Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kopytkowa

SEX Z NIM TO GEHENNA !!!

Polecane posty

cześć. dziewczyny powiedzcie mi czy kochacie swoich mężczyzn zajebiście mocno,ale w łóżku jest porażka???? ja tak właśnie mam:/ kocham się ze swoim facetem 1,5 roku i ANI QRWA RAZU NIE MIAŁAM ORGAZMU, ANI RAZUU !!! kocham tego gościa, skoczyłabym za nim w ogień,ale.... czy to możliwe żebym ani razu nie szczytowała? dodam,że to mój pierwszy facet, może problem tkwi w nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaturca
Ja też tak miałam z moim pierwszym, rok razem i ani jednego orgazmu z seksu. Dobrze, że jest coś takiego jak sex francuski :-D bo gdyby nie to, to chyba bym go olała.. On chciał codziennie, jemu było dobrze, a ja prawie nic nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pierwszy raz mnie doprowadził...na 3 lata związku...więc coś w tym może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie ! na początku mi to nie przeszkadzało. myslałam,że bliskość i on sam mi wystarczy. niesetty mija 1,5 roku i musze sama sie zaspokajać-porażka, bo mam faceta:/ jestem podła, zapętliłam się w sieć kłamst mowiac mu ze mi dobrze itp. a teraz jestem w centralnym gównie !! bo co mam mu powiedzieć słuchaj popraw sie w lozku bo okłamywałam cie przez 1,5roku. zajebiscie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz, że OSTATNIO masz problemy z dojściem do orgazmu...sama też szukaj pozycji, która sprawi, że bedzie Ci łatwiej dojsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak jeszcze nie wyobrażam sobie Go zdradzić,ale coraz większą mam pokuse jak może mi być z innym,chodzi o te wszystkie laski które mają na prawdę dobry sex ze swoimi facetami. nie wiem co zrobic jako sobie poradzić z tą akcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jak sie nie rozmawia z facetem o tym ze sie cos czuje albo nie. Nawazylas piwa, to teraz je wypij. Musisz z nim szczerze pogadac. Seks to nei jest uprawa ziemniaka ze se wezmie i urosnie, trzeba nad tym czasem popracowac, pokombinowac, i bardzo duzo zalezy tu, wbrew obiegowej opinii, od kobiety, tego co lubi, jak lubi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczka taczka
ja to mam od 2 lat facet słodki kochany najlepszy ale seks zero przyjemnosci .. wogole nie moge sie podniecic wszystko mnie boli .. mam kochanka w którym spotykam sie raz w miesiacu z nie mam takich problemów .. jestem tak podniecona ze az kreci mi sie w głowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEPT wiem,że masz rację.bałam mu się powiedzieć prawdę,że go zranię. wiem,że teraz wszystko zganiam na niego,ale niesety taka jest prawda:/ tłumaczyłam sobie,że z czasem będie mi coraz lepeij z nim i ze w koncu problem zniknie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaturca
kopytkowa a czujesz cokolwiek? np. jest ci przyjemnie, ale do orgazmu daleko? czy po prostu czujesz że masz coś w środku ale ani to przyjemnie, ani nic. bo ja tak miałam że nie czułam nic, zero przyjemności.. i z kolejnym facetem było tak samo, ale on był praktycznie na otarcie łez po tym pierwszym, zero uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze?do orgazmu mi bardzoooooo ,ale to bardzooooo daleko ! ogolnie to leze jak kłoda i hce zeby skonczył jak najszybciej; JESTEM SUKĄ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Miłe Panie, raz doświadczyłem podobnej sytuacji, napalony byłem jak piec hutniczy no i do roboty, nawet nie wiem kiedy pac i poleciało. Postawiłem rutynowo, bo nie wiedziałem co powiedzieć, pytanie " no i jak było?" bardzo kochająca mnie osoba ukarała mnie za to pytanie odpowiedzią" świetnie, ale gdyby do tego dołożyć jeszcze orgazm dla mnie o którym tak dużo się mówi, byłoby wspaniale!" No i dowiedziałem się że spartoliłem robotę, następnym razem fedrowałem do upadłego. Od tej chwili wyznaję zasadę najpierw daj a później zbieraj nigdy na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem mężczyzną z długim stażem małżeńskim i wiem jedno, jeżeli sprawy łóżkowe nie grają to nic nie gra, ale uwaga , może nastąpić przesyt mimo zmian pozycji, warunków itd. Ja sobie wziąłem do serca to co mnie moja pierwsza nauczycielka nauczyła no i ciężko z przyjemnością pracowałem, teraz po nastu latach żona zaczyna narzekać na nadmiar, na zmęczenie, co też powoduje różnego rodzaju nieporozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KONCYDER widzisz ja nie jestem tak doświadczona jak Ty. facet z którym obecnie sypiam to moj 1 mężczyzna i co za tym idzie nie mam porownania jak jest z innymi. zapetliłam sie w siec kłamst i teraz nie moge/nie umiem się wykaraskać. sam jestes mężczyzną i doskonale mnie chyba zrozumiesz jak powiem ze nie umiem swojemu facetowi zdradzic ze jest wrecz beznadziejny bo to go zabije ! ps, gdybym miala powiedziec ze On sie skupia Tylko na swoich potrzebach to bym skłamała, ale nasz sex jest taki nudny........ nic podczas niego nie czuje chce zeby jak najszybciej skonczył,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopytkowa szkoda że sama się w to wpakowałaś i tak bardzo liczyłaś na to że jemu się uda jakoś doprowadzić Cię na szczyty. Wychodzi na to że nie rozmawiacie na ten temat . Najprawdopodobniej wystarczyłaby zmiana pozycji lub spróbowanie czegoś innego ,może nawet zmiana okoliczności kochania się i byłoby lepiej. Lecz bez sugestii z twojej strony trudno mu będzie zgadnąć co jest dla Ciebie dobre a co nie . A oszustwo z twojej strony bardziej świadczy o tym że go kochasz ale niestety ani Ty nie jesteś szczęśliwa ani on nie będzie jeśli się dowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a próbowałaś
na boku?? ja tylko w tej pozycji dochodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowaliśmy wszystkich i nic:/ dobra koniec uzalania sie nad sobą ! dziekuje wszystkim za porady :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że problem nie leży po stronie partnera, może być tak że za bardzo chcesz i myślisz o tym zbyt intensywnie a nie odbierasz przyjemności. Rozluźnij się, kieliszeczek koniaku lub Metaksy dobrze zrobi, podniesie ciśnienie, rozluźnisz się no i chulaj dusza piekła nie ma, niestety trzeba się mocno napracować na te parę sekund przyjemności!!! Samo nie przyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal27
Jesli mogę spytać... problem to wielkość członka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamaner
a w jakich pozycjach się z nim kochasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłoptas1345
a ja to robie tak jako że jestem krótko dystansowcem najpierw długo masuje jej łechtraczke opkoło pół godz potem ona wchodzi na mnie i prawie zawsze mna orgazm na 5 stosunków 3 ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz też odbywając stosunek stymulować łechtaczkę lub partner nie się bawi, pociera lub drażni łechtaczkę. Podobnie w pozycji od tyłu, problem tylkow w tym że dla chłopa jest to bardzo podniecające i może bardzo szybko mieć orgazm. Niech spróbuje podczas stosunku, zrobic przerwę na małe lizanko aż Cię rozpali no i potem dalej do skutku. Powodzenia, napisz jutro czy poskutkowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomszekk
To zaprowadź w łóżku transformację. Czyli wywróć wszystko do góry nogami. Moja laska tak co jakiś czas to robi. A z drugiej strony to dziwne, że po 1,5 roku bzykania facet nie zauważył że kłamiesz. Przecież to się czuje jak diabli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam sie czuje...
nic sie nie czuje!! ja tez bym mogla udawac (ale tego nie robie) za kazdym razem na koneic mowie: no nie zartuj ze juz skonczyles ... ja jeszze potrzebuje z 10 min !! (nasz sx trwa moze 5 min - on tak szybko dochodzi - mowi ze go krece i dluzej nie potrafi... choc sie stara - zmieniamy pozycje , piesci mnie oralnie i jak moze ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to problem
z Toba jest? Duzo czytalam o tym ze jesli kobiety sie same zaspokajaja to maja problem ze szczytowaniem z partnerem i to nie jest mit!! Ja tez mialam z tym problem Czasem sie udalo, czasem udawalam ale teraz jest super i mysle ze powinnas popracowac nad soba a jemu dyskretnie powiedz ze masz problem z osiaganiem orgazmow ostatnio moze sprobujecie czegos nowego dla Was:) Nie ma sie co zalamywac u mnie tez tak bylo i tez bylam zalamana ale teraz jest hmmmm.... SUPER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to problem
mozecie tez podczas gry wstepnej piescic sie sami on siebie Ty siebie i wtedy jak juz bedzie mocne podniecenie sprobowac nie ma bata musi sie udac!! Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu że ostatnio nie możesz dojść, że chyba przestał się starać czy coś takiego, daj mu zrozumieć że musi dać z siebie więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×