, jego firma prawie od razu daje umowę o pracę i 1400 na początek, a ja gdy idę na rozmowę to mówię, że okres próbny w wymiarze jednego miesiąca jeżeli pracodawca chce to na umowę zlecenie, później umowa o pracę, 1200 zł na rękę. Czemu tak mówię? Bo tam gdzie składam CV jest napisane, że umowa o pracę od zaraz, więc to nie jest tak, że ja udaję panienkę z nosem powyżej uszu. Jeżeli idę do podobnej pracy, którą wykonywałam wcześniej i potrzebuję tylko jeden dzień szkolenia to nie widzę sesnu aby ktos testował mnie aż przez 3 miesiące na umowę o pracę czy dzieło itp. W naszym mieście jest moda na stażystów, czyli tanią siłę roboczą, gdzie osoba po skończonym stażu dostaje tylko papier, że go skończyła z oceną bdb i zostaje bez niczego, bo na jej miejsce czeka następny ktoś. Życie jest brutalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest praawwdaa
to nie życie, ale Polska właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od początku sierpnia szukasz pracy i jesteś załamana ? przecież to dopiero miesiąc. Mało kto po 4 tygodniach pracę znajduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana...
Nie mam czasu na szukanie pracy niewiadomo ile, bo muszę za coś życ, opłacac rachunki, kupowac jedzenie itp. Najgorsze jest to, że zaczynam już łapac doła.... Mam coraz mniejszą motywację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot i napisałem
To nie łap doła tylko szukaj do skutku, 3 lata temu na pewno było łatwiej ale teraz jest jak jest i 1 miesiąc szukania może nie starczyć. Głowa do góry i do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena25
dzis znalazlam takie ogloszenie : Wymagania: absolwentka lub osoba bezrobotna; miejsce zameldowania na terenie Lublina; znajomość obsługi komputera /Word, Excel/; miła aparycja; dyspozycyjność; ukończone studia wyższe; dobra znajomość języka angielskiego; samodzielność, odpowiedzialność, dokładność oraz bardzo dobra organizacja pracy własnej; prawo jazdy kat. B; samochód będzie dodatkowym atutem; wynagrodzenie 1500,00 zł brutto/miesięcznie siasc i płakac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadka
no sorry ale czego ty oczekujesz?? Poza tym mialas spora przerwe w pracy a na to tez patrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena25
wymagam zeby za takie wymagania bylo te m1500zl na reke.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jedn z internetu
Nena25--> a co z tym ogłoszeniem nie tak? fakt kasa nie jest rewelacyjna ale jak na początek dobre i to, lepiej mieć tyle niż siedzieć w domu i marudzić że w tym kraju nie ma dla mnie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena25
dyspozycyjność wlasny samochod wyksztalecenie wyższe za 1200zł na reke..????? teraz mam mniej ''wymagajaca'' praca za tyle samo.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uważam, że miesiąc to naprawdę bardzo krótko, rozumiem, że musisz się utrzymywać, ale możesz teraz tylko bić sie w piersi, że nie zaczęłaś szukać pracy wcześniej, jeszcze w trakcie wychowawczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana...
Zaczęłam szukac pracy, gdy dowiedziałam się, że córka dostała miejsce w żłobku i od września może już do niego chodzic, wcześniej nie opłacało mi się pójśc d pracy, bo ta która mogłam dostac była zwykle za 1200 zł, po opłaceniu niani 800 zł, wydaniu 200 zł na paliwo nie zostałoby mi wtedy za dużo. Co innego gdybym miała dobrą pracę za minimum 1500 zł, to wtedy jeszcze to miałoby jakiś sens....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak robie
wysyłajcie aplikacje przez c.v raport wtedy można zerknąć czy c.v było wogóle odczytane. Ja też teraz szukam pracy i tak wysyłam-na ponad 10 wysłanych chyba mi dopiero 4 odczytali. Przynajmniej wiem co się dzieje :) www.cvraport.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana...
Dzięki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na lublin
to wynagrodzenie nie jest takie złe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×