Jak to zrobić ???????????????????????????

Witam Mam chłopaka, który w następnym roku kończy studia magisterskie z AWF ma 27-lat. 0-doświadczenia Ma też ukończone technikum mechaniczne. - w tej branży ma też 0-doświadczenia. (WYNIKA TO Z TEGO ŻE PRACOWAŁ TYLKO ZA GRANICĄ) Z kolei sport kocha i uwielbia go, spędza w domu maximum czasu przy programach sportowych i zna ten temat od podszewki. Chce zostać nauczycielem AWF (ale ja tego nie chce) Kłócimy się ciągle o to, boje się że się rozstaniemy przez to. On mówi że nie wyobraża sobie siedzenia przy biurku, ja go rozumiem bo sama pracuje w branży reklamowej i nie wyobrażam sobie siedzenia przy biurku. Uważam że trzeba robić coś co przynosi sadysfakcie ale z kolei za godziwe wynagrodzenie. Myślimy że sprawdził by się jako przedstawiciel handlowy, bo ma dobre usposobienie i wzbudza w ludziach zaufanie i jest dobrym pracownikiem (umie przetrwać :), ale wiadomo jak bardzo teraz nasycony jest rynek. Może poradzicie jak mamy się ukierunkować, polecicie jakieś kursy żeby zdobyć doświadczenie.

tzn.??? Nie rozumiem twojej wypowiedzi czy możesz ją rozwinąć

chodzi o twoją pisownię. A odpowiem rozwijając, nie lubimy rusków bo jesteśmy zaściankowi i żal nam d...ę ściska z zazdrości, że oni są potęgą a my kartoflami. WF niech nie uczy, bo jak mówisz nie nadaje się do tego. Sprawdź może ma on zeza i źle mówi przez to.Samochody są to ciężkie rzeczy do naprawy, to nie zabawki jak w twoim przypadku, a tak wynika z analizy handlowej twojego mąża.

Nie mam zamiaru prowadzić z tobą dyskusji.... Brak mi słów na takich jak ty ;-/ Pisownia moja jest taka jaka jest, jak się nie podoba to nie czytaj ale innych nie obrażaj... Jeżeli Cię ktoś skrzywdził to skrzywdź tą osobę patrząc jej w oczy, a nie jak tchórz.

Przepraszam , ale poniosło kogoś, kto się podszył pod mój nick, ja już nic nie napiszę.