rozstanie z facetem- on nie przyjmuje tego ze to koniec

zerwałam z chłopakiem 3godziny temu..on nie przyjmuje do wiadomosci ze to koniec...mowi ze bede z nim na siłe... a jak nie to sie zabije... zwiazek ten trwał 2lata...wiem ze to nie jest łatwe dla niego ale nie mozna tak mowic drugiej osobie

zawiadom jego rodziców albo policje (zależy ile macie lat) - wystraszy się to mu przejdą szantaże.

ja mam 19 a on 23

A TY NIE MASZ NA IMIE KAROLINA?

nie mam tak na imie

Kurde, zwykle jest na odwrót i to dziewczyna tak reaguje....a jesteś na 100%pewna,że chcesz zerwać tak?

takimi psycholami jak Twój facet powinien sie lekarz zająć :o

jestem pewna ze tego chce..od dłuzszego czasu nad tym myslałam.... i podjełam decyzje ze chce odejsc od niego

Wybierz sie do psychologa, a jak on bedzie Cie nadal szykanowal, to dzwon na policje!

Odizoluj sie od niego!

chłopak wydzwania do mnie,nie daje mi spokoju... nadal do niego nie dociera ze koniec... co mam zrobic zeby sobie dał spokoj?mowiłm mu, że go nie kocham i nie jestem z nim szczesliwa,mowiłam rowniez zeby spier... z mojego zycia tez to nic nie dało...wczoraj sie wgole nie odzywałam a on wieczorem dwie godziny dzwonił i wkoncu musiałam z nim gadac bo by dalej dzwonił

uwazam ze powinnaś mu napisac ze jeszcze raz taki szantaż to dzwonisz do jego rodziców, albo na policje. Zrozum ze jego moze to rozstanie bolec. moze powinnas mu dawac od dawna jakies sygnały ze nie masz juz do niego miłosci, moze zrobiłas to zbyt gwałtownie. :( sama nie wiem.takie sytuacje są przykre :( sama to przechodziłam jak mnie facet zostawił.

1) nie odbieraj tel. 2) powiedz rodzicom, pomogą Ci 3) groźbami samobójstwa sięnie przejmuj - to już jego życie, jego problem, co z nim zrobi 4) groźby pod Twoim adresem natychmiast zgłaszaj rodzicom i policji. Szybko mu przejdzie po tym.

# Zaprzeczenie: Nie ma takiej możliwości! # Gniew: Kurwa mać! # Negocjacje: A może to wytniemy? # Depresja: Nie no kurwa chyba już po mnie. # Akceptacja: "Zawsze was kochałem". Narka. to są etapy porzucenia to jest cytat ze strony http://kominek.blox.pl/2008/02/PIEC-ETAPOW-PORZUCANIA.html

vawnnesa- juz od kilku dni mało co z nim miałam kontakt...były ostanio czeste kłonie...czasami słyszałam od niego ze jak mi jest zle z nim to moge odejsc bo na siłe ze mna nie bedzie

a moze ktos był w takiej sytuacji jak ja?

??

nie zgodzę sie że groźby samobójstwa możesz olać :o jeżeli on jednak je spełni i policja dowie się że Ci o tym mówił a Ty nikogo o tym nie powiadomiłaś to możesz miec problemy :o powiedz o tym jego rodzicom, swoim też. Jego rodzice jak sie dowiedzą to pewnie ostro na niego wsiądą i będziesz miec spokój.

dzisiaj to z byłym chłopakiem pogadałam szczrze...wkoncu zrozumiał ze bedzie lepiej jak sie rozedziemy.. jak rozmawialismy to powiedział mi,że od ponad pół roku pewna dziewczyna pisze do niego i mowi mu co ja robie w szkole,z kim sie spotykałam itp..ta dziewczyna tak pisała zebym miała przejbane u niego... ale nie dopieła swego bo ja z byłym chłopakiem zawsze byłam szczera... nie mam pojecia co to za dziewczyna...aj i kolejny problem...po za tym mo były nie chce mi powiedziec co to za dziewczyna